Tajemniczy strzelec ranił z wiatrówki kobietę i mężczyznę
Strzały padły z piwnicy jednego z bloków. Policjanci wypytali mieszkańców. Użyli psa tropiącego. U wytypowanych osób zostały przeprowadzone przeszukania. U 34-letniego mężczyzny policjanci znaleźli pistolet pneumatyczny. Nie ma jeszcze dowodów na to, że to on strzelał. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. (er)