Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Podpalił się we śnie
Kijowiec (pow. bialski). Strażacy gasili wczoraj płonący dywan i wersalkę. Ratowali także 44-letniego Zbigniewa S., właściciela mieszkania, bo zapaliło się na nim ubranie. Strażacy ustalili, że pożar powstał od niedopałka papierosa.
Skradziono tira
Konstantynów. Antoni S. zgłosił policji, że w minioną niedzielę skradziono mu z prywatnej posesji tira Scania. Wcześniej się nie niepokoił, bo sądził, że ciągnikiem siodłowym wyjechał jego pracownik. Straty wycenił na 160 tys. zlotych.
Strzelili w dziesiątkę
Biała Podlaska. Sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu
30-letniego Jarosława B. z Warszawy. Poprzedniego dnia zatrzymali go w stolicy bialscy i terespolscy policjanci. Wspólnie ze stołecznymi funkcjonariuszami wyjaśniali okoliczności kilku włamań do mieszkań na terenie Białej Podlaskiej, Łodzi i Piaseczna. Podczas typowania kręgu podejrzanych szybko ustalili dobrze znanego stołecznym policjantom Edmunda B. W jego mieszkaniu oraz znajomej Anny W. policjanci odnaleźli telefon komórkowy skradziony z mieszkania w Białej Podlaskiej oraz telewizory z włamań w Piasecznie i Łodzi.
Kijowiec (pow. bialski). Strażacy gasili wczoraj płonący dywan i wersalkę. Ratowali także 44-letniego Zbigniewa S., właściciela mieszkania, bo zapaliło się na nim ubranie. Strażacy ustalili, że pożar powstał od niedopałka papierosa.
Skradziono tira
Konstantynów. Antoni S. zgłosił policji, że w minioną niedzielę skradziono mu z prywatnej posesji tira Scania. Wcześniej się nie niepokoił, bo sądził, że ciągnikiem siodłowym wyjechał jego pracownik. Straty wycenił na 160 tys. zlotych.
Strzelili w dziesiątkę
Biała Podlaska. Sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu
30-letniego Jarosława B. z Warszawy. Poprzedniego dnia zatrzymali go w stolicy bialscy i terespolscy policjanci. Wspólnie ze stołecznymi funkcjonariuszami wyjaśniali okoliczności kilku włamań do mieszkań na terenie Białej Podlaskiej, Łodzi i Piaseczna. Podczas typowania kręgu podejrzanych szybko ustalili dobrze znanego stołecznym policjantom Edmunda B. W jego mieszkaniu oraz znajomej Anny W. policjanci odnaleźli telefon komórkowy skradziony z mieszkania w Białej Podlaskiej oraz telewizory z włamań w Piasecznie i Łodzi.
