Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

8 grudnia 2024 r.
10:48

Mateusz Stolarski (Motor): Mamy w Lublinie możliwości, żeby w przyszłości myśleć o czymś dużym

Autor: Zdjęcie autora lukisz

W pięciu ostatnich meczach w 2024 roku Motor zanotował cztery zwycięstwa i remis. W sobotę podzielił się punktami z Rakowem Częstochowa. Jak sobotnie spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mateusz Stolarski

– Pierwsze 20 minut Raków strzelił bramkę i to był nasz słaby moment. Myślę, że rywale mogli pokusić się o wyższe prowadzenie. To była część meczu, w której gospodarze najbardziej nas zdominowali i zasługiwali przynajmniej na dwie bramki przewagi. Po przetrwaniu tego momentu odrobiliśmy straty, zaczęliśmy trochę szybciej operować piłką i mieć większą kontrolę w jej posiadaniu, bo to był nasz problem. Raków zbierał drugie piłki i zrobił się mecz faz przejściowych, a to było idealne dla Rakowa. W pierwszym tempie nie szli do pressingu, chcieli wymusić podania do środka, aby tam odbierać piłki i próbować kontr. My wdaliśmy się w taką grę. Po odrobieniu strat dostaliśmy trochę tlenu, Raków miał częściej piłkę, ale aż tak mocno nie zagrażał. Gdyby jednak do przerwy schodził z zapasem jednej-dwóch bramek, to nie mielibyśmy pretensji.

– Jeżeli chodzi o drugą połowę, to byliśmy bardziej stabilni, chociaż przeciwnik miał swoje szanse, ale my pierwsi mieliśmy taką konkretną Bartka Wolskiego. Potem udało się trafić. To zarządzanie meczem na końcu, ja jestem zadowolony. Wiem, że przeciwnik odrobił straty, ale po stałym fragmencie, zamieszaniu, gdzie było trochę chaosu. Mieliśmy plan, żeby zatrzymać ich w półprzestrzeniach, tam była największa presja naszych skrzydłowych, żeby nie było dośrodkowań. Co za tym idzie dobra ochrona pola karnego i niezła postawa Kacpra Rosy, który utrzymał nas przy życiu, jeżeli chodzi o pierwsze fragmenty, kiedy przegrywaliśmy tylko 0:1. W końcówce też wprowadził sporo spokoju. Ostatecznie cenimy ten punkt. Jesteśmy ambitni i chcieliśmy dowieźć prowadzenie, ale dla Rakowa to już 11 meczów bez porażki. To zespół, który ma inne cele i jest w innym momencie budowania, my do dwóch lat będziemy chcieli być na tym poziomie, jeżeli chodzi o nasze cele. Teraz szanujemy punkt, mamy ich 28 i to niezła zaliczka, żeby zrealizować ten cel i zdobyć ich na koniec sezonu 40.

Porównania z Rakowem...

– Ja przede wszystkim próbuję się rozwijać, powiedziałem, że jestem złodziejem pomysłów, lubię wdrażać sprawdzone rzeczy i adaptować je do miejsca, w którym jestem, bo każda organizacja ma swoje wymagania i możliwości. Raków na przestrzeni lat jest dobrze prowadzonym klubem na wielu płaszczyznach, poza bazą i stadionem mają wiele rzeczy, które powodują, że mogą walczyć o najwyższe cele. Ja nie chciałbym wybiegać za bardzo w przyszłość i mówić, że spróbujemy pobić Raków i być mistrzem w kolejnym sezonie. Motor powinien rywalizować sam ze sobą i każdego dnia stawiać sobie wyższe cele, my jako sztab tak robimy, to widać od 2 lat. Jeżeli chodzi o porównania obu klubów, to my od razu awansowaliśmy do ekstraklasy i tak mamy rok do przodu, natomiast cieszę się, że są takie kluby jak Raków, które pokazują, że proces treningowy i sumienna praca każdego dnia, mimo że jestem mniejszy, to możesz rywalizować z tymi większymi klubami. Mamy w Lublinie możliwości, żeby w przyszłości myśleć o czymś dużym, ale nie chcę się zamykać w ramy czasowe.

W czym tkwi sekret Motoru...

– Dużo się o mnie mówi, zainteresowanie moją osobą poszło w górę i wiele środowisk wyróżnia mnie w tym procesie, to jednak jest złudna i tylko jedna część. Ja zdaję sobie sprawę, jakie mam mocne strony, ale też mam zdecydowanie więcej tych słabszych. Staram się tak dobierać ludzi do sztabu, żeby mnie uzupełniali i żebym mógł im zaufać. Dwa dni przed meczem sztab zaproponował trening i ja powiedziałem po prezentacji tego treningu, że się nie zgadzam, że to zły trening. Skoro jednak prowadzicie i jesteście odpowiedzialni za ten proces, to byłbym idiotą, gdybym wam to uciął tuż przed końcem rundy. To jest coś co nas wyróżnia, to jest sztab ludzi pełnych pasji, z wielką wiedzą i każdy ma swoje talenty. Kolejna rzecz, to zespół, przed którym zastanawiam się co przed nimi jeszcze postawi opinia publiczna. Rok temu mieliśmy nie awansować, teraz jeden z portali wyliczył, że Motor zdobędzie w całym sezonie 27punktów, a mamy ich już 28. Piłkarze cały czas mnie zaskakują i kiedy myślę, że to ich sufit, to oni pokazują, że się mylę. Ostatnia rzecz – to są ludzie pracujący w klubie w innych działach niż piłka. Te struktury są wzmacniane, osobami, które są z tym klubem, które mają go w sercu. Ja sobie ten klub pożyczyłem na chwilę. Są ludzie i społeczność w Lublinie, która przeżywa w tej dekadzie najlepsze chwile, bo nie widziała Motoru w ekstraklasie. Ta społeczność też jest wielką siłą. To jest ten sekret, sekret dużej wiary, poparty procesem treningowym, innowacyjnym szkoleniem oraz właścicielem dającym środowisko do rozwoju. Ale i pracownikami w klubie i synergią między drużyną, klubem, a środowiskiem, w którym się znajduje. Trudne momenty są łatwiejsze, kiedy wokół masz dobrych ludzi. My mieliśmy wiele trudnych momentów podczas naszych awansów, ale zawsze byliśmy razem i tak naprawdę razem, nie pod publiczkę, to jest największy sekret klubu i tych dobrych lat odkąd dołączyłem do Motoru.

Powtarzalność to największy atut...

– Staramy się tak tworzyć proces treningowy, żeby zawodnicy czuli, że gra im się łatwiej. Ta powtarzalność jest kluczowa. Najłatwiej analizuje się nas, bo każdy wie, w jaki sposób będzie grał Motor, Motor się nie zmienia, wysoki pressing, będzie chciał przejąć inicjatywę z piłką, ma plan na przetrwanie trudnych momentów. Analiza jest łatwa, ale sekret powtarzalności jest najważniejszy, zawodnicy nie muszą myśleć, bo zrobili to tyle razy, że nie muszą myśleć, jak wsiadają na rower, bo robią to automatycznie, podobnie staramy się doprowadzić, żeby w naszej grze było jak najwięcej automatyzów i powtarzalności.

Marek Papszun (Raków Częstochowa)

– Sam mecz był bardzo dobry w naszym wykonaniu, wszystko się zgadzało oprócz wyniku. Ilością szans można by obdzielić kilka meczów w tej rundzie. Niestety, nie wygraliśmy. Taki miałem odbiór z ławki, że już w 22 minucie powinno być po meczu. Sytuacje było na 3:0 lub 4:0. Tak w piłce jest, że jak nie wykorzystujesz szans, tracisz na chwilę koncentrację, jeden zły moment w obronie niskiej, a do czasu zdobycia gola przeciwnik nie był w stanie zrobić kompletnie nic. Rzut rożny i znowu nie zachowaliśmy się zgodnie z naszymi zasadami, podaliśmy rywalom rękę. Nadal mieliśmy swoje sytuacje. Druga połowa wyglądała inaczej, bo już tak nie dominowaliśmy w kontekście sytuacji. Dobrze wyglądaliśmy z piłką, w całej połowie chyba 70:30 plus dobrą skuteczność podań, co wcześniej nie było regułą. Daliśmy jednak moment przeciwnikowi, gdzie trafił w słupek i zaraz strzelił bramkę po bardzo dobrych akcjach. Motor wykorzystał swoje momenty niemal perfekcyjnie, bo z trzech sytuacji zrobił dwie bramki, a my z dziewięciu też dwie. Jeżeli mogę mieć jakieś zastrzeżenia, to tylko do skuteczności, a takich nie miałem przez całą rundę. Szkoda, ze ona się już kończy, bo te dwa ostatnie mecze były bardzo dobre w naszym wykonaniu. Straciliśmy w nich tylko za dużo bramek. Taka jest piłka, jak tworzysz bardzo dużo sytuacji, to możesz nie wygrać. Gratuluję rywalowi zdobycia punktu, bo to sztuka przetrwać, wierzyć i znaleźć swoje szanse, żeby Rakowowi zagrozić. Pod tym kątem to był wymagający rywal, który nie odpuszczał, cały czas starał się być aktywny i nam przeszkadzać. Za to wywozi jeden punkt z Częstochowy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

Policyjna eskorta uratowała dziecko. Podziękowania dla funkcjonariuszy z Tomaszowa Lubelskiego

Policyjna eskorta uratowała dziecko. Podziękowania dla funkcjonariuszy z Tomaszowa Lubelskiego

Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali podziękowania za sprawną i skuteczną interwencję. 7 lutego pomogli ojcu, który przewoził półtoraroczne dziecko wymagające pilnej pomocy lekarskiej. Dzięki policyjnej eskorcie maluch szybko trafił do szpitala.

Chełmianka zakończyła gry kontrolne remisem ze Starem Starachowice

Chełmianka zremisowała ze Starem. Jeden transfer nie wypalił, kolejne rozmowy trwają

Trzeci raz w tym sezonie Chełmianka zmierzyła się ze Starem Starachowice. Na inaugurację rozgrywek przegrała na wyjeździe 1:5, na koniec 2024 roku zremisowała u siebie 1:1. W sobotę, w próbie generalnej przed rundą wiosenną zawody zakończyły się wynikiem 0:0.

Droga wojewódzka w powiecie włodawskim do remontu – ma być lepiej pieszym i kierowcom

Droga wojewódzka w powiecie włodawskim do remontu – ma być lepiej pieszym i kierowcom

Rozbudowana zostanie droga wojewódzka nr 812: Biała Podlaska - Wisznice - Włodawa - Chełm - Rejowiec - Krasnystaw. Chodzi o odcinek o długości 9,2 km - w powiecie włodawskim, na terenie gmin Wyryki oraz Włodawa. Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski dał zielone światło w tej sprawie.

Niewybuch z II wojny światowej znaleziony podczas prac polowych

Niewybuch z II wojny światowej znaleziony podczas prac polowych

Pocisk moździerzowy odkryty w gminie Józefów nad Wisłą. Policjanci zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu saperów, którzy zajęli się ładunkiem.

Wisła Puławy zakończyła w sobotę serię meczów kontrolnych

Wisła Puławy wygrywa ostatni sparing przed startem Betclic II Ligi

Wisła Puławy zakończyła serię zimowych sparingów. W ostatnim sprawdzianie Duma Powiśla pokonała na swoim boisku Ząbkovię Ząbki. Za tydzień podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają pierwszy w tym roku mecz o punkty

Sobota z Nocnym Kochankiem. Jubileuszowy koncert w Lublinie
koncert
1 marca 2025, 18:00
film

Sobota z Nocnym Kochankiem. Jubileuszowy koncert w Lublinie

W tym roku mija 10 lat od debiutu płytowego Nocnego Kochanka. Z tej okazji zespół rusza w trasę koncertową „10 na 10”, która obejmuje największe polskie miasta, w tym Lublin. Podczas urodzinowej trasy zespół będzie promować swój ostatni album „Urwany film”.

Kamil Sikora zdobył w sobotę jedną z bramek dla Świdniczanki w sparingu z Ładą

Sześć goli Świdniczanki w próbie generalnej przed ligą

Pozytywnym akcentem zimowe sparingi zakończyła Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza w swoim ostatnim meczu kontrolnym pokonała Ładę 1945 Biłgoraj 6:2. W następną sobotę Michał Paluch i spółka zainaugurują rundę wiosenną od wyjazdowego spotkania z Wisłą II Kraków.

Studniówki 2025 - wybraliśmy najlepsze zdjęcia. Przeżyjmy to raz jeszcze
zdjęcia
galeria

Studniówki 2025 - wybraliśmy najlepsze zdjęcia. Przeżyjmy to raz jeszcze

Czas studniówek za nami. Tegoroczni maturzyści odpoczywają już na zimowych feriach i uczą się do czekających ich w maju egzaminów. Tymczasem my przygotowaliśmy galerię najlepszych studniówkowych zdjęć tego sezonu, które publikowaliśmy na łamach portalu Dziennika Wschodniego w 2025 roku.

Grupa nietrzeźwych nastolatków w Zamościu. Tragedii zapobiegły dwie policjantki

Grupa nietrzeźwych nastolatków w Zamościu. Tragedii zapobiegły dwie policjantki

17-latek pod wpływem alkoholu stwarzał zagrożenie na jezdni. W tle kolejni pijani koledzy. Na szczęście na miejscu znalazły się policjantki.

Lublin planuje mobilne punkty zbiórki odzieży i tekstyliów

Lublin planuje mobilne punkty zbiórki odzieży i tekstyliów

Mieszkańcy Lublina od początku roku muszą segregować zużytą odzież i tekstylia zgodnie z nowymi przepisami. Problem w tym, że jedynym miejscem, gdzie można je legalnie oddać, jest Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ul. Metalurgicznej 13K. Dla osób mieszkających w odległych dzielnicach oznacza to duże utrudnienia. Władze miasta planują jednak rozwiązanie – mobilne punkty zbiórki, które mają ułatwić mieszkańcom pozbywanie się odpadów tekstylnych i ograniczyć problem nielegalnego wyrzucania ubrań.

Opolscy policjanci uratowali 71-latka z lodowatej rzeki

Opolscy policjanci uratowali 71-latka z lodowatej rzeki

Szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii. Zagubiony senior był wychłodzony i przemoczony, trafił do szpitala.

Dwa ciała znalezione w garażu. Policja bada szczegóły

Dwa ciała znalezione w garażu. Policja bada szczegóły

Włodawscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci dwóch młodych mężczyzn. Ciała 27 i 29 latka zostały znalezione dzisiejszej nocy w garażu, w samochodzie z włączonym silnikiem.

Falkon 2025. WieloŚwiaty
ZDJĘCIA I PROGRAM
galeria

Falkon 2025: Fantastyczna impreza w Lublinie. Plan na sobotę

Kosmiczna kantyna rodem z Gwiezdnych Wojen z holoszachami, gry, pokazy, cosplay i poszukiwania odpowiedzi na bardzo ważne pytania. W Lublinie trwa Falkon 2025. WieloŚwiaty. Co jeszcze przed nami?

Z młotkiem na kompana od kieliszka

Z młotkiem na kompana od kieliszka

O tym, że nie tylko alkohol może uderzyć do głowy, na własnej skórze przekonał się we wtorek 17-latek z gminy Dorohusk. Podczas wspólnego biesiadowania, jeden z kolegów wyciągnął młotek.

PKO BP EKSTRAKLASA
21. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Korona Kielce 1-1
GKS Katowice - Piast Gliwice 0-0
Górnik Zabrze - Radomiak Radom 3-2
Jagiellonia Białystok - Motor Lublin 3-0
Lech Poznań - Raków Częstochowa 0-1
Legia Warszawa - Puszcza Niepołomice 2-0
Stal Mielec - Pogoń Szczecin 1-2
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź 3-0
Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk

Tabela:

1. Lech 21 41 37-17
2. Jagiellonia 21 41 41-27
3. Raków 21 40 27-13
4. Legia 21 36 39-25
5. Pogoń 21 36 31-22
6. Cracovia 21 34 38-30
7. Górnik 21 34 30-26
8. Katowice 21 30 30-26
9. Piast 21 29 22-19
10. Motor 21 29 28-35
11. Widzew 21 26 26-33
12. Korona 21 23 18-29
13. Stal 21 22 22-28
14. Zagłębie 20 22 18-29
15. Radomiak 21 21 26-35
16. Puszcza 21 19 19-31
17. Lechia 20 18 20-34
18. Śląsk 21 14 19-32

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!