Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

27 czerwca 2019 r.
11:02

Od lat cierpią z powodu intensywnego smrodu. Wydobywa się z mieszkania na dole

Z wnętrza wydostaje się nieprzyjemny, intensywny zapach, który doskwiera sąsiadom. Daje się go wyczuć nawet na dworze<br />
Z wnętrza wydostaje się nieprzyjemny, intensywny zapach, który doskwiera sąsiadom. Daje się go wyczuć nawet na dworze
(fot. Radosław Szczęch)

Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Leśnej w Puławach od lat cierpią z powodu intensywnego smrodu, który wydobywa się z mieszkania na dole. Mieszka w nim niepełnosprawny mężczyzna i gromada kotów. Sprawą zainteresował się MOPS, sanepid i Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kotów oficjalnie jest sześć, ale sąsiedzi mówią, że może być ich nawet dwa razy tyle. Mieszkanie, w którym żyją, zamieszkuje schorowany mężczyzna, który wymaga pomocy. Nie jest w stanie samodzielnie chodzić, ani opiekować się gromadą zwierząt. Te codziennie dogląda pani Małgorzata z puławskiej fundacji Uszy do Góry. Daje im jeść i pić. Zajmuje się również chorym, ale sąsiedzi mają uwagi, co do sposobu, w jaki to robi.

Mimo upalnej pogody, okna we wskazywanym mieszkaniu często bywają zasłonięte i zamknięte. Z jego wnętrza często wydostaje się nieprzyjemny, intensywny zapach, który doskwiera sąsiadom. Daje się go wyczuć nawet na dworze. Przechodząc przez klatkę ludzie odruchowo zasłaniają nos.

– To jest naprawdę straszne. Ja mieszkam w tym bloku od 6 lat i postanowiłem się wyprowadzić, także z tego powodu. Z tego mieszkania śmierdzi tak bardzo, że wiemy, kiedy otwierane są drzwi. Żeby nie czuć tego zapachu, zatykamy kratki wentylacyjne i wietrzymy mieszkania – opowiada Marcin Balcerowski, jeden z lokatorów bloku.

Podobnie sytuację opisuje pani Joanna. – Mam małe dziecko, a czasem nawet trudno otworzyć okno, bo to wszystko paruje i leci prosto do mojego mieszkania – opowiada. 

Sąsiedzi nie mają pretensji do swojego sąsiada. Obwiniają natomiast panią Małgorzatę.

– Ona reaguje agresywnie. Raz, gdy zwróciłam jej uwagę, nakrzyczała na mnie. Byłam wtedy w ciąży. Trochę się jej boję – przyznaje pani Joanna.

– Próbowaliśmy z nią porozmawiać, ale na słowo o kotach i smrodzie reaguje agresją – dodaje pan Marcin.

Sprawą zainteresowało się Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. W ostatni wtorek organizacja wezwała policję. Na miejsce przyjechał również lekarz weterynarii, sanepid i straż miejska. Weterynarz uwag co do stanu zdrowia kotów nie miał. Stwierdził, że nie zagraża im żadne niebezpieczeństwo, mają dostęp do wody i czyste kuwety. Nie można ich zatem w świetle prawa po prostu zabrać.

– Dlatego jesteśmy w kropce – przyznaje Klaudia Bernat, wiceprezes puławskiego TOZ.

Wolontariusze TOZ martwią się nie tylko o dobro zwierząt, ale także o stan zdrowia mieszkającego z nimi mężczyzny.

– Ktoś powinien się nim zainteresować – uważa Bernat. On sam jednak, jak podkreśla pani Małgorzata, nie oczekuje żadnej, dodatkowej pomocy, np. ze strony MOPS-u, a wtorkowa interwencja była dla niego źródłem niepotrzebnego stresu.
Na razie oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie zajął sanepid. Sprawie przygląda się także ośrodek pomocy.

– Nasz pracownik był na miejscu we wtorek i wykonał swoje czynności. Obecnie trwa proces rozpoznania. Po jego zakończeniu podejmiemy decyzję o tym, co dalej – tłumaczy Beata Wagner, dyrektor puławskiego MOPS-u.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

48-latkowi grozić może nawet dożywotnie więzienie

Z nożem zaatakował kompana od kieliszka. Poszło o kobietę

Pili razem alkohol. I w trakcie imprezy pokłócili się. O kobietę. Wtedy jeden z mężczyzn rzucił się z nożem na kompana. Ranił go. Odpowie za usiłowanie zabójstwa.

"Nigdy więcej wojny" Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

"Nigdy więcej wojny" Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu w Lublinie

80 lat temu został wyzwolony niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny w Auschwitz. ONZ ustanowiło ten dzień Dniem Pamięci o Ofiarach Holocaustu. Lublin upamiętnił te tragiczne wydarzenia sprzed laty i oddano hołd poległym.

Ślady krwi i but na drodze. Policjanci znaleźli sprawcę i ofiarę. To kumple

Ślady krwi i but na drodze. Policjanci znaleźli sprawcę i ofiarę. To kumple

Ślady ostrego hamowania i krwi na jezdni, a obok męski but i telefon - na taki widok natknęli się strażnicy graniczni. Natychmiast zaalarmowali policję. Zagadkę udało się rozwiązać dość szybko.

Młodzież z Radzynia podczas warsztatów

Młodzi też chcą tworzyć miasto. I dopięli swego

Po raz pierwszy w Radzyniu Podlaskim młodzież będzie doradzała burmistrzowi. Radni zgodzili się na powołanie swoich młodszych odpowiedników.

Nawozy Dolistne: Szybka Droga do Obfitych i Zdrowych Plonów

Nawozy Dolistne: Szybka Droga do Obfitych i Zdrowych Plonów

W dzisiejszych czasach rolnicy oraz ogrodnicy coraz częściej zwracają uwagę na nawozy dolistne jako skuteczne rozwiązanie dla swoich upraw. Ta metoda nawożenia pozwala na dostarczenie roślinom niezbędnych składników odżywczych wprost przez liście, co przekłada się na szybsze i bardziej efektywne rezultaty. Dzięki temu rośliny mogą lepiej rosnąć, a plony stają się bardziej obfite.

Huczwa Tyszowce w miniony weekend sparowała z Potokiem Sitno

Zamojska klasa okręgowa. Grad bramek w sparingach Huczwy Tyszowce i Tanwi Majdan Stary

Przygotowania na całego czas zacząć. W miniony weekend kilka zespołów z zamojskiej klasy okręgowej rozegrało mecze kontrolne

Po wyburzeniu kamienicy na Bernardyńskiej. Trwa sprzątanie ulicy

Po wyburzeniu kamienicy na Bernardyńskiej. Trwa sprzątanie ulicy

Po zakończeniu wyburzeń i usunięciu gruzu oraz piątkowym otwarciu drogi dla mieszkańców, służby miejskie przystąpiły do sprzątania ulicy Bernardyńskiej w Lublinie. Etapowe prace już przynoszą pierwsze efekty.

Poszedł na kebab i... zatrzymał poszukiwanego przestępcę

Poszedł na kebab i... zatrzymał poszukiwanego przestępcę

Cudzoziemiec poszukiwany za prezentacje treści pornograficznych pracował w jednym z lokali z kebabem w Lublinie. Miał pecha. Postanowił się tam posilić policjant z grupy łowców głów. Tunezyjczyk został zatrzymany. Czeka go odsiadka.

33. Finał WOŚP w Zamościu. Rekordu raczej nie będzie, ale nie to jest najważniejsze
galeria

33. Finał WOŚP w Zamościu. Rekordu raczej nie będzie, ale nie to jest najważniejsze

Pieniądze z puszek już zostały policzone. Aukcje internetowe dobiegają końca. Zamojski sztab WOŚP raczej nie pobije rekordu z zeszłego roku, ale nie to było priorytetem. Wolontariusze podkreślają: "Najważniejsze, że znów byliśmy razem".

Do zdarzenia doszło przed weekendem

Po pijaku ukradł busa, bo... rzuciła go dziewczyna. Skończył z zarzutami

Nawet 5 lat więzienia może grozić 28-latkowi, który po pijanemu ukradł busa kurierowi i ruszył na przejażdżkę. Wylądował w rowie.

Ratownicy z bialskiego pogotowia już w niedzielę oddali hołd swojemu koledze

Zabójstwo ratownika z Białej Podlaskiej. Dzisiaj koledzy zrobią głośny gest

Ratownicy z całej Polski oddadzą dzisiaj hołd swojemu koledze, który został śmiertelnie ugodzony nożem przez pijanego pacjenta w Siedlcach. O godzinie 17 zawyją syreny karetek.

Day trading - co to tak naprawdę jest?

Day trading - co to tak naprawdę jest?

Inwestowanie ma różne oblicza. Jedni wolą długo i systematycznie, inni szybko i dynamicznie. Każdy sposób na zarabianie pieniędzy jest oczywiście dobry, o ile jesteśmy dobrze przygotowani, sięgamy po odpowiednie instrumenty i mamy świadomość ryzyka.

Przez 11 lat dawali mandaty na lotnisku. To było bezprawne?

Przez 11 lat dawali mandaty na lotnisku. To było bezprawne?

Czy przez 11 lat policja bezprawnie wlepiała mandaty za złamanie zakazu wjazd (znak B-2) na teren Portu Lotniczego Lublin? Na wniosek pana Witolda, taksówkarza ze Świdnika służby wojewody przeprowadziły audyt organizacji ruchu na lotnisku. Sprawa wyszła na jaw, bo mężczyzna stanął przed sądem za 17 wykroczeń. W najbliższy wtorek odbędzie się kolejna rozprawa w Sądzie Rejonowym w Świdniku.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia

W niedzielę PGE Start Lublin pokonał 79:71 Arrivę Polski Cukier Toruń. Oto co do powiedzenia mieli najważniejsi bohaterowie tej rywalizacji.

Jedna ze zniszczonych przez chuliganów tabliczek drogowych

Wandale grasują po mieście. Upodobali sobie jedno osiedle

To trwa już dłuższy czas. Szczególnie często akty wandalizmu zdarzają się na osiedlu Wschód, ale nie tylko tutaj. Władze Janowa Lubelskiego liczą, że z pomocą mieszkańców uda się namierzyć i powstrzymać chuliganów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium