Dzięki pomocy 25-letniej pracownicy jednego ze stoisk na targowisku przy ul. Ruskiej policjanci zatrzymali kobietę, która ukradła pieniądze z torebki jednej z klientek.
Do zdarzenia doszło w piątek na targowisku przy ul. Ruskiej w Lublinie. Złodziejka wykorzystała chwilową nieuwagę oraz fakt, że pokrzywdzona 27-latka zajęta była zakupami. Ukradła jej torebkę, w której było prawie 3500 zł.
Sprawczyni po kradzieży przekazała część skradzionych pieniędzy swojemu 38-letniemu znajomemu, który je ukrył. Oboje zostali zatrzymani na terenie dworca, kiedy chcieli wsiąść do autobusu do Lwowa. Para trafiła na II Komisariat Policji w Lublinie, gdzie usłyszała zarzuty w tej sprawie. Policjanci odzyskali w całości skradzione mienie.
Teraz 39-latka ze swojego postępowania będzie tłumaczyła się przed sądem. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Z taką samą kara musi się liczyć również 38-latek, który usłyszał zarzut paserstwa.