Podpisano kontrakt na budowę dworca. To największa inwestycja Lublina

- Jestem przekonany, że ta inwestycja będzie wizytówką Lublina oraz przykładem nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych dla innych polskich i europejskich miast. - zachwala prezydent Krzysztof Żuk. - Zbudujemy w pełni funkcjonalny węzeł, integrujący transport wewnętrzny Lublina z transportem regionalnym i dalekobieżnym. 

Jeszcze przed sylwestrem wykonawca powinien formalnie przejąć plac budowy, później zacznie się grodzenie terenu. W pierwszej kolejności prowadzone mają być prace porządkowe.

Z samym przygotowaniem terenu będzie sporo zachodu, bo projekt przewiduje m.in. rozbiórkę 24 budynków: od tak małych jak szalet przy ul. Gazowej po tak duże jak magazyny przy Młyńskiej. Mowa też o wycince wielu drzew, w tym niemal 100 pod sam dworzec. Kolejnych kilkadziesiąt może zniknąć z okolicznych ulic.

Po oczyszczeniu terenu zacznie się kopanie wielkiej dziury. Ciężarówkami trzeba będzie wywieźć z placu budowy 22 tys. ton ziemi. Betonowa płyta fundamentowa ma być posadowiona pięć metrów poniżej poziomu gruntu, tymczasem już na poziomie 2,6 metra budowlańcy będą mogli się natknąć na wody gruntowe. To tylko jeden ze szczegółów sprawiających, że nie będzie to łatwa budowa.

- Roboty będą wykonywane jednocześnie na rozległym terenie, a sam budynek dworca w trudnych warunkach gruntowo-wodnych - przyznaje Marek Gromaszek, dyrektor w firmie Budimex.

Dworzec Metropolitalny ma być gotowy w nieco ponad 1,5 roku, bo zapisany w umowie termin jego wykonania to 29 lipca 2022 r.  - Dominującymi materiałami w bryle budynku dworca będą szkło i beton - zapowiada Ratusz.

Nadziemna część ma się składać z dwóch brył: wewnętrznego budynku i zewnętrznej, przeszklonej oranżerii. Taka konstrukcja ma obniżyć koszty ogrzewania. Dach dworca, oparty na filarach-drzewach, zaprojektowano jako taras spacerowy obsadzony zielenią.

Na dachu przewidziano niemal 7 tys. sadzonek różnych roślin, w tym prawie 1300 ozdobnych traw. Blisko 10 tys. sadzonek roślin ma być wykorzystanych do stworzenia zielonej ściany na zewnątrz budynku, w tym 1200 pnączy i 1200 paproci. Do podlewania zieleni używana ma być deszczówka gromadzona w zbiornikach o łącznej pojemności 100 tys. litrów, z których zasilane będą też spłuczki toalet.

Podpisany dziś kontrakt obejmuje także budowę peronów z 43 stanowiskami odjazdowymi dla autobusów zamiejskich. - Dachy nad stanowiskami autobusowymi pokryte mają być panelami fotowoltaicznymi o wydajności pozwalającej na pełną samowystarczalność energetyczną budynku - zapowiada Urząd Miasta. Ogrzewanie dworca mają zapewnić pompy ciepła, projekt przewiduje też zastosowanie "antysmogowej" kostki brukowej. - Zawarty w niej dwutlenek tytanu pod wpływem światła umożliwia przekształcenie toksycznych spalin w substancje nieszkodliwe dla zdrowia.

W ramach tej samej umowy przebudowanych ma być kilka ulic: 1 Maja od pl. Dworcowego do pl. Bychawskiego, ul. Gazowa (będzie drogą ślepą), Młyńska i Dworcowa. Rondo Sportowców stanie się rondem turbinowym. Natomiast ul. Pocztowa zostanie przystosowana do ruchu komunikacji miejskiej.

– Pl. Dworcowy po całkowitym usunięciu ruchu kołowego stanie się ozdobnym deptakiem połączonym wizualnie oraz funkcyjnie z głównym wejściem do dworca kolejowego – zapowiada Ratusz.

W ramach osobnych umów, nie później niż sam dworzec, wykonane mają być pozostałe inwestycje towarzyszące dworcowi. Jedną z nich będzie plac postojowy przy ul. Krochmalnej przeznaczony dla 120 autobusów oczekujących na odjazd z dworca. Placowi ma towarzyszyć dwupiętrowy budynek socjalny dla kierowców, ta sama umowa przewiduje też przebudowę odcinka ul. Krochmalnej. Przetarg na te prace nie został jeszcze rozstrzygnięty, najtańszą ofertę, z ceną blisko 21 mln zł, złożył pruszkowski Strabag.

Drugą „okołodworcową” inwestycją będzie budowa dwóch dróg: jednokierunkowego zjazdu z ul. Lubelskiego Lipca ’80 do małego ronda przed Targami Lublin oraz dwukierunkowej jezdni łączącej to rondo z al. Piłsudskiego. Przetarg na te prace został już rozstrzygnięty, wygrał go Budimex, a kontrakt ma opiewać na ponad 13 mln zł, a drogi mają być gotowe już w październiku przyszłego roku.

Całkowity koszt nowego centrum komunikacyjnego to ok. 300 mln zł, z czego ponad 173 mln zł ma pokryć unijna dotacja.