Wydawałoby się, że rodzina octavii jest już zamknięta. Model kombi, 4 x 4, RS mogą zadowolić każdego. Tymczasem Czesi znowu zaskoczyli. Scout to coś więcej.
Rajdów przeprawowych nie polecamy, ale rodzinny wypad w ustronne miejsce, niedostępny dla zwykłej osobówki, czy nawet octavii 4 x 4 .
Obsługa scouta jest prosta. Nie ma żadnych włączników napędów czy blokad mostów. Scout to typowy SUV, przeznaczony dla leniwego mieszczucha. A zatem wystarczy wybrać trasę i w drogę. O rozdział mocy pomiędzy przednią a tylną osią dba inteligentne sprzęgło Haldex drugiej generacji. W zwykłym codziennym użytkowaniu scouta napędzają przednie koła. Wystarczy jednak, że system wyczuje uślizg kół przednich, np. na błocie czy śniegu, a mechanizm samoczynnie przerzuci napęd na koła tylne. Haldex drugiej generacji jest praktycznie bezobsługowy. Jedynie raz na 100 tysięcy trzeba go sprawdzić w serwisie. Jak ulał pasuje do wymagań miejskiego trapera.
Škoda octavia scout o długości 4581 milimetrów, jest o jeden centymetr dłuższa, 1,5 cm szersza i 1,3 cm wyższa od ąkody octavii 4 x 4. Nowo zaprojektowane zderzaki przednie i tylne oraz profilowane listwy progowe w kolorze nadwozia podkreślają design ąkody scout. Ochronne listwy na nadkolach, przednie listwy progowe z wygrawerowanym napisem "Scout” oraz specjalne osłony podwozia dodatkowo zabezpieczają podzespoły auta przed uszkodzeniem. 17-calowe obręcze kół ze stopów lekkich znacznie uatrakcyjniają wygląd samochodu, dodatkowo poprawiając walory trakcyjne auta. Wygląd podkreślają także logo modelu oraz polerowane podwójne rury wydechowe. Wszystkie te elementy od razu zdradzają bardziej uterenowiony charakter modelu scout.
Do jazdy po bezdrożach potrzebne są także dobre silniki. I tu scout ma dwie propozycje: silnik Diesla 2.0 TDI o mocy 140 KM z filtrem cząstek stałych oraz silnik benzynowy 2.0 FSI o mocy 150 KM. Sprawdziliśmy oba silniki w warunkach jazdy terenowej, po trasie wytyczonej dla biathlonistów na obiektach olimpijskich w Turynie. Scout bez najmniejszego trudu poradził sobie ze stromymi podjazdami. Zadaliśmy sobie pytanie: benzyna czy diesel. Odpowiedź nie jest łatwa. Zarówno jedna, jak i druga propozycja ma swoje plusy i minusy. Jednak walory ekonomiczne przemawiają za dieslem. 140-konny silnik dobrze radzi sobie z ciężkim scoutem. Benzyna wprawdzie jest trochę szybsza na autostradzie, jednak tzw. dół to domena diesla. Podobnego zdania jest większość klientów Škody, którzy zdecydowanie stawiają na silniki wysokoprężne.
Jak już wspomnieliśmy scout, to coś więcej niż zwykłe kombi
4 x 4. Więcej znaczy także drożej. Wprawdzie dopiero są czynione przymiarki do ceny, na poziomie 105 tysięcy złotych za wersję z silnikiem benzynowym i 115 tysięcy z dieslem. To dużo. Takie jest pierwsze wrażenie. Zdanie można zmienić, gdy spojrzymy na listę tzw. wyposażenia standardowego. Pozycje zakreślone jako opcja dostępna za dopłatą.