Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 sierpnia 2006 r.
10:29
Edytuj ten wpis

Transfer za pornosy

0 0 A A

W ekstraklasie
nie ma już klubu, który nie miałby w swoim składzie zagranicznego zawodnika. Przyjeżdżają różni: raz lepsi, raz gorsi. Jedni są zdziwieni, drudzy wprawiają w zdziwienie.
Do Górnika Zabrze trafił nawet Japończyk - Kimitoshi Nogawa. Zakochał się w... PKP i zamiast trenować jeździł pociągami po całym kraju

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na Lubelszczyźnie najliczniejszą gwardię zagranicznych piłkarzy ma Górnik Łęczna. Aktualnie sześciu: dwóch Serbów, dwóch Chorwatów, Macedończyka i Ukraińca. A kapitańska opaska przynależy do Serba Velijko Nikitovicia. Nie wszyscy odnaleźli się tutaj tak dobrze jak on. Chorwat Ronald Siklić tęsknił za Adriatykiem. Do życia potrzebował wina, kobiet i śpiewu, a z Łęcznej do morza było tak daleko... Na dodatek lubił paradować po mieście w okazałym kabriolecie i za żadne skarby świata nie mógł zrozumieć, jak ktoś mógł mu go porysować przed nocnym lokalem.
Walerij Sokolenko też miał problemy: zdobył przepiękną bramkę z rzutu wolnego, a parę godzin później wyczyn skopiował i strzelił cegłą w okno, bo zapomniał kluczy. Przyjechała policja i zrobiła się afera.
Nieudany początek w Polsce miał Vladimir Sandulović. Po kilku minutach sparingu z Mazowszem Grójec zszedł z boiska ze złamanymi żebrami. Do tej pory nie gra, ale rozkład pomieszczeń w lubelskim szpitalu przy ul. Jaczewskiego zna już na pamięć.

Trochę za stary
Wszystko zaczęło się 17 lat temu, kiedy pod siedzibę białostockiej Jagiellonii z piskiem opon zajechała zdezelowana łada. Na tablicy rejestracyjnej lśniła czerwona gwiazda. Jej pasażerowie zostali pierwszymi obcokrajowcami w ekstraklasie. Valdas Kasperavicius i Algis Mackievicius furory nie zrobili. Zwłaszcza że ten ostatni miał blisko 40 lat.
Na następców nie trzeba było długo czekać. Coraz więcej Polaków wyjeżdżało do zagranicznych klubów, a do nas trafiało coraz więcej piłkarzy. Głównie zza wschodniej granicy.

A filmy są?
Pierwszoligowemu wówczas Motorowi Lublin swoje usługi zaoferował Ukrainiec Siergiej Omeliusik. Jednak ciekawsze od jego gry były kulisy transferu zawodnika z Dynama Mińsk. Jak głosi klubowa anegdota, oprócz pieniędzy działacze z Białorusi zażyczyli sobie... kilkunastu kaset wideo z filmami. Niekoniecznie dla dzieci.
Piłkarz jadł głównie cebulę ze słoniną, a do mieszkania... - Wystarczał mu mały pokoik w budynku klubowym i był zadowolony. Za Bugiem była wtedy taka bieda, że aż piszczało. Długo mu dokuczali za tę cebulę. Czuć było w całym klubie. A jak grał? Nie był to jakiś wirtuoz. Pamiętam, że strzelił bramkę w meczu z GKS Katowice - wspomina trener Waldemar Wiater.
Po Omeliusiku pojawili się kolejni. Borys Biełoszapka posadził na ławce rezerwowych zdobywcę "Złotych Butów” katowickiego "Sportu” - Dariusza Opolskiego. Siergiej Michaiłow związał się z Lublinem i do dziś pracuje w Motorze.

Najgorsza strona
- Benny, jak ty te nogi ustawiasz. Nie wykręcaj tak stóp bo sobie krzywdę zrobisz - Ryszard Kuźma strofuje Bernarda Ocholeche.
19-latek miał zostać piłkarzem Wisły Kraków, trafił w końcu do Lublina; do Motoru. - Mieszkałem z nim przez kilka dni w pokoju, zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Jest bardzo religijny, po treningu idzie do domu i czyta Biblię. Później bierze się za słownik polsko-angielski i uczy się. W wolnych chwilach śpi - mówi trener Kuźma.
Niestety, Ocholeche zdążył już poznać Lublin od najgorszej strony: kilka miesięcy temu miasto zostało oblepione rasistowskimi plakatami ze zdjęciem Bernarda. - Nie wiem, czego oni chcą. Przecież nie jestem kosmitą, nie spadłem tu z nieba. W Lagos mieszka wielu białych i nikt nie robi im przykrości. Dlaczego mi dokuczają? To jest nienormalne, nie rozumiem - dziwi się Ocholeche.

Uchatka
Transfery zagranicznych gwiazd do wielkich klubów nikogo nie dziwią. Piłkarze z Ghany, z Senegalu zarabiają miliony, a kosztują dziesiątki milionów dolarów. Ale co w zamojskiej okręgówce robią piłkarze z Nigerii, a w Łukowie sportowcy z Konga?
- Przyjechali w maju. Było bardzo zimno, a oni w krótkich spodenkach i podkoszulkach. W hotelu skombinowali sobie cieplejszą odzież. Jeden czapkę uchatkę, drugi wełniane rękawice i tak paradowali po Łukowie, w tych krótkich spodenkach - Andrzej Suchodolski, trener Orląt wspomina przyjazd swoich podopiecznych z Konga. - Wysłałem ich po zakupy. Otrzymali 50 zł i polecenie zdobycia pożywienia. I to było najdroższe śniadanie w moim życiu. Kupili chleb, a spytani o resztę popatrzyli na siebie ze zdziwieniem. Ale powoli uczą się życia w Polsce - śmieje się szkoleniowiec.
Massiki Lukeba i Bajikira Kibeboka porozumiewają się jedynie po francusku. - A szkopuł w tym, że u nas Francuzów brak. Stworzyliśmy język migowy i jakoś się komunikujemy. Są bardzo pojętni. Z polskim jeszcze im nie idzie, ale zanim przyjechali, już umieli przeklinać po naszemu - dziwi się Suchodolski. - Jakim cudem?

Z nożem w ręku
Tymczasem w Tomaszowie Lubelskim furorę zrobił Franky Egharevba. - To był ciekawy chłopak. Zagrał dwa mecze i od razu przybiegał po podwyżkę. Kiedy udało się go doprowadzić do stanu równowagi, historia się powtarzała. Prowadził sportowy tryb życia, więc zastanawiało nas dlaczego Franky ma ciągle pustą kieszeń i ciągle jest w potrzebie - wspomina Stanisław Pryciuk, dyrektor Tomasovii.
Odpowiedź okazała się banalnie prosta: dziewczyny. - Leciały na niego, a on nie potrafił się oprzeć - mówią byli koledzy klubowi.
Franky trafił w końcu do II-ligowego Śląska Wrocław. Tam zrobiło się o nim głośno dopiero, gdy został zatrzymany przez policję... półnagi, z nożem w ręku, w czasie pogoni za innym piłkarzem.
Podobno poszło o kobietę.

Pozostałe informacje

Filip Luberecki jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski do lat 20

Motor Lublin chce przedłużyć kontrakt z Filipem Lubereckim

Filip Luberecki trafił do Motoru w zimie 2023 roku z Escoli Varsovia. 19-latek systematycznie robi postępy i nie ma co ukrywać, że na pewno przyciąga uwagę większych klubów. Jego umowa z lubelskim klubem obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku. Żółto-biało-niebiescy od jakiegoś czasu chcą jednak kontrakt przedłużyć

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Miasto wybrało przedsiębiorcę, który podejmie się rewitalizacji Parku Bronowickiego w Lublinie. Początkowo mówiło się, że inwestycja może pochłonąć około 14 mln zł. Okazuje się, że może być mniej. Park w nowej odsłonie ma być gotowy do końca maja 2026 roku.

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium