Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 lipca 2010 r.
16:49
Edytuj ten wpis

Zosia miała pecha, pokochała mordercę

0 11 A A

– To hańba dla Ostrowa – rozkłada ręce pięćdziesięcioletnia kobieta. – Żeby tak zabić w biały dzień... Zofię Ch. widziała jeszcze w czwartek, parę godzin przed śmiercią. Późniejsza ofiara zabójcy kupowała na targu klapki. Te, które pogubiła, kiedy morderca gonił ją samochodem.


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na chodniku przy ul. Lubartowskiej stoi kilka zniczy. To droga prowadząca do centrum Ostrowa. Na jednym końcu stoi remiza strażacka, na drugim sklep z butlami z gazem. Na środku jest mostek, a kilkanaście metrów przed nim niewyraźna plama krwi na jezdni. Dwóch mężczyzn z łopatami czyści pobocze. Jeden dobrze znał Zofię Ch. i jej byłego męża. Był ich sąsiadem na ulicy Króla Zygmunta, gdzie małżeństwo przed kilku laty wynajmowało dom.

– Ja go pijanego nie widziałem – wspomina Jana Ch. jeden z mężczyzn – A ona się skarżyła na niego, że nerwowy, chce, żeby szybko było ugotowane, a daje tylko 10 zł na obiad.

Drugi z mężczyzn pracował z ojcem Zofii. – Porządny człowiek – wspomina. A o tym, co zaszło mówi tak: Straszna rzecz się stała, nikt sobie na to nie zasłużył.

Potrącił, zabił, uciekł

Z komunikatu policji
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek w Ostrowie Lubelskim. W idącą chodnikiem 46-letnią kobietę uderzył samochód osobowy. Kobieta podniosła się z ziemi i zaczęła uciekać. Kierowca wysiadł z pojazdu i ruszył za nią. Gdy do niej dobiegł, powalił ją na ziemię i zaatakował zadając jej rany ostrym narzędziem. Zaraz potem wsiadł w samochód i odjechał. 46-latka zmarła na miejscu zdarzenia na skutek odniesionych obrażeń.


– Widziałem tylko jak ktoś leży na ulicy, a samego potrącenia już nie – opowiada pracownik pobliskiego sklepu. – Potem usłyszałem sygnał pogotowia.

Karetka przejeżdżała przez Lubartowską przypadkiem, bo wiozła pacjenta. Zatrzymała się przy zakrwawionej kobiecie. Reanimacja trwała prawie godzinę. Przyleciał już helikopter, który miał zabrać ranną do szpitala w Lublinie. Ale wrócił bez pacjentki. Rany były zbyt ciężkie. Kobieta nie przeżyła.

Zabójca dopadł Zofię, gdy szła do domu. Miała jeszcze do przejścia najwyżej 200 metrów. Od dwóch miesięcy wynajmowała drewnianą chatkę przy Nowym Świecie, gdzie mieszkała z dwójką dzieci: 13-letnią córką i 17-letnim synem. Trzeci – najstarszy – został przy ojcu, też na stancji w drewnianym domku przy szkole górniczej.

Ulica Nowy Świat ciągnie się wzdłuż cmentarnego muru. – Tę ulicę to powinni nazwać raczej Koniec Świata. Starzy wymierają, a z tymi nowymi to nie ma o czym porozmawiać – żali się jeden z najstarszych mieszkańców. Zamordowanej nawet nie zna. – Może ją i spotkałem przypadkowo w sklepie, bo krótko tu mieszkała. Jej córka tylko miała koleżankę u sąsiadki.

Awantury

Z komunikatu policji

Już w pierwszych chwilach podjętych działań śledczy ustalili, że sprawcą może być były mąż ofiary - 44 letni mieszkaniec Ostrowa Lubelskiego. Rozpoczęły się poszukiwania. Przeczesywano okolice, teren miasta i gminy Ostrów Lubelski oraz gminy Uścimów. Sprawdzano okoliczne tereny rekreacyjne, jeziora, kompleksy leśne i opuszczone domostwa. Jak wynikało z naszych ustaleń, wraz z ukrywającym się 44-latkiem przebywał jego nieletni syn. Z uwagi na brutalność działania i desperację sprawcy policjanci rozpoczęli wyścig z czasem, by zatrzymać 44-latka.


– Przed obcymi to on był grzeczny, a w domu, gdy dzieci poszły spać, rozpoczynał się horror – tak o byłym szwagrze mówi Stanisław Petryszak, brat zamordowanej. – Przy mnie pchnął ją na piec i rozciął głowę, a potem kazał jej mówić, że się wywróciła. Jak go widziałem, to go zgasiłem parę razy, ale nic to nie pomogło. Krzyczał, że dzieci nie jego, że sąsiadów. Ciął jej ubrania… Ale ona mówiła, że się zakochała. Miała pecha, bo pokochała mordercę. 15 lat z nim tak wytrzymała, uciekała, ale przyjeżdżał po nią i przekonywał, żeby wróciła.

Brat Zofii mówi też, że Jan buntował przeciw niej dzieci. – A teraz zostały bez domu. Gdzie teraz mają pójść?

Sąsiadka małżeństwa – jeszcze z ulicy Króla Zygmunta – twierdzi, że mogłaby powiedzieć wiele o traktowaniu Zośki przez męża. –Przychodziła i mówiła "nie mam pięć złotych na chleb, a dzieci głodne”, to dawałam jej coś ogrodu. A on przychodził i jeszcze miał o to pretensję, i awanturę robił.

Rozwód po 15 latach

Ze stancji przy ul. Króla Zygmunta rodzina Ch. wyprowadziła się do domku przy szkole górniczej. Tam mieszkali razem tylko dwa lata, bo przed trzema laty kobieta ostatecznie od męża odeszła. – Pojechaliśmy po nią. Była wycieńczona – wspomina brat.

Sąd orzekł rozwód. Kobieta zaczęła pracować w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii przy szkole górniczej w Ostrowie Lubelskim, w którym uczy się trudna młodzież. Sprzątała pomieszczenia. – Skromna, nie rzucała się w oczy, sumienna – wylicza Janusz Wojciechowski, dyrektor ośrodka. – Dzieci się do niej dobrze odnosiły. Przez ostatni tydzień była na urlopie.

Upomniała się o alimenty

Zofia Ch. ostatni raz u rodziny była w środę, dzień przed śmiercią. – Mówiła, że go do funduszu alimentacyjnego podała – opowiada Petryszak. – A on w czwartek był w tej sprawie w opiece społecznej. Potem mi tam powiedzieli, że nikomu nie groził, więc nie było podstaw, żeby wzywać policję.
W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Ostrowie Lubelskim potwierdzają. – Był u nas w czwartek. Nie awanturował się.
– Skarżył się, że musi płacić alimenty – wspomina sąsiad Jana. – Jeszcze go w środę widziałem. Zapytałem, co słychać, to odpowiedział tylko, że w porządku.

Syn był w lesie razem z ojcem

Z komunikatu policji
Prowadzone nieprzerwanie przez ponad dobę działania doprowadziły wczoraj do ustalenia miejsca pobytu poszukiwanego. Mężczyzna został zatrzymany na terenie kompleksu leśnego między Kaznowem a Ostrowem Lubelskim. Zatrzymanie było bardzo dynamiczne. Na widok policjantów 44-latek rzucił się do ucieczki, nie reagował na wezwania funkcjonariuszy oraz strzały ostrzegawcze. Po kilkudziesięciu metrach Jan Ch. został obezwładniony i zatrzymany. W pobliżu tego miejsca policjanci odnaleźli również przestraszonego, nieletniego syna 44-letniego mężczyzny.


Najpierw policjanci znaleźli samochód Jana Ch. Był w pobliskich Kolechowicach. Policja podejrzewała, że mężczyzna nie uciekł daleko i wciąż jest w okolicy. – Czuł się dobrze na terenie, w którym się wychował – mówi Artur Marczuk z lubartowskiej policji.

Sygnałów, gdzie mężczyzna może się ukrywać, było dużo. Mieszkańcy dzwonili, że widzieli kogoś podobnego do niego. Policjanci przeczesywali kolejne sektory gminy. W piątek około godziny 17 w lesie pomiędzy Ostrowem Lubelskim a Kaznowem zauważyli dwóch mężczyzn. Jeden jechał na rowerze. Byli kilkaset metrów od skraju lasu.

Nie przyznaję się

Już po schwytaniu Jana Ch., prokuratura potwierdza: w samochodzie, który potrącił Zofię Ch. był nie tylko Jan Ch., ale i jego 17-letni syn. Chłopak został przesłuchany w charakterze świadka.
W prokuraturze zeznawał też Jan Ch., – Nie przyznał się do dokonania zabójstwa – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Pozostałe informacje

Marta Wcisło
Dzień Wschodzi
film

Marta Wcisło: Mam megafon torebkowy

W ostatnim dniu kampanii wyborczej gościem Krzysztofa Kota w cyklu „Dzień Wschodzi” jest Marta Wcisło — kandydatka do Parlamentu Europejskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Ostatnia szansa na zdobycie przekonanie do siebie wyborców.

Nieformalna stolica Trójmorza to Lublin
galeria

Nieformalna stolica Trójmorza to Lublin

Już tylko 5 dni pozostało do IV Samorządowego Kongresu Trójmorza. To wydarzenie co roku gromadzi liderów Europy Środkowej.

Orlen Oil Motor Lublin jedzie dzisiaj po kolejną wygraną w PGE Ekstralidze

Orlen Oil Motor Lublin jedzie dzisiaj po kolejną wygraną w PGE Ekstralidze

Orlen Oil Motor Lublin zamykał siódmą kolejkę PGE Ekstraligi, a najbliższą otworzy. W piątek o godzinie 18 Bartosz Zmarzlik i spółka zmierzą się na własnym torze z walczącym o utrzymanie ZOOleszcz GKM Grudziądz. Faworyt jest znany, a celem lubelskiej ekipy poza wygraną jest śrubowanie rekordu zwycięstw

Wakacje nie muszą być nudne! Miasto po raz kolejny wychodzi z ofertą dla najmłodszych i młodzieży i organizuje zajęcia edukacyjne i warsztaty.

Półkolonie, zajęcia sportowe lub ciekawe spotkania. Zapisz swoje dziecko na "Lato w mieście"

Lato w mieście wcale nie musi być nudne. Miasto po raz kolejny wychodzi z ofertą dla najmłodszych. Zapisy ruszają już w najbliższy poniedziałek.

Dziś mecz Polska - Ukraina. Gdzie oglądać? Transmisja w TV i inernecie

Dziś mecz Polska - Ukraina. Gdzie oglądać? Transmisja w TV i inernecie

Reprezentacja Polski, która od początku tygodnia przygotowuje się do udziału w mistrzostwach Europy dziś wieczorem zagra pierwszy przed Euro mecz kontrolny. O godzinie 20.45 na PGE Stadionie Narodowym drużyna selekcjonera Michała Probierza zmierzy się z Ukrainą

Imprezy klubowe w Lublinie – 7–8 czerwca
7 czerwca 2024, 20:00

Imprezy klubowe w Lublinie – 7–8 czerwca

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Przed nami kolejny weekend, w gotowości są już wszystkie lubelskie kluby. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach w mieście. Oto nasze propozycje.

Dynamika miasta według Sobeckiego. Nowa wystawa w Ratuszu
7 czerwca 2024, 17:00
galeria

Dynamika miasta według Sobeckiego. Nowa wystawa w Ratuszu

Dynamika miasta. Ekspresja Fotografii - tak zatytułowana jest wystawa zdjęć Tomasza Sobeckiego, która dzisiaj (7 czerwca), z udziałem autora zostanie otwarta w Galerii Fotografii Ratusz w Zamościu.

Motoryzacyjne perełki zaparkują puławskim na targowisku

Motoryzacyjne perełki zaparkują puławskim na targowisku

Unikatowe samochody z różnych stron świata, zabytkowe motocykle, amerykańskie krążowniki, auta sportowe i popularne wyroby polskiej myśli technologicznej - to wszystko i wiele więcej będzie można zobaczyć w najbliższą niedzielę w Puławach.

Autorzy najlepszej pracy konkursu o mieście przyszłości - uczniowie z SP nr 28 w Lublinie zdobyli dla swojej szkoły główną nagrodę - 25 tysięcy złotych
galeria

Amfiteatr, zieleń, zabawki. Tak młodzież wyobraża sobie Lublin w przyszłości

Młodzi ludzie pokazali jak wyobrażają sobie Lublin w przyszłość. Dzisiaj zakończyła się gala podsumowująca projekt. Najlepsi okazali się uczniowie z SP nr 28, którzy pokazali makietę pt. Koziołkowice. To pomysł na zagospodarowanie terenu za galerią VIVO w centrum miasta.

Zostały dwa tygodnie rekrutacji do lubelskich szkół ponadpodstawowych
LUBLIN

Zostały dwa tygodnie rekrutacji do lubelskich szkół ponadpodstawowych

Jeszcze tylko dwa tygodnie na rejestrację mają uczniowie, którzy wezmą udział w tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych w Lublinie. W tym roku w klasach pierwszych liceów, techników i szkół branżowych przygotowano niemal 3000 miejsc. Koniec czasu 21 czerwca.

VI Dni Muzyki Ludomira Rogowskiego
9 czerwca 2024, 18:30

VI Dni Muzyki Ludomira Rogowskiego

9 czerwca 2024 w lubelskim Trybunale Koronnym w Lublinie, odbędzie się koncert kameralny "Ludomir Michał Rogowski im memoriam", w 70. rocznicę śmierci chorwacko - polskiego kompozytora.

Lublin dał drugie życie kwiatom. Teraz zaopiekują się nimi mieszkańcy
LUBLIN/ZDJĘCIA
galeria

Lublin dał drugie życie kwiatom. Teraz zaopiekują się nimi mieszkańcy

W środę (5 czerwca) w Ogrodzie Saskim od godziny 9.00 miasto rozdawało bratki z miejskich kwietników z Parku Bronowickiego i właśnie Ogrodu Saskiego. Kwiaty rozchodziły się jak świeże bułeczki.

- Zobaczyłam zamaskowaną osobę. Sparaliżowało mnie. Stanęłam w bezruchu - relacjonuje jedna z pracownic banku spółdzielczego

Napadała na banki, stanęła przed sądem. "Podeszłam do niej z wyciągniętym nożem"

36-letnia Anna A. obrabowała banki w Kurowie i Puławach na ponad 50 tys. zł. Przed sądem opowiedziała co ją do tego skłoniło i jak bardzo żałuje swojego czynu. Kobiecie grozi do 20 lat więzienia.

Zarząd coraz droższy. Piąty członek już na etacie

Zarząd coraz droższy. Piąty członek już na etacie

Początkowo zarządu powiatu puławskiego nowej kadencji liczył czworo etatowych członków zarządu oraz jednego społecznego. To już nieaktualne. Głosami Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Danuty Smagi z PiS, do grona etatowców dołączył Łukasz Skowyra.

W lesie znaleziono ponad 30 niewybuchów. Wezwali saperów

W lesie znaleziono ponad 30 niewybuchów. Wezwali saperów

Wczoraj wieczorem w lesie niedaleko Chodlika znaleziono dół, w którym znajdowały się granaty z okresu drugiej wojny światowej. Na miejsce skierowano policję, która wezwała patrol saperski.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium