Od miesiąca trwa budowa „Rodzinnego Domu” w Zamościu. Prace uda się szybciej zakończyć, jeśli w akcję włączy się więcej osób.
Rodzinny Dom przy ul. Kresowej 24 będzie tak naprawdę Kompleksem Terapeutyczno-Opiekuńczego dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami stworzonym i prowadzonym przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu. Na jego stworzenie czeka 70 bardzo głęboko niepełnosprawnych mieszkańców Zamościa i Zamojszczyzny.
– Przez 28 lat istnienia stowarzyszenia jego wychowankowie stawali się dorosłymi ludźmi. Z powodu ich ciężkiej niepełnosprawności nadal potrzebują wsparcia w postaci terapii, rehabilitacji, opieki. Zwłaszcza, że ich rodzice w nieunikniony sposób starzeją się i odchodzą – mówi Maria Król, prezes Stowarzyszenia. – Dziś nie ma dla nich godnej przyszłości. Aby im pomóc w ich dramatycznie trudnej sytuacji musimy wspólnie zbudować dla nich „Rodzinny Dom”.
Dom stworzy szansę na terapię i zamieszkanie w godnych warunkach osobom, które z racji swej ciężkiej niepełnosprawności mają nikłe szanse założenia własnych rodzin.
Grunt wraz z budynkiem przekazało w dzierżawę Rada Miasta Zamość oraz prezydent miasta. Na jego dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych potrzeba 15 mln zł. Ponad 2,5 mln pozyskano z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. 360 tys. zł przekazał PEFRON. To wciąż jednak za mało.
– W grudniu podpisaliśmy umowę z wykonawcą - firmą Budmat z Zamościa i rozpoczęliśmy prace budowlane. Rozebrano zadaszenie i schody stalowe – mówi Król. – Do zakończenia I etapu w lutym 2020 roku potrzeba jeszcze 2,6 mln złotych.
Msza w intencji
W najbliższą niedzielę w katedrze zamojskiej podczas wszystkich mszy wierni będą modlili się w intencji stworzenia „Rodzinnego Domu”. Po nabożeństwach wolontariusze Stowarzyszenia będą zbierać środki na dalsze prace. Darowizny można wpłacać także na konto Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu lub przekazując mu 1 proc. podatku.