
1700 studentów pierwszego roku, w tym 170 obcokrajowców rozpoczęło naukę na pierwszych latach 16 kierunków Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Na dzisiejszą uroczystą inaugurację minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przywiózł uczelni symboliczny czek okolicznościowy na 6 milionów złotych.

Najpopularniejszym kierunkiem w tegorocznej rekrutacji na UM była nowość, czyli psychologia kliniczna. Dużym powodzeniem cieszyło się również ratownictwo medyczne, kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny. Uczelnia już teraz planuje nowości na przyszły rok.
– Zastanawiamy się w zakresie farmacji nad uruchomieniem nowych kierunków, modyfikacją biomedycyny, ale przede wszystkim całkowity ciężar kładziemy na upraktycznienie kierunku lekarskiego, lekarsko-dentystycznego, pielęgniarstwa oraz stomatologii – mówi prof. Kamil Torres, prorektor UM ds. kształcenia i dydaktyki.
– Mamy bardzo dużą grupę, powyżej 1000 studentów anglojęzycznych z kilkudziesięciu krajów. Kształcenie międzynarodowe jest bardzo istotnym elementem rozwoju naszej uczelni – mówi prof. Wojciech Załuska, rektor UM.
Przy okazji dzisiejszej inauguracji roku akademickiego władze uczelni podkreślały, że jest ona organem tworzącym dla czterech podmiotów leczniczych (SPSK1, SPSK4, Uniwersytecki Szpital Dziecięcy i Uniwersyteckie Centrum Stomatologii), co nawet w skali kraju jest wyjątkową sytuacją.
– Jest to szczęście, że mamy te jednostki, ale jednocześnie i kłopot, bo musimy tak nimi zarządzać, żeby potrafiły się odnaleźć w dzisiejszej sytuacji rynkowej, a przede wszystkim zapewnić nam pełne zabezpieczenie dla realizacji procesów dydaktycznych – mówi prof. Marek Sawicki, prorektor ds. klinicznych UM.
