Mariusz Łapiński (w dół)
Do niedawna minister zdrowia, teraz szef SLD w województwie mazowieckim. Czym pan Łapiński zasłużył sobie na wzmiankę? Najpierw wszędzie, gdzie mógł, próbował usadowić swoich znajomych. Ex-minister wciąż forsował swoje rozwiązania, które dla wielu oznaczały jedno: możliwość przekrętów. Kiedy różne gazety w kraju zaczęły opisywać, że to nie możliwość, ale stan faktyczny, to Mariusz Łapiński stwierdził, że dziennikarzy należy utemperować. A przy okazji oskarżył ich o oszustwa, manipulacje i coś tam jeszcze. Pan Łapiński otrzymuje od nas wielkiego minusa
Keanu Reeves (w górę)
Jeszcze cztery lata temu był jednym z wielu młodych aktorów robiących karierę w modnych filmach. Widzowie pamiętali go głównie za urodę; o talentach aktorskich mało kto mówił. Wszystko zmieniło się po pierwszej części „Matrixa”. Dziś na ekrany kin wchodzi druga część cyklu, a Keanu Revees zarobi na nim co najmniej 30 milionów dolarów. A może być więcej, bo aktor zagwarantował sobie procent od zysków.
Roman Giertych (w dół)
W rozmowie z Piotrem Najsztubem (tygodnik „Przekrój”) poseł Ligi Polskich Rodzin pochwalił się nową inicjatywą ustawodawczą. Otóż poseł by chciał, żeby małżeństwa były nierozerwalne w obliczu prawa państwowego. Tzn., że rozwód byłby niemożliwy. Świetny pomysł. Na pewno ucieszą się z niego kobiety bite i maltretowane przez swoich mężów.