Od 1 października kierowcy nie będą musieli wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego pojazdu i polisy OC. Prawo jazdy i dowód osobisty nadal trzeba będzie mieć przy sobie.
Marek Zagórski, minister cyfryzacji, podpisał komunikat, który zwolni kierowców z konieczności posiadania przy sobie dokumentów auta. Dziś grozi za to 50 zł mandatu. Kierowcy nie będą musieli wozić dokumentów, bo dane pojazdu i informacje o zawartej polisie gromadzone są w CEPiK-u (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców). Uprawnione służby (np. policja, straż miejska, Inspekcja Transportu Drogowego) podczas kontroli sprawdzą dane w jednej z baz CEPiK – w Centralnej Ewidencji Pojazdów.
To jednak nie oznacza, że o dowodzie będzie można zapomnieć. – Ten dokument nadal będzie potrzebny przy załatwianiu formalności m.in. Stacjach Kontroli Pojazdów przy corocznym przeglądzie rejestracyjnym, przy sprzedaży auta czy wyjeździe zagranicznym – informuje ministerstwo.
Kierowca nadal będzie musiał mieć przy sobie prawo jazdy i dowód osobisty. Może też spotkać się z pytaniem, kto aktualnie przechowuje dowód rejestracyjny pojazdu.
Z obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i poświadczenia ubezpieczenia nie będą zwolnieni kierowcy aut zarejestrowanych poza Polską.