Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 listopada 2007 r.
12:17
Edytuj ten wpis

Tytanki, adrenalina i trzask kości

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
0 0 A A

Rozmowa z Beatą Stelmaszczuk z Lublina, mistrzynią w siłowaniu na rękę

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Da pani radę na rękę każdemu mężczyźnie?
- Nieee, nie każdemu. To nierealne.

• Czemu?
- Mężczyźni są inaczej skonstruowani. To kwestia genetyki. Pokonam kolegów, którzy ważą tyle samo co ja, czyli 64 kg, a nie znają techniki.

• Jakie trzeba mieć predyspozycje do tego sportu?
- Siłę i technikę można wyszkolić. Generalnie, ci, co jeżdżą na zawody, już byli na przykład najsilniejsi w szkole. Chociaż też nie zawsze - była taka niepozorna dziewczyna, Walentyna Zaklicka. Już nie startuje, ale w 2004 roku była najsilniejszą Polką. Rok później odebrałam jej ten tytuł.

• Właśnie, tytuły. Masz chyba sporo medali i pucharów na koncie?
- Mistrzyni Polski, Puchar Polski, mistrzyni Pomorza i masę innych. Poza krajem zdobyłam dwa lata temu czwarte miejsce w mistrzostwach Europy, na mistrzostwach świata też miałam czwarte miejsce. Najbardziej cenię mistrzostwo Polski sprzed trzech lat. To były dla mnie pierwsze, najważniejsze zawody. Walczyłam z tytankami.

• Tytankami?
- To te kobiety, które od wielu lat zachowały tytuł. Ja w mistrzostwach zdobyłam dwa medale: za lewą i prawą rękę.

• Pamiętasz swoją pierwszą walkę?
- Zaczynałam od siłowania się w barach z kolegami. Potem od serdecznego przyjaciela, który chodził po siłowniach, dowiedziałam się, że Klub Sportowy Paco organizuje otwarte mistrzostwa Polski południowo-wschodniej. Przyszłam, stanęłam i wygrałam.

• Kiedy to było?
- Pięć lat temu. Wtedy walczyło 7, może 8 zawodniczek. Sport dopiero się rozwijał. Nie ma porównania z tym, co się teraz dzieje.

• A co się dzieje?
- Teraz z roku na rok jest coraz więcej osób siłujących się na rękę. W kraju działają 33 grupy. Jak zaczynałam to może było z 15. Teraz chciałabym wbić się do pierwszej światowej trójki. O to będzie coraz trudniej, z roku na rok poziom jest coraz wyższy. W 2005 roku na mistrzostwach świata startowali zawodnicy z 25 państw, w tym roku przyjechali z 50.

• Co mówią o twoich zainteresowaniach koledzy?
- Znajomi na początku się dziwili. Teraz już mniej. Dla mnie to duża adrenalina, kiedy staję do walki. Chęć, żeby się sprawdzić. Z każdych zawodów przywożę nowe doświadczenia.

• Podobne wrażenia można mieć też, trenując inne dyscypliny.
- Tutaj jest masa ludzi, z którymi mam świetny kontakt, jesteśmy jak jedna rodzina. Pracuję w firmie ochroniarskiej; jestem w ochronie sądu dla nieletnich. I nie mam problemu z pogodzeniem pracy ze sportem, bo firma sponsoruje mój udział w zawodach.

• Podczas zawodów słychać trzask kości?
- Miałam takie przypadki. Pierwszy raz na turnieju o puchar Paco. Siłujemy się, a tu nagle straszny huk, kupa krzyku. Drugi raz przytrafił się na początku listopada, podczas pucharu Polski w Rumii. To była finałowa walka z Marleną Wawrzyniak. Usłyszałam chrupnięcie i w pierwszej chwili nie wiedziałam czy to moja, czy jej. Byłam w szoku. Jej. Ma zadrutowaną rękę, czeka ją kolejna operacja. Potem dzwoniłam do niej codziennie i nawzajem się pocieszałyśmy.

• Złamana ręka to koniec kariery?
- Słyszałam, że Marlena chce nadal walczyć. Znam też człowieka - do którego mam wielki szacunek - który miał trzy razy złamaną rękę, a nadal startuje i nadal wygrywa.

• Jak się czujesz po tych zdarzeniach?
- Marlena miała złamaną rękę, a mnie to bolało. Poprzednim razem przez pół roku nie mogłam normalnie się siłować. Bałam się, że zrobię krzywdę. Teraz szykuję się do Pucharu Świata Profesjonalistów Nemiroff 2007 w Warszawie, tam okaże się, czy nie mam już psychicznej blokady.

Pozostałe informacje

Filip Luberecki jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski do lat 20

Motor Lublin chce przedłużyć kontrakt z Filipem Lubereckim

Filip Luberecki trafił do Motoru w zimie 2023 roku z Escoli Varsovia. 19-latek systematycznie robi postępy i nie ma co ukrywać, że na pewno przyciąga uwagę większych klubów. Jego umowa z lubelskim klubem obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku. Żółto-biało-niebiescy od jakiegoś czasu chcą jednak kontrakt przedłużyć

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Miasto wybrało przedsiębiorcę, który podejmie się rewitalizacji Parku Bronowickiego w Lublinie. Początkowo mówiło się, że inwestycja może pochłonąć około 14 mln zł. Okazuje się, że może być mniej. Park w nowej odsłonie ma być gotowy do końca maja 2026 roku.

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium