Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 grudnia 2002 r.
11:16
Edytuj ten wpis

Straszne sceny w biały dzień

Autor: Zdjęcie autora Ewa Bagłaj

Z daleka wygląda to niczym najazd Tatarów. Grupy mężczyzn w kożuchach odwróconych włosem na zewnątrz, z długimi brodami i w wysokich spiczastych czapach sieją postrach wśród ludności. Gdy upatrzą sobie kogoś, ze straszliwym okrzykiem ruszają w jego stronę, groźnie wywijając długim kijem.
Złapanego nie puszczają, aż wytrzęsą nieszczęśnika podrzucając na drągu. Dopiero śmiech „ofiary” uprzytamnia zdziwionemu przybyszowi, że to tylko zabawa. Wkrótce sam daje się w nią wciągnąć.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Panie, nie bugaj (nie strasz) mienia! – woła zaskoczona w sklepie Białorusinka i uśmiecha się do swego prześladowcy. Inna kobieta broni się trzymając kurczowo lady:
– Jeszcze nie zapłaciłam... – argumentuje, czym wzbudza ogólną wesołość.
Bo z brodaczami jest jak z wielkanocnym dyngusem –
im bardziej dadzą się we znaki, tym więcej zabawy.
A ludzi z poczuciem humoru w Sławatyczach nie brak. Największą radość mają dzieci, które towarzyszą przebierańcom w ich wędrówkach. Drażnią, przezywają, chwytają za wstążki zwisające ze szczytu kapelusza – i triumfują, gdy po raz kolejny uda im się uniknąć zemsty rozzłoszczonych „dziadków”. Zafascynowane strojami brodaczy, podążają za nimi od domu do domu. Bowiem ci, wzorem kolędników, składają noworoczne życzenia. Dawniej również kolędowali.
– Zwykle wyruszali w ostatni dzień starego roku, w dwóch grupach. Przebierańcy z ulicy Włodawskiej śpiewali Wesołą nowinę dziś ogłaszamy, a z Kodeńskiej Powstań Dawidzie. Spotykali się przy kościele parafialnym i razem ze wszystkimi uczestniczyli w nabożeństwie na zakończenie roku – wyjaśnia Zofia Chomiczewska, emerytowana nauczycielka, której rodzina związana jest ze Sławatyczami od kilku pokoleń. Pani Zofia pierwsza zainteresowała się opisaniem nietypowego zwyczaju. W tym celu zebrała informacje od najstarszych mieszkańców. Ale nawet oni nie wiedzą, skąd wywodzi się ta tradycja. Na początku XIX wieku już istniała.
– Kiedyś chodzili nawet po pięćdziesięciu. Teraz grupy są mniejsze, bo
większość młodzieży woli siedzieć przy komputerze.
A przygotowanie stroju wymaga czasu i umiejętności. Najtrudniej zrobić kapelusz. Ma on prawie metr wysokości. Drucianą konstrukcję zdobią kolorowe róże z bibuły, do stu pięćdziesięciu sztuk. Na czubku mocuje się pęk, długich do ziemi, papierowych wstążek – informuje Franciszek Jarmoszewicz, który od lat wkłada na tych kilka dni tradycyjny kostium. Ma on symbolizować dobiegający końca rok. Stąd maska wykonana ze starej pomarszczonej skóry, wiekowy kożuch barani, okrywający sztuczny garb, owinięte słomą nogi i ręce, a w dłoni dziadowski kostur. A przede wszystkim – długa broda.
– Musi być z lnianego włókna.
Broda oznacza długie życie,
bogactwo doświadczeń i przeżyć, dostojeństwo – wylicza Robert Mirończuk, również miłośnik sławatyckiej tradycji.
W przebraniach paradują i młodzi i starzy. Łączy ich umiłowanie kultury regionu, oryginalnego na skalę krajową obyczaju. I choć czasem zdarzy się, że ktoś nie wpuści ich w obawie o zaśmiecenie mieszkania, to większość mieszkańców wita brodaczy-przebierańców ze staropolską gościnnością. Doceniają ich rolę w utrzymaniu przy życiu tego, co pozostało po przodkach. Starają się więc, by panowie w kolorowych kapeluszach nie zniknęli z ulic tej przygranicznej osady.
Małgorzata Basiak z całą rodziną chętnie przyjmuje ich w swoim domu: – Siadajcie, pewnie jesteście zmęczeni – zaprasza już od progu i prowadzi do zastawionego świątecznymi przysmakami stołu. Częstuje winem, które piją... przez słomkę. Zza masek dobiega aprobujący pomruk.
– Stare wino i stary rok – śmieje się gospodarz. Niektórzy proszą brodaczy o pozowanie do wspólnej fotografii. Na odchodne obdarowują ich słodyczami i egzotycznymi owocami. Korzystają z tych upominków dzieci, które czekają na zewnątrz, gotowe towarzyszyć przebierańcom w drodze do następnego domostwa.
– Dawniej zbierali pieniądze na cele społeczne: budowę Domu Ludowego, zakup motopompy i samochodu strażackiego czy organów kościelnych. Już wcześniej szła pogłoska, na co się składamy i każdy chciał się włączyć – wspomina Zofia Chomiczewska. Do wyjątków należała sytuacja, że ktoś nie życzył sobie odwiedzin. Wtedy pukał w okno, a brodacze odchodzili.
Był taki czas, kiedy ów
barwny zwyczaj nie podobał się władzy.
Zniechęceni ludzie przestali się nim interesować. Niewiele brakowało, aby zupełnie zaniknął. Jednak w porę zareagował Bolesław Szulej, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. Z jego inicjatywy powstał doroczny konkurs na najładniejszy strój. Pierwszy odbył się na początku lat osiemdziesiątych. Popularyzacja tradycji wśród dzieci i młodzieży szybko przyniosła efekt.
– Przyciągają nie tyle nagrody, co dobra zabawa i towarzysząca jej chęć rywalizacji. Wśród uczestników są wielokrotni laureaci. Co roku zaskakują nas czymś nowym. Ocenie podlega przede wszystkim jakość wykonania kapelusza, a ta jest coraz wyższa. Zdarzają się nawet podświetlane konstrukcje – opowiada Bolesław Szulej.
Ożywione zainteresowanie specyficznym lokalnym obyczajem wykazuje ostatnio starostwo powiatowe. Nic dziwnego, gdyż takie ciekawostki
doskonale służą promocji regionu.
Także Muzeum Okręgowe w Białej Podlaskiej od niedawna prezentuje kompletne przebranie brodacza. Cieszy to wójta Sławatycz, który przywiązany jest do wszystkiego, co kresowe:
– Położenie naszej miejscowości na styku dwóch kultur obliguje nas do kontynuowania historycznych związków. Dlatego samorząd stara się nie tylko o zabezpieczenie bytu mieszkańców, ale dużą wagę przykłada również do spraw kulturalnych – podkreśla wójt Dariusz Trybuchowicz.
Najważniejsze, że sami mieszkańcy z coraz większą świadomością dbają o zachowanie tego, co odróżnia ich małą ojczyznę od innych.
– Zniszczyć można wszystko bardzo szybko, ale później nie zawsze da się to odbudować – podsumowuje Ryszard Komarowski.
A w Sławatyczach nie tylko chroni się tradycję,
ale i wzbogaca ją o nowe wątki. Jednym z przejawów tego typu działalności jest na pewno manekin, który w tym roku zjawi się przed domem Krzysztofa Kowalskiego. Ubrany w kostium brodacza ze świecącą w ciemnościach czapką zastąpi ogrodową choinkę. Z pewnością szybko znajdą się naśladowcy. Kto wie, może za kilka lat taka dekoracja stanie się nieodłącznym atrybutem tutejszego Sylwestra?

Pozostałe informacje

Słoneczna pogoda zachęcała do spacerów
Dużo zdjęć
galeria

Wielkanoc zachęcała do spacerów

Pierwszy dzień świat już za nami. Wiele osób postanowiło oderwać się od wielkanocnego spożywania kalorii i pójść na spacer. Lubelskie parki, brzegi Bystrzycy i ścieżki rowerowe tętniły życiem. Piękna pogoda sprzyjała spacerom i odpoczynkowi na świeżym powietrzu. Zobaczcie, jak dzisiejszą niedzielę wykorzystali mieszkańcy Lublina, którzy tłumnie ruszyli na spacery i rowery.

Termin rozliczenia się z fiskusem w tym roku mija 30 kwietnia

Fiskus czeka do 30 kwietnia, a ulgi proszą o wykorzystanie

Gdy żurek, białe kiełbasa i mazurki przejdą do historii, to do niektórych zapuka PIT. Czas goni, bo z fiskusem trzeba się rozliczyć do 30 kwietnia. Warto zatem pomyśleć, jak sobie ulżyć.

W Chełmie pojawiło się 5 specjalnych pojemników na tekstylia

Segregacja tekstyliów. Chełm gotowy na zmiany

Od 2025 roku w Polsce weszły w życie nowe przepisy, które nakładają na mieszkańców obowiązek segregacji tekstyliów. Odpady te, podobnie jak plastik czy papier, należy teraz oddawać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK). To kolejny krok w stronę bardziej ekologicznego stylu życia i ograniczenia ilości odpadów trafiających na wysypiska.

Po wyjazdowej wygranej z Wartą Poznań Górnik Łęczna zagra w Lany Poniedziałek z Chrobrym Głogów

Górnik Łęczna chce zlać Chrobrego Głogów w lany poniedziałek

Minione dwie kolejki Górnik Łęczna otwierał meczami ze swoim udziałem. Po ostatniej wygranej nad Wartą Poznań zielono-czarni mieli zdecydowanie więcej czasu na przygotowanie do kolejnego meczu. Podopieczni trenera Pavola Stano zagrają dopiero w lany poniedziałek. Tego dnia do Łęcznej przyjedzie Chrobry Głogów. Początek meczu o godzinie 12.

Arcybiskup Tadeusz WOJDA SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Urodził się 29 I 1957 r. w Kowali na Kielecczyźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 8 V 1983 r. Jest doktorem teologii. W latach 1990-2017 pracował w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. W latach 2017-2021 był arcybiskupem metropolitą białostockim, a od 2 III 2021 r. jest metropolitą gdańskim. 14 III 2024 r. został wybrany przez 397. Zebranie Plenarne KEP Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski.

Gdyby więcej było braterskiej miłości, może nie trzeba byłoby bronić wiary

 Wierzący w Chrystusa chętniej reagują na ataki i prześladowania ze strony świata, niż proponują coś pozytywnego w życiu wiary - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

Sprawca wypadku poszukiwany przez policję. Zdjęcie pochodzi od świadków zdarzenia

Policja poszukuje pirata na hulajnodze. Potrącił w Lublinie 13-latkę i zwiał

Pędził na hulajnodze elektrycznej z prędkością 50-60 kilometrów na godzinę, potrącił 13-letnią dziewczynkę i uciekł z miejsca wypadku. Szuka go policja. Może poznajecie sprawcę.

Korona Łaszczów zdobyła teren Gromu Różaniec.  Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Korona Łaszczów zdobyła teren Gromu Różaniec. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Nie ma już niepokonanych zespołów na swoim boisku w „najciekawszej lidze świata”. W Wielką Sobotę Grom Różaniec po bardzo zaciętym meczu musiał uznać wyższość Korony Łaszczów

Poszedł po świąteczną szynkę, a wytropił przestępcę

Poszedł po świąteczną szynkę, a wytropił przestępcę

Kryminalny z puławskiej komendy, w czasie wolnym od służby, podczas przedświątecznych zakupów zauważył poszukiwanego do odbycia kary puławianina. Poszukiwany 19-latek Wielkanoc spędza za kratami

Po zwycięstwie nad Spartą Rejowiec Fabryczny Włodawianka Włodawa zajęła fotel lidera

Włodawianka nowym liderem chełmskiej okręgówki

W 18. kolejce Bug Hanna zremisował z Unią Rejowiec 1:1, a Włodawianka Włodawa pokonała Spartę Rejowiec Fabryczny 1:0. Cenne zwycięstwo odniósł Ruch Izbica, dla którego cztery bramki zdobył kapitan Michał Gałka. Hat-trick Jakuba Brzeskiego dla Astry Leśniowice. Brat Siennica Nadolna lepszy od rezerw Chełmianki.

Papież Franciszek

Orędzie wielkanocne

Papież Franciszek w orędziu wielkanocnym zaapelował o nadzieję, że pokój jest możliwy. Niech światło pokoju promieniuje na całą Ziemię Świętą i na cały świat - wezwał w orędziu, odczytanym w jego obecności przez mistrza ceremonii z balkonu bazylki Św. Piotra. Papież prosił o sprawiedliwy i trwały pokój dla Ukrainy.

Piłkarki Górnika bez problemów wygrały w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna na piątkę w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna w dobrych humorach spędzi święta. Podopieczne trenera Artura Bożyka szybko otworzyły wynik meczu ze Stomilankami, a ostatecznie pokonały rywalki aż 5:1.

Mateusz Stolarski przyznał, że w Łodzi jego drużyna miała sporo szczęścia

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Byliśmy do bólu skuteczni, ale oczekujemy od siebie więcej

Motor sprawił w sobotę niespodziankę i pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 2:1. Dzięki temu zrewanżował się gospodarzom za porażkę z jesieni (3:4). Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie
Aktualizacja

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się w niedzielę normalnie. Z powodu sobotniej awarii urządzeń sterowania ruchem przez ponad sześć godzin nie było możliwości przejazdu. Z utrudnieniami musieli liczyć się pasażerowie jadący m.in. do Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa.

Piłkarze Traweny Trawniki zajmują ósme miejsce w tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Sokół zremisował z Traweną, wyniki lubelskiej okręgówki

Sokół Konopnica zremisował u siebie z Traweną Trawniki i nie poprawił swojej sytuacji w ligowej tabeli. Gospodarze prowadzili, ale tylko przez pięć minut.

Kujawiak Stanin sprawił niespodziankę - po raz pierwszy w historii pokonał Unię Żabików na jej boisku

Historyczna wygrana Kujawiaka Stanin, wyniki bialskiej klasy okręgowej

Walczący o utrzymanie zespół ze Stanina zaskoczył wszystkich i wygrał na wyjeździe z Unią Żabików 1:0. Wysoka wygrana lidera Lutni Piszczac z rezerwami Orląt Radzyń Podlaski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium