Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

28 listopada 2019 r.
21:52

Mali muszą starać się bardziej. Jak wypada Lubelskie w rankingu przedsiębiorczości?

Jakub Czerniak
Jakub Czerniak (fot. Maciej Kaczanowski)

Rozmowa z dr. Jakubem Czerniakiem, ekonomistą z Katedry Mikroekonomii i Ekonomii Stosowanej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Mikro i małe przedsiębiorstwa to siła napędowa gospodarki. Tak wynika z danych GUS.

– W Polsce małe firmy, czyli te, które zatrudniają do 49 osób, stanowią blisko 99 proc. wszystkich. Taki odsetek jest typowy dla krajów rozwiniętych, właściwie gdy spojrzymy na całą Unię Europejską, to wygląda to podobnie.

• Czy na podstawie tych danych można powiedzieć, że Polacy są przedsiębiorczym narodem?

– Do pewnego stopnia jesteśmy i tak też się nawet mówiło o Polsce lat 80. Polacy radzili sobie i za komuny, nawet wtedy było prywatne rolnictwo, zakłady rzemieślnicze.

• Co prawda spotykało się to z niechęcią ze strony władzy, która drobnych wytwórców nazywała pogardliwie prywaciarzami, badylarzami, ale Polacy przetrwali.

– Tak, weźmy pod uwagę także naszą żyłkę przedsiębiorczości: to, że kupowaliśmy coś w NRD i wieźliśmy to do ZSRR na handel, kupowaliśmy w ZSRR i sprzedawaliśmy w Rumunii, itd.. Jednak w Polsce, jeśli się patrzy na uwarunkowania kulturowe, to mamy wysoką awersję do ryzyka. Boimy się brać kredyty. Boimy się także inwestować w przedsiębiorstwo, szczególnie w nowe technologie, innowacje.

• Czy przekłada się to na strukturę ich działalności? 53 proc. mikro i małych firm działa w usługach, a 24 proc. w handlu.

– Te sektory zwykle wymagają mniejszych inwestycji, natomiast działalność przemysłową trudno prowadzić na małą skalę. Poza tym usługi dominują w całej gospodarce. Trzeba też zwrócić uwagę na zatrudnienie. W tych najmniejszych firmach pracują ponad 3 mln osób, czyli połowa zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw. W innych krajach, np. Austrii, czy Włoszech, ten odsetek wynosi ponad 65 proc, ale w Niemczech 43 proc, w USA 27 proc, a w Rosji zaledwie 8 proc. Okazuje się więc, że choć procentowo mamy podobną liczbę małych przedsiębiorstw co na Zachodzie, to różnimy się jeśli chodzi o poziom zatrudnienia.

• A jak wygląda wydajność naszych firm? Mikro i małe przedsiębiorstwa, mimo że pracuje w nich co drugi zatrudniony w sektorze przedsiębiorstw, wytwarzają jedynie 31 proc. PKB.

– Powyższe dane wskazują na niższą wydajność mikro i małych firm w porównaniu z przedsiębiorstwami średnimi i dużymi. Nie powinno to jednak dziwić – większe podmioty silniej wykorzystują tzw. korzyści skali, ponadto częściej mogą pozwolić sobie na inwestycje w nowe technologie, które podnoszą wydajność.

• Przejdźmy na lokalny rynek. W rankingu przedsiębiorczości (liczba firm na 10.000 mieszkańców) Lubelskie plasuje się na przedostatnim miejscu.

– Być może wynika to z zaszłości historycznych czy kulturowych, że w Wielkopolsce, gdzie był zabór pruski, są silniejsze tradycje przedsiębiorczości. U nas był zabór rosyjski i ten duch jest zdecydowanie słabszy. Ludzie zakładają też firmy, kiedy łatwo robi się biznes, gdy gospodarka dobrze się rozwija. To zachęca do podejmowania ryzyka. Ale z drugiej strony są takie okresy, gdy jest mniej pracy, ktoś jest wypychany z rynku, i wtedy sobie myśli, że może to właśnie czas, żeby spróbować czegoś swojego.

• I człowiek podejmuje ryzyko, idzie na swoje i wtedy spotyka się z brutalną rzeczywistością.

– Chyba już jest lepiej niż kiedyś, bo nie mówi się tyle o barierach wejścia do biznesu. Największym problemem jest to, że nasze firmy od lat natrafiają na trudności ze zdobyciem kapitału. Te małe, przynajmniej na początku, bazują na pieniądzach założycieli, rodziców i przyjaciół. W krajach anglosaskich firmy próbują pozyskać pieniądze od aniołów biznesu, a w Polsce jest z tym wciąż bardzo ciężko. Zostają więc kredyty bankowe, co nie jest łatwe z uwagi na krótką historię firmy (mniejsza wiarygodność kredytowa) i brak majątku na zabezpieczenie.

Poza tym jak się zakłada firmę, to na papierze wszystko ładnie wygląda: planujemy, ilu będzie klientów, jakie będą przychody, jakie koszty, ile na czynsz, ile na płace itp. A potem się okazuje, że jest trochę mniej klientów, a koszty są wyższe. I dla właściciela niewiele zostaje.

• Albo nic i można się szybko zniechęcić, nawet jeśli się ma ciekawy pomysł.

– Po pierwszym roku zwykle ok. 30 proc. firm upada. Ale ten wskaźnik przeżywalności zmienia się w czasie. Polskie firmy po 2001 roku dość często ogłaszały bankructwo. Teraz jest trochę lepiej, ale to też jest uzależnione od koniunktury gospodarczej.

• Co jeszcze, oprócz barier finansowych, blokuje rozwój małych firm?

– Przede wszystkim przepisy. Przedsiębiorcy zwykle podkreślają, że niech to prawo jakieś będzie, ale niech będzie stabilne. Żeby oni wiedzieli, w jakich warunkach działają, w jakich będą działać za rok czy za dwa.

• A jak wygląda innowacyjność w polskich firmach?

– Polska inwestuje w badania i rozwój 3-krotnie mniej niż wymagane przez UE 3 proc. PKB. To może spowodować, że wzrost Polski niedługo wyhamuje. Do niedawna wystarczyło przywieźć nowoczesne maszyny z Zachodu, nowe technologie. Rosła wydajność, rosła produkcja i dzięki temu goniliśmy Zachód. Ale żeby mieć jeszcze wyższą wydajność, wyższe dochody i utrzymać tempo wzrostu, to potrzebujemy jeszcze nowocześniejszych technologii. Jeśli sami ich nie wymyślimy, to zaczniemy odstawać od najbardziej rozwiniętych krajów. Innowacje są konieczne dla takich krajów jak Szwajcaria, Niemcy, Stany Zjednoczone, czy Holandia. coraz bardziej niezbędne stają się i dla nas.

• Czy małe firmy, które dysponują niższym kapitałem i zasobami, mogą być innowacyjne?

– Okazuje się, że najmniej innowacyjne są średnie firmy. Duże są, bo mają pieniądze na badania i rozwój. A małe z kolei są elastyczne, trochę na zasadzie „spróbujmy, może się uda”. Nie boją się tak bardzo, chętniej podejmują ryzyko, nawet jeśli później skończą jako przejęte przez duże firmy albo odsprzedając opracowane technologie.

• Czyli nadzieja na postęp w mikrusach?

– Jeśli chodzi o małe firmy to one rzeczywiście są bardziej pomysłowe, szybciej podejmują decyzje i nie są tak zbiurokratyzowane jak duże przedsiębiorstwa. Szef mówi: dobra, zróbmy to. I wielu przypadkach to się udaje.

>>> Dodatek Złota 500. Liderzy Lubelskiej Gospodarki - kup e-wydanie Dziennika Wschodniego z 28 listopada 2019 r.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nadzór techniczny nad remontem mieszkania - kontrola jakości i ochrona interesów właścicieli

Nadzór techniczny nad remontem mieszkania - kontrola jakości i ochrona interesów właścicieli

Brak profesjonalnego nadzoru może prowadzić do znaczących błędów, wydłużenia czasu realizacji i dodatkowych kosztów finansowych. Aby uniknąć tych problemów, ważne jest, aby zaangażować wykwalifikowanego specjalistę, który zapewni nadzór nad wszystkimi etapami, od projektu do jego ukończenia.

Pierwszym przeciwnikiem Azotów Puławy w rywalizacji w grupie spadkowej będzie Zepter KPR Legionowo

Azoty Puławy zagrają z Zepter KPR Legionowo

Azoty Puławy rozpoczynają rywalizację w grupie spadkowej. Pierwszym rywalem podopiecznych Patryka Kuchczyńskiego będzie Zepter KPR Legionowo. Pierwszy gwizdek w puławskiej hali w czwartek o godzinie 20

Chciał uciec policjantom. Jazdę zakończył na słupie
WIDEO

Chciał uciec policjantom. Jazdę zakończył na słupie

43-letni mieszkaniec powiatu łukowskiego tak bardzo chciał uniknąć kontroli policyjnej, że ucieczkę przed radiowozem zakończył na słupie sygnalizacji świetlnej. Jak się okazało, miał powody do ucieczki.

W decydującym spotkaniu ćwierćfinałowym play-off w PLS 1. Lidze ChKS Chełm zagra z BKS Visłą Proline Bydgoszcz

ChKS Chełm powalczy o awans do półfinału play-off PLS 1. Ligi z BKS Visłą Proline Bydgoszcz

W trzecim spotkaniu ćwierćfinałowym play-off ChKS Chełm zmierzy się w czwartek o godzinie 18 z BKS Visłą Proline Bydgoszcz. Zwycięzca awansuje do najlepszej czwórki rozgrywek

Za dużo sałatki jarzynowej? Nie wyrzucaj, przynieś do Jadłodzielni

Za dużo sałatki jarzynowej? Nie wyrzucaj, przynieś do Jadłodzielni

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II przypomina, że na terenie uczelni działa jadłodzielnia, gdzie można przynieść nadwyżki jedzenia. I choć w święta kampus będzie nieczynny, to dostęp do lodówki będzie możliwy.

Od dziś nowe przepisy. Zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej bez zezwolenia

Od dziś nowe przepisy. Zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej bez zezwolenia

Od czwartku obowiązuje rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej zakazujące fotografowania obiektów wojskowych oraz infrastruktury krytycznej bez wcześniejszego zezwolenia. Za złamanie zakazu grozi grzywna lub areszt.

Tragedia na drodze. Życia 63-latki nie udało się uratować
galeria

Tragedia na drodze. Życia 63-latki nie udało się uratować

W środowy wieczór doszło do tragicznego wypadku w powiecie łukowskim. Pomimo podjętych czynności życia jednej z uczestniczek wypadku nie udało się uratować.

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium