Troje obywateli Rumunii wpadło na gorącym uczynku podczas próby kradzieży elementów transformatora na terenie gminy Kurów. Spowodowali straty szacowane na około 50 tysięcy złotych.
Zaparkowany przy byłej oczyszczalni ścieków w Kurowie opel zwrócił uwagę jednego z mieszkańców gminy, który zawiadomił policję. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zauważyli wyciętą siatkę ogrodzenia i trzy osoby odkręcające elementy transformatora. Na widok policjantów rzucili się do ucieczki. Pościg nie trwał długo, już po kilkunastu metrach złodzieje zostali zatrzymani.
Okazali się nimi obywatele Rumunii mieszkający w Dęblinie, dwóch mężczyzn z wieku 26 i 29 lat oraz 30-letnia kobieta. Wszyscy troje trafili do aresztu. W ich samochodzie były siekiery, łomy, łopaty, klucze, nożyce i inne przedmioty, które mogły służyć do kradzieży.
Przeszukano także ich miejsce zamieszkania, gdzie odkryto wykonane z kolorowych metali elementy transformatorów, prawdopodobnie skradzione. Właściciel straty wycenił na około 50 tysięcy złotych. Trwa sprawdzanie, czy trójka zatrzymanych ma coś wspólnego z podobnymi kradzieżami notowanymi w przeszłości.
Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.