Znacie stare powiedzenie Sokratesa: wiem, że nic nie wiem. Pewnie tak. Co ma to wspólnego z jazdą samochodem? Wbrew pozorom, bardzo dużo. I każdy może to sobie uświadomić, podczas kursu doskonalenia techniki jazdy.
Kilka dni temu wybrałem się do Poznania, na 15. rocznicę powstania Škoda Auto Safety. Jest to firma wspierana przez znany doskonale koncern motoryzacyjny, a dokładnie polskie przedstawicielstwo. Firma zajmuje się szkoleniem kierowców.
Zapewne nie do wszystkich trafią takie słowa, że odpowiedzialność społeczna i podnoszenie bezpieczeństwa ruchu drogowego to priorytety Škody. Na pierwszy rzut oka, wydaje się to pustym sloganem. Czy do końca?
Na płytę poślizgową trzeba najechać z prędkości 50 km/h. Szarpak, czyli urządzenie destabilizujące tor jazdy samochodu, „kopie” w tylną oś. Losowo wybiera, czy tył samochodu odjedzie w prawą, czy w lewą stronę. Kurtyny wodne imitują przeszkody. Kierowca ma zadanie tak się bronić, aby zapanować nad poślizgiem i ominąć wszystkie przeszkody. Nie jest to zadanie łatwe, ale wykonalne. Wyrobienie szacunku do prędkości oraz utrwalenie nawyków u kierowcy, to jedne z celów szkoleń prowadzonych przez Škoda Auto Safety. Po jednym przejeździe, do każdego rozsądnego kierowcy dotrze Sokrates: wiem, że niewiele umiem.
Škoda Auto Safety ma już 15 lat. 13 trenerów prowadzi niemal 300 szkoleń rocznie. Przez ten czas projekt znacznie rozrósł się. Dziś to także Škoda Auto Lab oraz Škoda Autodrom Poznań. Škoda Auto Szkoła przeszkoliła już ponad 100 tys. osób w zakresie doskonalenia techniki jazdy.
– W Škodzie nie tylko dbamy o bezpieczeństwo kierowców, wyposażając samochody w systemy najnowszej generacji, ale także kładziemy nacisk na edukację. Uświadamiamy o zagrożeniach w ruchu drogowym i pokazujemy, jak wybrnąć z potencjalnie trudnych sytuacji. Szkolimy od najmłodszych, przez pieszych, na kierowcach, także seniorach, kończąc – wyjaśnia Radosław Jaskulski, trener w Škoda Auto Szkoła.
Bezpieczeństwo to jedna z nadrzędnych wartości i konsekwentnie realizowany element strategii czeskiej marki. To właśnie dlatego w 2004 roku, z inicjatywy marki, powstało miejsce specjalizujące się w doskonaleniu kierowców w zakresie bezpiecznej, ekonomicznej czy defensywnej jazdy – Škoda Auto Szkoła.
– Dla Škody bezpieczeństwo kierowców i pasażerów jest priorytetem. Dlatego od 15 lat dzielimy się naszym bogatym doświadczeniem i wiedzą, dumni, że możemy gwarantować najwyższe standardy bezpieczeństwa użytkownikom naszych samochodów, jednocześnie przyczyniając się do poprawy sytuacji na drogach. Ogromny przeskok technologiczny wyrażany w rozwoju naszej oferty oraz udział w podnoszeniu kompetencji kierowców osiągany dzięki szkoleniom prowadzonym w Škoda Auto Szkoła jest dla nas powodem do dumy i inspiruje nas do podejmowania jeszcze bardziej ambitnych działań – podsumowuje Klaudyna Gorzan, PR Manager Škoda.
Co roku odbywa się w niej około 300 szkoleń prowadzonych przez wysoko wykwalifikowanych i doświadczonych trenerów. Posiadane przez nich certyfikaty ADAC Fahrsicherheitszentrum Berlin-Brandenburg dają im uprawnienia do przeprowadzania szkoleń w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy w całej Europie. Co więcej, trenerzy ŠAS posiadają certyfikaty EcoDriving Finland oraz Ecowill. Realizowane przez nich programy edukacyjne doskonalą technikę jazdy polskich kierowców poprzez eliminowanie złych nawyków i popełnianych przez nich błędów, co w rezultacie pozwala zmniejszać liczbę wypadków z udziałem zarówno kierowców, jak i pieszych. Škoda Auto Szkoła jako jedna z niewielu w Polsce, posiada specjalną ofertę dla osób niepełnosprawnych.
Podczas rocznicowego szkolenia w Poznaniu miałem okazję sprawdzić, jak zachowują się 15-letnie samochody Škoda, w konfrontacji z najnowszymi modelami. Przepaści nie ma, bo Škoda zawsze stawiała na bezpieczeństwo, ale różnica czuć. 15 lat w motoryzacji, to niemal epoka.