Najpierw młodzieżowcy Motoru Lublin zajęli drugie miejsce, a już dzień później byli na samym szczycie. W środę oraz w czwartek odbyły się V i VI runda Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów na torze w Tarnowie
Pierwszego dnia na domowym obiekcie Unii najlepsi byli zawodnicy Cellfast Wilków Krosno – zdobyli w sumie 34 punkty, a walnie do tego zwycięstwa przyczynił się Krzysztof Sadurski, który w sześciu startach zgromadził 16 „oczek”. Tuż za krośnianami byli juniorzy lubelskiego Motoru (31 punktów): Mateusz Cierniak zakończył zawody z kompletem, Maksymilian Śledź miał 7 punktów, Wiktor Firmuga 5, Jan Rachubik 4, a Jan Młynarski zbierał tylko litery – za defekt i wykluczenie.
Na dalszych pozycjach uplasowali się przedstawiciele Unii Tarnów (28 punktów), a nieklasyfikowana była Texom Stal Rzeszów, która przyjechała na zawody w Tarnowie w trzyosobowym składzie (23 punkty).
Dzień później zmagania przybrały zdecydowanie inny charakter – w żadnym z 15 biegów do mety nie dojechało czterech żużlowców. Z jakiego powodu? Dużo upadków, wykluczeń czy innych błędów, a w niektórych gonitwach pod taśmą nie stawało nawet czterech zawodników.
Tym razem najlepiej wypadli żółto-biało-niebiescy, którzy uzbierali 36 punktów: Mateusz Cierniak 15, Jan Rachubik 9, Wiktor Firmuga 6, Maksymilian Śledź 4 i Jan Młynarski 2. Następne lokaty przypadły w udziale zespołom: Unii Tarnów (27 punktów), Cellfast Wilków Krosno (26 punktów i ponownie świetny występ Krzysztofa Sadurskiego, który zdobył 17 „oczek”), a w klasyfikacji nie liczyli się zawodnicy Texom Stali Rzeszów (21 punktów).