Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

28 sierpnia 2022 r.
17:33

Nowe linie MZK Puławy powstały by chronić etaty kierowców. Tylko, że wożą powietrze

38 11 A A
(fot. Radosław Szczęch / archiwum)

Na jeżdżące po mieście prawie puste autobusy oraz odmowę upublicznienia wybranych dokumentów Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach zwracają uwagę miejscy radni. Samorządowcy skłaniają się ku przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli w przedsiębiorstwie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sytuacja puławskiego przewoźnika od lat nie jest najlepsza, co wynika m.in. z regularnie spadającej liczby pasażerów, a także rosnących cen paliw. Gdyby nie finansowe wsparcie z budżetu miasta, spółka już dawno by upadła. Tylko w ciągu ostatnich siedmiu lat puławscy podatnicy na utrzymanie MZK wpłacili ponad 55 mln zł. Suma wnioskowanej pomocy była jeszcze wyższa, bo MZK prosiło o ponad 57 mln zł. Dodatkowo, w tym roku, miasto zamierza przekazać przewoźnikowi rekordowe 9,8 mln zł. Tak wysokiej rekompensaty jeszcze nie było. Nie znaczy to jednak, że pieniędzy wystarczy, bo potrzeby są o wiele wyższe. Spółka liczy na ponad 12 mln zł.

Ryzyko upadku

Na temat przedsiębiorstwa, jeszcze przed opublikowaniem ostatnich wyników finansowych, dyskutowali puławscy radni. Na negatywne skutki zwiększenia liczby kursów po mieście (linie „M”) kosztem niektórych linii pozamiejskich do ościennych gmin zwracał uwagę radny Janusz Grobel (Samorządowcy). – Na Włostowickiej i Zielonej w kierunku Kazimierza jadą cztery emki, w których jest dwóch pasażerów. Następnego dnia jest ich trzech. Ci pasażerowie tej komunikacji nie sfinansują – wyliczał były prezydent. – Według mnie, obym się mylił, ta spółka chyli się ku upadkowi i oby nie był to upadek pod koniec tego roku – zaznaczył.

Po liście do radnych wysłanym przez byłego prezesa MZK Piotr Koniecznego, samorządowcy poprosili prezydenta Pawła Maja o dostęp do szeregu dokumentów przedsiębiorstwa. Część informacji została przekazana (m.in. wspomniane rekompensaty), ale nie wszystkie. Niektóre uznano za tajemnicę przedsiębiorstwa. Dostęp do nich radni mają otrzymać drogą niepubliczną.

Emki wożą powietrze

O zdjęcie ochrony z dokumentów firmy apeluje radny Mariusz Cytryński (Koalicja Samorządowa). – Uważam, że miejskie przedsiębiorstwo nie powinno mieć żadnych tajemnic. Poszczególne umowy i wyliczenia powinny być jawne i dostępne dla wszystkich – argumentuje. Podczas sesji radny wspomniał nawet o możliwości przeprowadzenia w spółce kontroli.

– My chcieliśmy żeby spółka zachowała etaty, a także współpracę z ościennymi gminami. To właśnie tamte kursy były rentowne, a te puławskie wożą powietrze – ocenił radny Grzegorz Bińczak (PiS).

Do krytyki dołączyła również radna Halina Jarząbek (PiS), która nieobecnemu na sesji prezydentowi Majowi zarzuciła nieodpowiednie wypełnianie obowiązków, a jego zastępczyni Beacie Kozik rozpoczęcie awantury o MZK.

W obronie aktualnej polityki wobec spółki wystąpił radny Andrzej Kuszyk (Niezależni). – Więcej kursów po mieście jest dlatego, by ochronić etaty kierowców. Musieliśmy nadrobić w ten sposób mniejszą liczbę kursów do gmin. Te mają tyle kursów, za ile zapłacą. My dopłacać do takich połączeń nie możemy – tłumaczył.

Dane biznesowo wrażliwe

– Naszym obowiązkiem jest przede wszystkim zapewnienie komunikacji publicznej na terenie miasta. Gminy mają wybór, korzystać z usług MZK lub innego przewoźnika. Zaczynają do nas wracać, bo wiedzą o tym, że mamy świetny tabor, emki są czyste i punktualne. Nasza spółka jest gotowa na kolejne kursy i zmianę rozkładów, ale to wymaga czasu. Nam chodzi o to, żeby gminy partycypowały w kosztach, które ponosimy – mówiła wiceprezydent Puław Beata Kozik. – Próbujemy wspierać spółkę tak, by nie doszło do zwalniania pracowników. Dlatego powstały nowe linie na mieście. Przyzwyczajenie się do nich ze strony pasażerów to proces długotrwały – dodała.

Głos zabrała także obecna prezes MZK Iwona Kuś, która tłumaczyła radnym powody objęcia niektórych danych spółki ochroną. – W umowach są podane stawki za wozokilometr, szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób je wyliczamy. Takie dane przydałyby się naszej konkurencji w przypadku stawania do tego samego przetargu. Ja żadnych dokumentów nie utajniam. Mam jedynie wątpliwości, czy wszystkie dane spółki powinny być publicznie omawiane na sesji – tłumaczyła, proponując zainteresowanym radnym spotkania w celu zapoznania się z dokumentami.

Prezes odniosła się także do zarzutu o niskie wypełnienie poszczególnych autobusów. – Faktycznie niektóre jeżdżą puste, bo jest trudny okres wakacyjny. Wielu mieszkańców wybiera w tym czasie rowery, udaje się na urlopy, nie dojeżdża do pracy. My staramy się na potrzeby pasażerów reagować, rozmawiamy z nimi. Pracujemy już nad kolejnymi zmianami w rozkładzie, tak by ten był coraz bardziej dostosowany do ich potrzeb – zapowiedziała Kuś.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po latach oczekiwań i obaw o przyszłość inwestycji, wykonawca rozpoczął prace nad budową HUB-u Logistycznego. Ma być gotowy do 2026 roku.

„Lepiej późno niż wcale”. Ruszyła budowa zapowiadanego EuroParku

Nareszcie Chełm ma powody do radości. Przy ul. Wschodniej rozpoczęły się prace przygotowawcze pod budowę zapowiadanego HUB-u logistycznego (EuroParku). Obiekt ma być gotowy do końca 2025 roku.

Pomoc dla Ukrainy ze strony biznesu SCM, Fundacji Rinata Achmetowa i klubu piłkarskiego Szachtar w czasie wojny

Pomoc dla Ukrainy ze strony biznesu SCM, Fundacji Rinata Achmetowa i klubu piłkarskiego Szachtar w czasie wojny

SCM Business, Fundacja Rinata Achmetowa i klub piłkarski Szachtar przeznaczyły już 9 miliardów hrywien na pomoc krajowi, wojsku i ludności cywilnej w ciągu prawie 33 miesięcy inwazji na pełną skalę. Główne obszary pomocy to wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy, pomoc humanitarna dla ludności cywilnej, wsparcie społeczności, projekty charytatywne, rzecznicze i obrońcy Mariupola.

Oranżeria

Wcześniej dyskryminacyjna karta odebrała szansę na miliony złotych. Co teraz poszło nie tak?

Wcześniej przeszkodą była Samorządowa Karta Praw Rodzin, a teraz błędy formalne we wniosku do Ministerstwa Kultury. Oranżeria w Radzyniu Podlaskim nie dostanie milionów złotych na remont.

Ksiądz Marek Tworek zginął w wieku 52 lat

Ksiądz zginął w wypadku. Znamy datę jego pogrzebu

Tragicznie zmarły proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Chmielku zostanie pochowany na biłgorajskim cmentarzu, w swoich rodzinnych stronach. „Dbał o dobro duchowe świeckich i owocnie współpracował z kapłanami” – wspomina diecezja zamojsko-lubaczowska.

Miał być szybki zarobek. Zamiast tego jest puste konto

Miał być szybki zarobek. Zamiast tego jest puste konto

Obiecywali łatwą pracę online i duży zarobek. Mieszkaniec powiatu ryckiego padł ofiarą oszustów i stracił 6000 złotych.

GeForce RTX 5090 za 10299 złotych. Ile będą kosztować inne modele?
GRY I AI
film

GeForce RTX 5090 za 10299 złotych. Ile będą kosztować inne modele?

Nvidia prezentuje nową serię kart graficznych. A przy okazji sporo nowych technologii: DLSS 4, Multi Frame Generation, RTX Neural Faces czy RTX Mega Geometry. Ile to wszystko kosztuje i jaki da efekt?

Nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca uderzył w audi

Nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca uderzył w audi

Dwa pojazdy zderzyły się w miejscowości Wysokie. Kierowca nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w audi jadące drogą krajową.

Wyższe stawki za śmieci w roztoczańskim miasteczku. Za turystów też trzeba płacić

Wyższe stawki za śmieci w roztoczańskim miasteczku. Za turystów też trzeba płacić

Uchwała wprowadzająca podwyżki została przyjęta jesienią. Obowiązuje od początku stycznia. Władze gminy Zwierzyniec przypominają mieszkańcom, że czas stosować się do nowych zasad. Dla niektórych będą to duże zmiany.

Trener Jakub Guz poprowadzi PZL Leonardo Avię Świdnik także w kolejnym sezonie

Trener PZL Leonardo Avii Świdnik zostaje na kolejny sezon

Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek sobotniego meczu PZL Leonardo Avii z AZS AGH Kraków świdnicki klub poinformował o przedłużeniu na kolejny sezon kontraktu z wychowankiem żółto-niebieskich Jakubem Guzem.

 Łoś nie przeżył zderzenia z ciężarówką 3 stycznia w Worońcu

Czarny punkt w Worońcu. Czy tablica ostrzegająca przed łosiami pomoże?

To już kolejne zderzenie z łosiem i to w tym samym miejscu – na drodze krajowej numer 2 w Worońcu. Czy tablica ostrzegawcza "Uwaga na łosie" poprawiłaby sytuację? Taki wniosek wpłynął do GDDKiA.

Uwierzyła, że pomaga policjantom. Seniorka straciła oszczędności

Uwierzyła, że pomaga policjantom. Seniorka straciła oszczędności

Seniorka z Chełma straciła oszczędności życia. Kobieta uwierzyła, że pomaga policjantom rozbić grupę przestępczą.

Zmiany na ławkach trenerskich w zamojskiej klasie okręgowej w przerwie zimowej

Zmiany na ławkach trenerskich w zamojskiej klasie okręgowej w przerwie zimowej

Przerwa w treningach wśród drużyn „najciekawszej ligi świata” powoli dobiega końca. Większość drużyn planuje wznowienie treningów w połowie stycznia, a część z nich przygotowania do piłkarskiej wiosny rozpocznie pod okiem nowych szkoleniowców

Brakuje jednej grupy krwi

Brakuje jednej grupy krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa poszukuje honorowych dawców. Powoli kończą się zapasy grupy B RhD -.

Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna

Samorządowiec ma już dość. „STOP plotkom, pomówieniom, manipulacji”

Ja rozumiem krytykę, szczególnie konstruktywną. Nikt nie jest nieomylny. Ja też nie. Ale na hejt, zwłaszcza z tych fałszywych kont nie mogę i nie chcę pozwalać – mówi Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna. Skłoniły go do tego zachowania internautów w mediach społecznościowych.

Wpływ zastosowania automatycznej kartoniarki na wydajność procesów produkcyjnych

Wpływ zastosowania automatycznej kartoniarki na wydajność procesów produkcyjnych

W dzisiejszym świecie przemysłowym, gdzie efektywność i optymalizacja procesów są kluczowymi czynnikami sukcesu, automatyzacja produkcji staje się koniecznością. Jednym z kluczowych narzędzi, które zrewolucjonizowało proces pakowania, jest automatyczna kartoniarka.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium