Czas kiedy Škoda była ubogim krewnym Volkswagena należy już traktować wyłącznie w kategoriach historycznych. Nowy superb jest namacalnym dowodem, że uczeń może przerosnąć mistrza. Wprawdzie passat sprzedaje się świetnie, ale prawdziwy test zacznie się lipcu…
Bo w lipcu właśnie do polskich salonów trafi nowa škoda superb. Zapowiada się zatem wojna domowa w koncernie Volkswagena. Flagowy okręt koncernu z Wolfsburga, nowy passat, wprawdzie w Polsce bije rekordy sprzedażowe, ale za chwilę będzie mieć mocnego konkurenta do fotela lidera w klasie średniej. My już mieliśmy okazję sprawdzić ten model podczas dynamicznych testów w Toskanii.
„Kura” nie jest nudna
Już podczas pokazu statycznego w Pradze nowy superb prezentował się więcej niż dobrze. Wszyscy jednak byli ciekawi, czy walory użytkowe dorównają wyglądowi? Wybraliśmy się więc do Toskanii, aby w tamtejszych realiach, na drogach wijących się wśród winnic sprawdzić czeskiego przedstawiciela klasy średniej.
Zanim jednak przejdziemy do wrażeń z jazdy, zatrzymajmy się na estetycznej stronie tego samochodu. Jozef Kaba, główny stylista Škody, stał przed trudnym zadaniem. Musiał połączyć emocje, praktyczność, bezpieczeństwo, a wszystko to podać w eleganckim i spokojnym opakowaniu. Słowak zdecydował się na zwiększenie rozstawu osi o 80 mm, zmniejszenie zwisu przedniego o 61 mm. Dzięki temu zabiegowi uzyskał nowe proporcje nadwozia, nadające więcej sportowego ducha i dyskretnej elegancji. Liftback nie sprawia wrażenia dużej, ciężkiej limuzyny. Proporcje nadwozia są wyważone, a tylna część nie została „przyspawana” na siłę. Nowa superb to po prostu elegancki, zgrabny pojazd. Malkontenci spod szyldu „nudnej kury” raczej nie mogą mieć uwag pod adresem tego modelu. Škoda superb emanuje świeżością i zrównoważonym balansem między 120-letnią tradycją marki a wyzwaniami współczesnego świata. Linia nowego modelu z Mladej Boleslav powinna długo zachować świeżość.
Zabawa w chowanego
Po zajęciu miejsca w środku uderza ogromna ilość przestrzeni. Już dwie poprzednie generacje superb należały do liderów w tym aspekcie. Kierowca i pasażer mają szerszą o 39 mm przestrzeń na wysokości łokci i więcej miejsca nad głową. Ilość miejsca z tyłu jest prawdziwie królewska. Odstęp na wysokości kolan wynosi tam 157 mm. Jest to dwa razy więcej niż u najbliższego konkurenta. Wysokość nad głową wynosi 980 mm ‑ żaden inny samochód w tym segmencie nie oferuje tyle. Szerokość na wysokości łokci z tyłu wzrosła o 69 mm. Najlepszą wartość w segmencie ma również pojemność bagażnika: 625 litrów, czyli o 30 litrów więcej niż w superbie drugiej generacji.
Tak olbrzymia ilość miejsca daje poczucie wolności i komfortu. Te uczucia potęguje doskonałe wykończenie wnętrza. Producent w tej materii na szczęście odstawił księgowych na boczny tor. Plastiki mają przyjemną fakturę i jakość raczej z klasy premium. Elementy wykończenia wnętrza są spasowane z chirurgiczną dokładnością. Podczas jazdy nie słuchać żadnych niepokojących dźwięków, a listwy świetlne doskonale podkreślają dyskretny urok wnętrza nowej superb.
Škoda superb pełna jest praktycznych niespodzianek. Jedna z nich to parasole schowane w przednich drzwiach. Nową, elektryczną pokrywę bagażnika można dodatkowo wyposażyć w tzw. wirtualny pedał. Umożliwia on otwarcie bagażnika ruchem stopy pod tylnym zderzakiem. Jest to rozwiązanie już znane m.in. z nowego forda mondeo, ale to nie umniejsza jego walorów praktycznych.
Pogromca zakrętów
Dynamiczne testy nowej superb przebiegały po krętych drogach Toskanii. Równe asfalty wiły się pomiędzy winnicami rzucając wyzwanie najnowszemu modelowi czeskiego producenta. Superb otrzymał gruntownie zmodernizowane zawieszenie przednie z udoskonaloną osią z kolumnami amortyzacyjnymi McPhersona. Z tyłu zastosowano nowe rozwiązanie osi wielowahaczowej. Jest ona lżejsza i wytrzymalsza niż dotąd stosowana.
Te udoskonalenia wspomaga seryjnie montowana elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego EDS z rozszerzoną funkcją XDS+. Zbierając to wszystko w całość mamy auto znacznie mniej podsterowne, o zwiększonej stabilności jazdy podczas pokonywania zakrętów. Zarówno podczas przyspieszania jak i hamowania samochód ma neutralne zachowanie na zakrętach.
Superb dosłownie przemykał po zakrętach „klejąc” się do asfaltu. W sumie dosyć długie auto miękko wpisywało się w drogę, sprawiając sporo przyjemności z jazdy.
Nową škodą superb można wygodnie parkować i wyjeżdżać z parkingu. Model ten otrzymał najnowszą generację układu wspomagania parkowania, Park Assist, umożliwiającą automatyczne parkowanie. Oprócz tego nowy okręt flagowy marki pierwszy raz ma kamerę cofania (Rear View Camera). Takich gadżetów wspomagających kierowcę jest znacznie więcej. Superb posiada aktywny tempomat z radarem odległości (bardzo przydatna rzecz podczas jazdy autostradą), system czytania znaków, automatycznej zmiany świateł. Również całkowicie nowa funkcja wykrywania martwych stref, Blind Spot Detect, wspomaga kierowcę podczas zmiany pasa ruchu, ostrzegając go o pojazdach w martwej strefie widoczności. Elementem tej funkcji jest po raz pierwszy dostępna w marce i modelu funkcja ostrzegania o ruchu z tyłu, Rear Traffic Alert (wspomaganie wyjazdu z miejsca parkowania).
Serca z VW
Nowa škoda superb otrzymała pięć silników benzynowych TSI, trzy wysokoprężne TDI common-rail. Wszystkie jednostki napędowe spełniają normę czystości spalin EU6 i seryjnie są wyposażone w funkcję Start-Stop oraz odzysk energii hamowania.
Z wyjątkiem podstawowego silnika benzynowego do wszystkich jednostek napędowych można wybrać nowoczesną automatyczną skrzynię biegów z podwójnym sprzęgłem.
Podczas testu sprawdziliśmy nowo opracowany silnik benzynowy 1,8 TSI o mocy 180 KM. Niezwykle cichy, płynnie wkręcający się w obroty osiąga moc znamionową w zakresie od 4000 do 6200 obr./min. W połączeniu z ręczną, sześciostopniową skrzynią biegów maksymalny moment obrotowy 320 Nm uzyskuje w zakresie od 1450 do 3900 obr./min, w połączeniu z automatyczną, siedmiostopniową skrzynią biegów DSG osiąga maksymalny moment obrotowy 250 Nm.
Średnie zużycie paliwa podczas testu nie przekroczyło 6 litrów na 100 km. Superb z tym silnikiem przyspiesza do 100 km/h w 8,0 sekund i osiąga maksymalną prędkość 232 km/h (dane producenta).
Ten silniki jest niebywale cichy, sprawny. Pracuje płynnie, z dużą kulturą. W przypadku silników benzynowych jest to optymalna propozycja dla tego modelu. Łączy dynamikę i ekonomikę.
Wśród silników wysokoprężnych racjonalnym wyborem jest dwulitrowy TDI o mocy150 KM. Rozwija moc znamionową pomiędzy 3500 a 4000 obr./min. Maksymalny moment obrotowy 340 Nm leży między 1750 a 3000 obr./min. Podczas jazd testowych zużycie wyniosło 4,7 l oleju napędowego na 100 km.
Podsumowanie
Lepsza dynamika i większa przyjemność z jazdy – tak w skrócie można podsumować nową škodę superb. Cena bazowej wersji to 79,5 tys. zł, najdroższej L&K ponad 155 tysięcy złotych plus tzw. ekstrasy. A zatem i w tej materii Czesi połączyli jakość z rozsądkiem – po prostu Simply Clever.