Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

12 czerwca 2019 r.
8:05

Nissan Qashqai w słabszej wersji. Czy warto?

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio

Gdy po raz pierwszy jeździłem nissanem qashqai z nowym silnikiem o pojemności 1.3 litra i mocy 160 koni, wyposażonym w zautomatyzowaną skrzynię, byłem pod dużym wrażeniem. Ponownie sprawdziłem ten samochód, ale w słabszej wersji, z ręczną skrzynią biegów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Qashqai prezentuje się dobrze. Wiśniowy lakier, sporo chromu, ale dyskretnie wkomponowanego w bryłę nadwozia oraz eleganckie, dwukolorowe, 18-calowe felgi, o unikalnym wzorze - auto wpada w oko, na pewno może się podobać. Do tego ciemna powierzchnia szklanego dachu, zachodząca aż nad drugi rząd siedzeń. Make-up w dobrym guście, trudno znaleźć słaby punkt w tej stylizacji. Poza tym qashqai ma cechy unisex’a, bowiem pasuje zarówno paniom, jak i panom. To nie jest juke, który wręcz w genach ma parę chromosomów XX, czyli płeć żeńska.

Kaplica

Zaletą każdego SUV jest łatwość wsiadania. Wystarczy kroczek i już jestem w świecie qashqaia. Wygodne fotele z elektryczną regulacją. Wydaje się jednak, że regulacja pionowa mogłaby działać w większym zakresie.
W środku panuje czerń. Tapicerka, wykończenie deski, boczków – czerń, jak w cmentarnej kaplicy. Jedynie 7-calowy, kolorowy wyświetlacz i akcenty chromu nieco ożywiają funeralną atmosferę. Ten pomysł na środek nie jest do końca zły, choć przydałoby się więcej życia.

Uwagę przykuwa 7‑calowy ekran systemu NissanConnect. W porównaniu z poprzednikiem jest znacznie bardziej przyjazny i prosty w obsłudze, między innymi dzięki wprowadzaniu funkcji multidotyku oraz opcji personalizacji menu. Kierowca może skorzystać także z funkcji rozpoznawania mowy dla języka polskiego, która umożliwia m. in. czytanie wiadomości tekstowych. System „rozmawia” po polsku, choć nie końca można ufać mapom nawigacji. Dane są stare, a nawigacja potrafi poprowadzić okrężną drogą. Nawigacja sygnowana przez TomTom w Bieszczadach gubiła się lub wyznaczała najdłuższą drogę, z pominięciem lokalnych skrótów.

Nissan ma jeszcze jedną cechę charakterystyczną dla kaplicy: ciszę. Auto jest solidnie wygłuszone. To duża frajda, bo świetny system nagłośnienia Bose robi dobrą pracę. Dużą przyjemność sprawia jazda przy muzyce po Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej.

Tylko koni żal...

Qashqai to spore auto, ale pod maską ma niewielki silniczek o mocy 140 koni. Nieduży, bo zaledwie o pojemności 1.3 litra. Ten agregat to efekt współpracy aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi oraz koncernu Daimler. Dostępna jest także mocniejsza wersja o mocy 160 koni mechanicznych. Dodatkowo w mocniejszej wersji można, po raz pierwszy, wybrać dwusprzęgłową zautomatyzowaną skrzynię biegów (DCT).

Na górskich serpentynach mały silnik wymagał częstego sięgania do lewarka skrzyni biegów. Na zbyt wysokim przełożeniu dostawał zadyszki i błagał o niższy bieg. Turbina musi mieć obroty. Jak już się wkręcił powyżej 2000 obrotów, wówczas oddychał „pełną piersią”, zadyszka ustąpiła. To niestety jest cena jazdy ciężkim autem z silnikiem o małej pojemności, wspomaganym turbiną.

Trzeba go bez przerwy trzymać na obrotach. Od razu pada pytanie – jakie jest „spożycie”? Chwilowe bywało spore, ale na trasie testu, czyli ponad 1000 km, z czego ok. 50 proc. to górskie drogi, spalanie wyniosło 7,1 litra na 100 km według wskazania komputera. To jest dobry wynik.

Podwozie dotrzymywało kroku zespołowi napędowemu. SUV Nissana sprawnie wpisywał się w ciasne zakręty dróg wijących się po Bieszczadach. Ciche zawieszenie zachęcało do szybszej jazdy. W ciasnych zakrętach pętli bieszczadzkiej qashqai układał się zgrabnie. Sprawnie radziło sobie z garbami i wyrwami drogi. Jedynie niskoprofilowe opony dają czasami znać, że droga jest w kiepskim stanie. Qashqai prowadzi się łagodnie i stabilnie. Wydajne hamulce to także plus, który doceniłem w górach.

Organizer

SUV to pojazd rodzinny. Dwupoziomowy bagażnik ma 410 litrów pojemności. Nie jest to rekord świata, ale zupełnie wystarcza. Podłoga bagażnika posiada regulowane przegrody, dzięki którym można bezpiecznie przewozić zakupy lub ukryć cenne przedmioty przed wścibskim wzrokiem. Tylne fotele składają się sprytnie, a przestrzeń bagażowa rośnie do 860 litrów. Z tyłu jest także gniazdo 12 V. Lodówka turystyczna może chłodzić ulubione napoje.

Podsumowanie

Testowy samochód kosztuje ok. 130 tysięcy złotych. Niezbyt wiele, bo w zamian otrzymałem pojazd o zgrabnym nadwoziu, świetnie wyposażony, ze sprawnym i ekonomicznym zespołem napędowym. Silnik nie jest zbyt duży, ale daje radę. Wybrałbym jednak droższą wersję o mocy 160 KM, z automatyczną skrzynią. Dopłata nie jest spora, a frajdy więcej.

Zapewne zapytacie, co z dealerem w Lublinie. Centrala Nissana w Polsce zapewniła mnie, że intensywnie pracują nad problemem. Być może owoce ich pracy poznamy jeszcze w tym roku...

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę trzy gole

Avia rozbiła w Krakowie rezerwy Wisły

Patryk Małecki w sobotę zagrał przeciwko Wiśle II, ale bohaterem spotkania Avii w Krakowie był zdecydowanie Arkadiusz Maj. Napastnik zespołu ze Świdnika w tym sezonie nie imponował skutecznością. Przed spotkaniem z rezerwami „Białej Gwiazdy” miał na koncie tylko dwa gole. Po wizycie w „Grodzie Kraka” ma ich już pięć, a żółto-niebiescy łatwo pokonali rywali 4:1.

Fryderyk Janaszek zapewnia, że jego zespół do końca sezonu będzie walczyć o miejsce w barażach

Górnik Łęczna spróbuje podtrzymać dobrą passę w Opolu

Górnik Łęczna w niedzielę powalczy o szóstą wygraną z rzędu. Tym razem zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Odrą Opole, która w tym tygodniu „odczarowała” swój nowy stadion. Zawody rozpoczną się o godz. 12.

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Po słonecznym dniu czeka nas chłodna noc. Nie jest to dobra informacja dla rolników i ogrodników.

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach
Zapowiedź

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach

Miejski Ośrodek Kultury w Świdniku we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w Warszawie serdecznie zapraszają mieszkańców na niezwykłe widowisko "Iskry Niepodległej", które odbędzie się w dniach 6–8 maja 2025 roku na Placu Konstytucji 3 Maja. Wydarzenie wpisuje się w tegoroczne obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja.

Zdjęcie ilustracyjne

Wyszedł drzwiami, wrócił oknem, a pieniądze zniknęły

Bialscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, podejrzanego o włamanie do mieszkania swojego znajomego. Mężczyzna, który początkowo uczestniczył w spotkaniu towarzyskim, po kłótni z gospodarzem opuścił mieszkanie, by chwilę później powrócić – tym razem wchodząc przez okno.

Padwa zmierzy się z niewygodnym rywalem

Padwa Zamość w niedzielę podejmie Nielbę Wągrowiec

W spotkaniu 23. kolejki KPR Padwa Zamość zagra z Nielbą Wągrowiec. Początek niedzielnego meczu o godzinie 17.

Zdjęcie ilustracyjne
ZDJĘCIA

66-latka z gminy Jabłoń padła ofiarą internetowych oszustów. Napisała do niej "znajoma"

Kobieta, działając pod wpływem emocji i uśpionej czujności, uwierzyła w fałszywą wiadomość o rzekomej wygranej w konkursie znanej sieci handlowej. Poniżej publikujemy zapis jej rozmowy z oszustami.

Zdjęcie ilustracyjne

Rosyjski śmigłowiec nad polskim Bałtykiem

Do incydentu doszło wczoraj wieczorem. Zdaniem DORSZ Rosja testuje w ten sposób gotowość naszych systemów obrony powietrznej.

Prypeć, miasto położone nieopodal elektrowni, zostało ewakuowane dzień po wybuchu. Miasto opuściło około 50 000 mieszkańców

39 lat od katastrofy w Czarnobylu

Mija 39 lat od katastrofy w Czarnobylu; dziś Ukraina oddaje hołd bohaterom, przypominając, że rosyjska agresja i ataki na obiekty jądrowe nadal zagrażają światu, a walka o bezpieczeństwo trwa - przekazał w sobotę szef Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Ukrainy Andrij Danyk.

Szalone życie w El Cubano
Foto
galeria

Szalone życie w El Cubano

"Livin la vida loca" (Żyjąc szalonym życiem) to nie tylko tytuł popularnej piosenki Ricky'ego Martina, ale także nazwa popularnego cyklu imprez, odbywających się co tydzień w lubelskim klubie El Cubano, w trakcie których Lublin szaleje na całego. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo na ostatniej imprezie w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Trener Motoru Lublin: Naszą rolą jest utrzymać czołowych piłkarzy

Trener Motoru Lublin: Naszą rolą jest utrzymać czołowych piłkarzy

Motor Lublin cały czas prowadzi rozmowy z zawodnikami na temat pozostania w klubie. Ostatnio portal weszlo.com informował za to, że Widzew Łódź jest zainteresowany sprowadzeniem Samuela Mraza.

zdjęcie ilustracyjne

Miasto uspokaja. Podatek od psa nie wróci, ale właściciele muszą pamiętać o swoich obowiązkach

W Lublinie nie wróci opłata od posiadania psów – zapewnia Ratusz. Urzędnicy przypominają jednak, że właściciele czworonogów mają obowiązki, z których wielu nie zdaje sobie sprawy.

Ponad 3 lata znęcał się nad rodziną. Teraz posiedzi w areszcie

Ponad 3 lata znęcał się nad rodziną. Teraz posiedzi w areszcie

Na pewno najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 28-letni mężczyzna, który od lat gotował horror w swojej rodzinie. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium