Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

3 grudnia 2024 r.
7:05

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Widzę w szatni, że piłkarze chcą iść po więcej

Autor: Zdjęcie autora lukisz
0 0 A A
(fot. Motor Lublin)

Motor w poniedziałek zanotował czwarte zwycięstwo z rzędu. Tym razem pokonał u siebie Radomiaka 1:0. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu drużyn?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Bruno Baltazar (Radomiak)

– Motor dobrze rozpoczął mecz, sprawili nam sporo problemów przez pierwsze 30 minut poprzez agresywny pressing nie mieliśmy tyle piłki, ile chcieliśmy mieć. Nie wypracowali sobie dogodnych sytuacji, ale strzelili bramkę z rzutu rożnego. W pierwszej połowie my też nie mieliśmy dogodnych okazji, przypominam sobie jedną. W drugiej połowie dokonaliśmy kilku zmian taktycznych, to były szczegóły, ale bardzo istotne, bo musieliśmy w jakiś sposób zareagować. Graliśmy zdecydowanie lepiej i mieliśmy swoje okazje, które tworzyliśmy poprzez grę dwoma skrzydłami, ale i środkiem. Zabrakło nam spokoju pod bramką przeciwnika. Bramkarz Motoru świetnie obronił strzał Roberta Alvesa z rzutu wolnego i ostatecznie przegraliśmy. Po porażce ze Stalą Mielec chcieliśmy pozytywnie odpowiedzieć, ale się nie udało. Podziękowania dla naszych kibiców, którzy nas wspierali. Jesteśmy w tabeli na miejscu, w którym nie chcieliśmy być. Czy podam się do dymisji? Nie. Jeżeli poczuję, że piłkarze nie są już ze mną i że straciłem szatnię, to wtedy natychmiast podejmę taką decyzję. Wiem jednak, jak pracujemy, nie można nic złego powiedzieć o naszym zaangażowaniu i poświęceniu, robimy wszystko, żeby pomóc zespołowi. We wtorek będę rozmawiał z prezesem, jak po każdym meczu i przeanalizujemy sytuację względem przyszłości, najważniejsze jest dobro Radomiaka, a nie Bruno Baltazara.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Uważam, że przede wszystkim naszą bardzo mocną stroną jest to, że potrafimy wykorzystać ten stan euforii, który jest wokół drużyny i dobrych wyników, tą pozytywną energię. Potrafimy ją wykorzystać, żeby jeszcze bardziej na boisku zająć się zadaniami i być zdyscyplinowanym, zrobić kolejny krok, kolejną sytuację i akcję. Także oglądając z boku moich zawodników nie widzę, że ta pozytywna euforia pcha nas, że gramy bardzo widowiskowo, ale nieodpowiedzialnie, tylko wręcz przeciwnie. My potrafimy grać widowiskowo i pchać się dobrą energią do przodu, ale nasze zachowania i nasze myślenie o tym, co może się wydarzyć po stracie piłki lub jak jej nie mamy jest rozsądne. Zaczęliśmy serię po dwóch porażkach, kiedy traciliśmy dużo bramek. Potem wygrywaliśmy, ale nadal traciliśmy za dużo goli. Teraz idziemy dalej, wygrywamy i dodatkowo neutralizujemy przeciwnika. Uważam, że Radomiak miał dwie sytuacje, z których mógł wycisnąć więcej. Jeżeli na 90 mamy wybronić dwie sytuacje i dopuścić tylko do dwóch sytuacji, to jestem z tego bardzo zadowolony. Nie skończył się rok, jest ostatni rozdział w Częstochowie i pojedziemy tam wygrać, dlatego, że ten zespół pokonał tyle przeciwności, że gdybym powiedział, że musimy mieć chłodne głowy i zobaczymy co się wydarzy, to wstrzymałbym ten entuzjazm. Ja widzę w szatni, że piłkarze chcą iść po więcej, a ja nie zamierzam ich blokować, chcę ich popchać dalej.

Większa kontrola w pierwszej połowie...

– Obie połowy różniły się tym, że w pierwszej nie tworzyliśmy sytuacji mimo że mieliśmy kontrolę. W drugiej mieliśmy 10 minut, w których nie byliśmy sobą, a przeciwnik przejął inicjatywę, ale tworzyliśmy znacznie więcej okazji bramkowych. Jeżeli miałbym wybierać, co jest bardziej optymalne, to zdecydowanie druga część spotkania, gdzie kreowaliśmy sytuacje, atakowaliśmy i byliśmy bardziej agresywni po minięciu pierwszej linii pressingu przeciwnika. Druga część powodowała więcej niedokładności, bo chcieliśmy być odważniejsi i iść do przodu. Przez to straciliśmy parę piłek. Po minięciu pressingu stworzyliśmy jednak więcej sytuacji.

– W pierwszych minutach Radomiak podszedł do nas ze zbyt dużym respektem, nie chciał nas atakować na naszej połowie, więc mieliśmy bardzo mało miejsca za linią obrony przeciwnika. Postanowiliśmy, że spróbujemy ich wciągnąć na naszą połowę, czyli dłużej będziemy utrzymywać piłkę przy stoperach i jeszcze bardziej ryzykować dwoma-trzema podaniami. Przeciągnęliśmy ich i po minięciu pierwszej linii pressingu było już więcej miejsca, bo obrona automatycznie była ustawiona wyżej. Wydaje mi się, że to było ryzykowne, ale jednak skuteczne.

Jak pan ocenia swój zespół?

– Zawsze powiem, że są niedociągnięcia i że trzeba twardo stąpać po ziemi. Zarówno jak się wygrywa, jak i przegrywa. Trzeba rzetelnie oceniać mecz. Motor był wyrachowany i dojrzały, a jednocześnie utrzymał swój styl gry. Czasem nam się zarzuca, że za mocno ryzykujemy, że wdajemy się w niepotrzebną wymianę podań na naszej połowie. Ja widziałem, że potrafimy kontrolować mecz poprzez nasz styl. Oczywiście, było 10 słabszych minut i będziemy to analizować. Postęp jednak jest, bo ten okres był krótszy niż w Lubinie. Przeciwnik tworzył bardziej po stałych niż z gry. To taka sama sytuacja, ale bez piłki kontrolowaliśmy ten mecz lepiej z Zagłębiem w tym słabszym momencie.

Zmiany...

– Zmiany w przodzie miały podnieść pressing, dlatego zmieniliśmy skrzydłowych, zmiana Pawła też zrobiła swoje. Rudi powinien się zachować lepiej w dwóch sytuacjach, ale jego celem było to, żeby Rocha nie doszedł do sytuacji, miał go trzymać w krótkim dystansie i utrudniać my wybicie w powietrze. Chcieliśmy go blokować w momencie budowania pozycji. Wiemy, że jest doskonałym napastnikiem, że jeżeli już wyjdzie w powietrze, to z jego zasięgiem nie będziemy w stanie go złapać. Kiki generował sytuacje, oczywiście miał dwie-trzy straty, ale ofensywny pomocnik musi ryzykować.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po latach oczekiwań, a następnie obaw o przyszłość inwestycji, wykonawca rozpoczął prace nad budową HUB-u Logistycznego. Ma być gotowy do 2026 roku.

„Lepiej późno niż wcale”. Ruszyła budowa zapowiadanego EuroParku

Nareszcie Chełm ma powody do radości. Przy ul. Wschodniej rozpoczęły się prace przygotowawcze pod budowę zapowiadanego HUB-u logistycznego (EuroParku). Obiekt ma być gotowy do końca 2025 roku.

Pomoc dla Ukrainy ze strony biznesu SCM, Fundacji Rinata Achmetowa i klubu piłkarskiego Szachtar w czasie wojny

Pomoc dla Ukrainy ze strony biznesu SCM, Fundacji Rinata Achmetowa i klubu piłkarskiego Szachtar w czasie wojny

SCM Business, Fundacja Rinata Achmetowa i klub piłkarski Szachtar przeznaczyły już 9 miliardów hrywien na pomoc krajowi, wojsku i ludności cywilnej w ciągu prawie 33 miesięcy inwazji na pełną skalę. Główne obszary pomocy to wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy, pomoc humanitarna dla ludności cywilnej, wsparcie społeczności, projekty charytatywne, rzecznicze i obrońcy Mariupola.

Oranżeria

Wcześniej dyskryminacyjna karta odebrała szansę na miliony złotych. Co teraz poszło nie tak?

Wcześniej przeszkodą była Samorządowa Karta Praw Rodzin, a teraz błędy formalne we wniosku do Ministerstwa Kultury. Oranżeria w Radzyniu Podlaskim nie dostanie milionów złotych na remont.

Ksiądz Marek Tworek zginął w wieku 52 lat

Ksiądz zginął w wypadku. Znamy datę jego pogrzebu

Tragicznie zmarły proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Chmielku zostanie pochowany na biłgorajskim cmentarzu, w swoich rodzinnych stronach. „Dbał o dobro duchowe świeckich i owocnie współpracował z kapłanami” – wspomina diecezja zamojsko-lubaczowska.

Miał być szybki zarobek. Zamiast tego jest puste konto

Miał być szybki zarobek. Zamiast tego jest puste konto

Obiecywali łatwą pracę online i duży zarobek. Mieszkaniec powiatu ryckiego padł ofiarą oszustów i stracił 6000 złotych.

GeForce RTX 5090 za 10299 złotych. Ile będą kosztować inne modele?
GRY I AI
film

GeForce RTX 5090 za 10299 złotych. Ile będą kosztować inne modele?

Nvidia prezentuje nową serię kart graficznych. A przy okazji sporo nowych technologii: DLSS 4, Multi Frame Generation, RTX Neural Faces czy RTX Mega Geometry. Ile to wszystko kosztuje i jaki da efekt?

Nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca uderzył w audi

Nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca uderzył w audi

Dwa pojazdy zderzyły się w miejscowości Wysokie. Kierowca nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w audi jadące drogą krajową.

Wyższe stawki za śmieci w roztoczańskim miasteczku. Za turystów też trzeba płacić

Wyższe stawki za śmieci w roztoczańskim miasteczku. Za turystów też trzeba płacić

Uchwała wprowadzająca podwyżki została przyjęta jesienią. Obowiązuje od początku stycznia. Władze gminy Zwierzyniec przypominają mieszkańcom, że czas stosować się do nowych zasad. Dla niektórych będą to duże zmiany.

Trener Jakub Guz poprowadzi PZL Leonardo Avię Świdnik także w kolejnym sezonie

Trener PZL Leonardo Avii Świdnik zostaje na kolejny sezon

Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek sobotniego meczu PZL Leonardo Avii z AZS AGH Kraków świdnicki klub poinformował o przedłużeniu na kolejny sezon kontraktu z wychowankiem żółto-niebieskich Jakubem Guzem.

 Łoś nie przeżył zderzenia z ciężarówką 3 stycznia w Worońcu

Czarny punkt w Worońcu. Czy tablica ostrzegająca przed łosiami pomoże?

To już kolejne zderzenie z łosiem i to w tym samym miejscu – na drodze krajowej numer 2 w Worońcu. Czy tablica ostrzegawcza "Uwaga na łosie" poprawiłaby sytuację? Taki wniosek wpłynął do GDDKiA.

Uwierzyła, że pomaga policjantom. Seniorka straciła oszczędności

Uwierzyła, że pomaga policjantom. Seniorka straciła oszczędności

Seniorka z Chełma straciła oszczędności życia. Kobieta uwierzyła, że pomaga policjantom rozbić grupę przestępczą.

Zmiany na ławkach trenerskich w zamojskiej klasie okręgowej w przerwie zimowej

Zmiany na ławkach trenerskich w zamojskiej klasie okręgowej w przerwie zimowej

Przerwa w treningach wśród drużyn „najciekawszej ligi świata” powoli dobiega końca. Większość drużyn planuje wznowienie treningów w połowie stycznia, a część z nich przygotowania do piłkarskiej wiosny rozpocznie pod okiem nowych szkoleniowców

Brakuje jednej grupy krwi

Brakuje jednej grupy krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa poszukuje honorowych dawców. Powoli kończą się zapasy grupy B RhD -.

Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna

Samorządowiec ma już dość. „STOP plotkom, pomówieniom, manipulacji”

Ja rozumiem krytykę, szczególnie konstruktywną. Nikt nie jest nieomylny. Ja też nie. Ale na hejt, zwłaszcza z tych fałszywych kont nie mogę i nie chcę pozwalać – mówi Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna. Skłoniły go do tego zachowania internautów w mediach społecznościowych.

Wpływ zastosowania automatycznej kartoniarki na wydajność procesów produkcyjnych

Wpływ zastosowania automatycznej kartoniarki na wydajność procesów produkcyjnych

W dzisiejszym świecie przemysłowym, gdzie efektywność i optymalizacja procesów są kluczowymi czynnikami sukcesu, automatyzacja produkcji staje się koniecznością. Jednym z kluczowych narzędzi, które zrewolucjonizowało proces pakowania, jest automatyczna kartoniarka.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Radomiak 18 20 23-26
13. Stal 18 19 19-24
14. Zagłębie 18 19 16-27
15. Puszcza 18 18 17-26
16. Korona 18 18 15-27
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 18 10 14-28

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!