Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Edukacja

16 października 2020 r.
7:06

Napięcie i stres w oczekiwaniu na zamknięcie szkół w Lublinie. I właśnie się stało

0 1 A A
(fot. Maciej Kaczanowski)

Późnym popołudniem ogłoszone zostały kolejne obostrzenia związane z epidemią. Do ostatniej chwili uczniowie, ich rodzice i nauczyciele czekali na informacje o tym, czy szkoły rozpoczną nauczanie zdalne. Za takim rozwiązaniem opowiada się coraz więcej osób

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W środę w naszym województwie 64 szkoły pracowały hybrydowo, a 28 całkowicie zdalnie.

Dzień później Lubelskie Kuratorium Oświaty informowało już o 112 placówkach, które musiały w całości lub w części zrezygnować z nauczania stacjonarnego. Od czwartku taka sytuacja dotyczy m.in. Szkoły Podstawowej im. Zofii Krawieckiej w Majdanie Starym, Szkoły Podstawowej nr 2 im. Władysława Broniewskiego w Dęblinie, Przedszkola w Zespole Szkoły Podstawowej i Przedszkola w Kalinowicach, Zespołu Szkół nr 3 (Technikum nr 3) w Łukowie, Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Nasutowie (szkoła podstawowa i oddział przedszkolny), Szkoły Podstawowej nr 3 im. M. Konopnickiej w Białej Podlaskiej, Przedszkola z Oddziałami Integracyjnymi nr 12 w Lublinie oraz Przedszkola Miejskiego Nr 7 Szczęśliwa Siódemka.

Czerwona strefa. Co się stanie ze szkołami.

Uczniowska akcja

W sytuacji wzrastającej liczby zakażeń i przechodzenia coraz większej liczby szkół na nauczanie zdalne lub hybrydowe, coraz więcej uczniów zastanawia się, czy najlepszym rozwiązaniem nie byłoby zamknięcie szkół w całym kraju. Od poniedziałku do środy około 18 tys. uczniów w całej Polsce włączyło się w Protest uczniowski 2020 - #zamknijcieszkoly. Nastolatki rezygnowały z pójścia w tych dniach na zajęcia, a ci, którzy musieli iść do szkoły, ubierali się na czarno.

– To nasz odzew na słowa premiera Morawieckiego. W ubiegły piątek oglądałam jego konferencję i byłam pewna, że szkoły zostaną zamknięte, bo rośnie liczba chorych. Nic takiego się nie stało. Oburzona opublikowałam tweet, po którym ruszyła lawina – opowiadała 17-letnia Ala z Bielska, pomysłodawczyni protestu uczniowskiego. – Okazało się, że tak samo jak ja myśli wielu uczniów. I tak stworzyliśmy protest. Uczniowie mają rodziny, tak naprawdę jest coś takiego jak babcia i dziadek i nie każdy chce ich stracić kilka lat wcześniej, bo według premiera wszystko się sprawdza. Szkoła jest zbyt niebezpiecznym miejscem podczas pandemii. Tu nie chodzi o to, czy ktoś chce się uczyć, czy nie, a o poczucie bezpieczeństwa podczas nauki. Jeżeli politycy nie widzą problemu, to trzeba im go pokazać.

Uczestnicy protestu podkreślali też, że w miniony weekend z powodu Covid-19 zmarło dwóch nauczycieli: polonista z Zawiercia i nauczycielka szkoły podstawowej pod Toruniem.

– Liczymy na to, że premier zobaczy uczniów ubranych na czarno i usłyszy nas głos. My nie chcemy unikać nauki. My się zwyczajnie boimy o siebie i o swoich bliskich – podkreślała Ala.

Zdalnie bezpieczniej

W Lublinie akcja nie przybrała szerokiego zasięgu. Dyrektorzy szkół nie odnotowali zwiększonej absencji. Nie zauważyli też większej niż zwykle liczby uczniów ubranych na czarno, ale...

– Protest nic nie da i nikt nas nie usłyszy, dlatego nie będę wygłupiał się w jakieś przebieranki – mówi uczeń II Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie. – Wolałbym jednak uczyć się zdalnie. To byłoby chyba bezpieczniejsze. Teraz dużo osób uważa, że my się niczego w sposób zdalny nie nauczymy, ale według mnie to jest tak samo jak z nauką w ławkach. Kto chce się nauczyć to się nauczy, a kto olewa naukę to robi to bez względu na to, jak ta nauka wygląda.

– Szkoły powinny być zamknięte, bo chodzenie do nich naraża nas i naszych bliskich na zachorowanie

 – uważa maturzysta z I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie. – W telewizji mówią, że powinniśmy się uczyć w szkołach, żeby mieć kontakt z rówieśnikami. Takie opinie wydają osoby, które do szkoły chodziły wieki temu. Nie widzą jak to teraz działa, bo pamiętają tylko swoją młodość. Nie wiedzą, że teraz stały kontakt z rówieśnikami mamy w internecie i to wystarcza.

Z wiekiem się zmienia

– Wśród uczniów nie widziałem zainteresowania protestem. Mam zresztą wrażenie, że modlą się oni o każdy kolejny dzień normalnej nauki. Wśród nauczycieli panują już jednak inne emocje – nie ukrywa Grzegorz Lech, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie. – Wszystko dlatego, że inaczej jest definiowane poczucie bezpieczeństwa. Młodzież przechodzi koronawirusa bezobjawowo lub w miarę łagodnie, więc poczucie bezpieczeństwa jest większe. Wraz z wiekiem i dodatkowymi chorobami wrażliwość jest większa.

Także zdaniem Mariusza Banacha, wiceprezydenta Lublina ds. oświaty i wychowania, możemy wkrótce znaleźć się w sytuacji, w której nauczyciele będą się bali po prostu przychodzić do pracy.

– Zaczyna to coraz gorzej wyglądać. Nasi nauczyciele nie są zdesperowani, ale obawiam się, że część z nich może się zacząć na tyle bać o swoje zdrowie, że po prostu pójdą na zwolnienia lekarskie – oceniał Banach wczoraj rano podczas składanego Radzie Miasta sprawozdania z działania miejskiej oświaty w czasach epidemii. – Sytuacja w lubelskich szkołach rozwija się w złym kierunku. Mamy już dziesiątki zakażonych, a w setkach trzeba by policzyć przebywających na kwarantannie.

Wiemy już więcej

Nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy w środę i czwartek przyznają, że powodów do zadowolenia nie mają. – Chodzę do pracy bo muszę. Przecież jej nie rzucę. Wolałabym jednak pracować zdalnie, bo coraz bardziej boję się rosnącej z każdym dniem liczby zakażeń koronawiruem – przyznaje nauczycielka nauczania wczesnoszkolnego jednej z podstawówek w centrum Lublina. – Nie jestem osoba młodą i boję się zachorowania i powikłań. Każdego dnia wmawiam sobie, że jest dobrze i że dam radę. Najbardziej boje się jednak sytuacji, w której zacznę się bać własnych uczniów i będę patrzeć na nich jak na potencjalne źródła zakażenia. Robię wszystko co w mojej mocy, żeby nie wpędzić się w taki stan.

– Nauczanie zdalne nie jest dobre, ale wiemy już teraz lepiej jak je prowadzić. Wiemy, jakie błędy popełniliśmy wiosną – przyznaje chemik z jednej z lubelskich podstawek. – Teraz ich nie popełnimy. Szkoły powinny być zamknięte.

Maseczki na korytarzach nie są gwarantem bezpieczeństwa, za to kilkaset uczniów i kilkudziesięciu nauczycieli mijających się każdego dnia są tykającą bombą zegarową. Dlatego rozumiem kolegów, którzy boją się przychodzić do pracy.

Rozumiem też rodziców, którzy unikają posyłania swoich dzieci do szkoły. Obserwując klasę, w której mam wychowawstwo widzę, że kilka takich osób jest. Kiedy liczba zakażeń idzie ostro w górę dzieci znikają na kilka dni. Rodzice usprawiedliwiają to przeziębieniem, ale mam inne podejrzenia. I absolutnie ich za to nie potępiam.

To duża zmiana

– Nie rozumiem tego, co dzieje się w szkołach – przyznaje lublinianka, mama dwójki dzieci w wieku szkolnym. Jej rodzina była już skierowana na kwarantannę po tym, jak rodzic ucznia chodzącego do klasy z jej dzieckiem otrzymał pozytywny wynika Covid-19. – Rozmawiam przecież z rodzicami dzieci z innych szkół i przedszkoli.

Widzę, że podobne sytuacje dotyczące zakażeń są w różnych placówkach są zupełnie inaczej postrzegane.

Czasami zarządzana jest kwarantanna dla całej klasy, a czasami nie. Czasami na dwa dni, a czasami na dwa tygodnie. Czasami na kwarantannę kierowane są dzieci z innych klas, które miały z chorą osobą w-f lub zajęcia komputerowe, a w innych tak się nie dzieje. A jak człowiek czegoś nie rozumie to zaczyna się bać, bo ma wrażenie, że nikt już nad tym nie panuje. Choć że zdalna nauka mocno dała mi w kość, to chyba byłabym spokojniejsza gdybyśmy wrócili do tamtego rozwiązania.

– Rozumiem, że rząd nie chce wysyłać na nauczanie zdalne najmłodszych klas, bo to wiązałoby się z koniecznością płacenia zasiłków rodzicom, którzy musieliby brać wolne żeby opiekować się dziećmi – mówi pan Piotr, ojciec 2-go i 7-klasisty. – Niech te klasy pracują więc w sposób tradycyjny, ale niech inni uczą się zdalnie. W ten sposób i maluchy będą miały więcej miejsca dla siebie i w szkołach będzie bezpieczniej i starsi nic nie stracą.

– W klasie mojego dziecka jestem jedyną osobą, która uważa, że dzieci jak najdłużej powinny uczyć się w ławkach. Wymieniamy się zdaniami na naszej wewnętrznej grupie na facebooku i reszta rodziców chciałaby żeby zaczęła się już nauka zdalna. To duża zmiana, bo pod koniec wakacji wszyscy byliśmy zgodni, że szkoły powinny funkcjonować normalnie – mówi mama licealistki z Lublina.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jak idziesz, patrz pod nogi. Bo inaczej przegapisz ciekawy widok
galeria

Jak idziesz, patrz pod nogi. Bo inaczej przegapisz ciekawy widok

Dawny ratusz, synagoga i XV-wieczny zamek – to nieistniejące obecnie, historyczne obiekty Hrubieszowa. Już ich nie ma, ale można je nadal oglądać. Bo zostały uwiecznione na płaskorzeźbach wmurowanych w bruk.

Tragiczny wypadek na krajowej 12. Kierowca zginął na miejscu

Tragiczny wypadek na krajowej 12. Kierowca zginął na miejscu

Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 12 wydarzył się dzisiaj rano w miejscowości Okopy w gm. Dorohusk.

Policja latała dronem nad krajową 17. Nikomu się nie upiekło
FILM
film

Policja latała dronem nad krajową 17. Nikomu się nie upiekło

Kierowcy jadący wczoraj krajową drogą nr 17 w powiecie krasnostawskim nie mieli pojęcia, że wszystkie och wybryki rejestruje policyjna kamera umieszczona na dronie. Jeśli ktoś popełnił wykroczenie, zaliczył później spotkanie z mundurowymi i mandat.

Gorąca Pszczoła
foto
galeria

Gorąca Pszczoła

Lecimy z Waszym ulubionym tematem. Będzie dużo zdjęć, będzie gorąco, będzie po prostu imprezowo. Piękna Pszczoła, jak zwykle nie zawodzi. Kolejna niezapomniana impreza za nami. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Bieszczady

Dzieci marzą o wypadzie w Bieszczady. Dorośli zorganizowali zrzutkę

Potrzebują ok. 10 tysięcy złotych. Na razie mają mniej niż połowę, ale liczą na wsparcie. Członkowie Stowarzyszenia Carpe Diem w internecie zbierają pieniądze, aby zorganizować wyjazd w Bieszczady dla wychowanków Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej w Krasnymstawie.

Innowacje w obszarze wód morskich dzięki  dotacjom z Norweskiego Mechanizmu Finansowego
Artykuł zewnętrzny
1 czerwca 2024, 9:30

Innowacje w obszarze wód morskich dzięki dotacjom z Norweskiego Mechanizmu Finansowego

Firma JFG Composites Sp. z o.o. pomyślnie zakończyła realizację projektu inwestycyjnego polegającego na wdrożeniu unikalnej, w skali międzynarodowej, technologii wytwarzania kompozytowych osłon elementów nadbudowy statków (kominów, radarów, anten, elementów dziobówki i rufówki etc.). Nowe parametry zaproponowanego rozwiązania imponują.

Marsz Równości w 2023 roku

Marsz Równości dzisiaj w Lublinie. Idą z hasłem „Miłość, a nie wojna”

Dzisiaj, wczesnym popołudniem, już szósty raz tęczowa parada przejdzie ulicami Lublina. W tym roku hasłem przewodnim jest „Miłość, a nie wojna”.

Jakub Banaszek i Radosław Wnuk

Prezydent Banaszek powołał I zastępcę. To "lokalny patriota"

Od dzisiaj I zastępcą prezydenta Chełma jest dotychczasowy dyrektor Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji.

W Staszicu jak na obradach ONZ. Taka symulacja
Lublin
galeria

W Staszicu jak na obradach ONZ. Taka symulacja

Rozmawiali o problemach międzynarodowych: konflikcie na Bałkanach, kryzysie konstytucyjnym w Bośni i Hercegowinie, starzejącym się społeczeństwie oraz moralności surogacji. W Lublinie trwa 19. LubMUN Lublin Model United Nation czyli symulacja obrad Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wydarzenie organizuje I Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica.

Klaudiusz B.

Niedoszły pupilek Suwerennej Polski stanie przed sądem

Jest akt oskarżenia przeciwko Klaudiuszowi B. Niedoszły pupilek Suwerennej Polski ma poważne prokuratorskie zarzuty.

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

23-latka nie zapanowała nad ciężkim pojazdem i quad wpadł do rowu. Kierująca nim młoda kobieta i jej 14-letnia trafiły po tym zdarzeniu do szpitala.

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Kolejny dzień z ostrzeżeniami meteorologów. Prognozują, że sobota w Lubelskiem będzie burzowa.

Po zderzeniu z pociągiem samochód został kompletnie zniszczony

Wjechał autem pod szynobus. Z samochodu została miazga

Do groźnego wypadku doszło wczoraj w gminie Milejów (pow. łęczyński). Osobowe auto zderzyło się z szynobusem.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Noc Kultury 2024 już dzisiaj: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce już dzisiaj. Noc Kultury 2024 już od dzisiejszego wieczora, przez kilka godzin. Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać.

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium