To już pewne. Młodzież poniżej 18. roku życia nie kupi w sklepie energetyka. Nowe prawo uchwalił właśnie Sejm.
Nowelizacja ustawy o zdrowiu publicznym zakazuje sprzedaży energetyków osobom poniżej 18. roku życia, na terenie jednostek systemu oświaty, a także w automatach.
– 1 stycznia przyszłego roku to jest pierwszy rozsądny termin, kiedy wejście w życie ustawy jest możliwe– przyznał Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.
Popularne energetyki to napoje z dodatkiem kofeiny lub tauryny, których na sklepowych półkach nie brakuje. Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że 2,1 proc. dzieci w wieku 3–9 lat regularnie pije energetyki. Odsetek ten jest dużo wyższy wśród młodzieży 10–17 lat – i wynosi 35,7 proc. u chłopców i 27,4 proc. dziewcząt.
Powikłania sercowo–naczyniowe należą do najczęściej występujących wśród spożywających energetyki. To na przykład zwiększony krótkotrwały wzrost ciśnienia krwi i częstości uderzeń serca oraz spadek mózgowego przepływu krwi z powodu spożytej kofeiny.
Zakaz sprzedaży energetyków obowiązuje wszystkie sklepy oraz restauracje. Za złamanie tego zakazu grozi kara pieniężna- 2 tys. zł.