Batalia o budynek przy ulicy Kruczej trwała kilka miesięcy. Ostatecznie, prezydent Białej Podlaskiej nie przekonał radnych do zakupu. Teraz, wprowadziła się tam fundacja.
Dokładnie rok temu po raz pierwszy pojawiła się propozycja nabycia obiektu przy ulicy Kruczej 5 za ponad 720 tys. zł. Urząd wymyślił, że stworzy tam dom kultury na bazie unijnych dotacji z programu rewitalizacji. Ale radnych nie sposób było namówić. A były i spotkania na osiedlu za Torami, petycje i pisma dyrektorów instytucji kultury. Wszystko na nic.
Okazuje się, że nieruchomość po dawnej szwalni nie stoi jednak pusta. Wprowadziła się tam Fundacja Wytwórnia Talentów. - Wynajmujemy budynek – potwierdza Monika Popielewicz, założycielka organizacji. Jak przekonuje, Krucza 5 to przestrzeń aktywności dla każdego. - Przygotowaliśmy wiele sal tanecznych i warsztatowych, gdzie odbywają się zajęcia z tańca towarzyskiego, pole dance. Ale jest też gimnastyka dla seniorów- opowiada Popielewicz, która ma też szkołę tańca DancePoint. W budynku odbywają się też warsztaty edukacyjne, rękodzielnicze czy z rozwoju osobistego. – To ma być też miejsce aktywności lokalnej. Otwieramy swoje drzwi dla spotkań sąsiedzkich, międzypokoleniowych – zachęca założycielka.
Takie spotkanie zaplanowane jest w czwartek (21 listopada) o godz.17.30. - Chcemy poznać potrzeby mieszkańców i wspólnie stworzyć przestrzeń, która będzie tętniła życiem, radością i pasją – przekonuje fundacja.
Przypomnijmy, że za sprawą wniosku radnego Dariusza Litwiniuka (PiS) w tegorocznym budżecie zabezpieczono 720 tys. zł na „projekt i budowę domu kultury na osiedlu za Torami”. Jednak, jak dotąd ratusz nie ogłosił żadnego przetargu w tej kwestii.