Rząd wprowadza nowe obostrzenia. Zamyka hotele i galerie handlowe. Ogłosił to minister zdrowia.
CZYTAJ WIĘCEJ >>> Zakaz wychodzenia w sylwestra, zamknięte galerie handlowe. Wszystkie nowe obostrzenia
Narodowa kwarantanna
Minister zdrowia ogłosił, że od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadzona zostaje "kwarantanna narodowa".
To oznacza, że zostają w tym czasie zamknięte hotele i galerie handlowe.
W Sylwestra będzie obowiązywał zakaz przemieszczenia się. Ten zakaz będzie obowiązywał od godz. 19 do godz. 6 rano.
Minister tłumaczył, że w noc sylwestrową będzie można wyjść z domu tylko w takich przypadkach jak było to wiosną. Czyli będzie można wyjść do apteki lub do pracy, gdy jest to konieczne.
Niedzielski dodał, że dziś nie ma planów, aby w czasie świąt też wprowadzić dodatkowe obostrzenia.
Ferie bez wychodzenia z domu
Młodzież do 16 roku życia nie będzie mogła wychodzić sama z domu w godzinach 8-16 także w ferie.
Konferencja prasowa
Jak zapowiedziała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów o godz. 15.00 odbędzie się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz Głównego Doradcy Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 prof. Andrzeja Horbana.
Tranmisję konferencji znajdziecie na naszej stronie.
Wiosna nasza, zima koronawirusa
– Chcemy uniknąć tłoku na stokach i w miejscowościach wypoczynkowych; poczekajmy do Świąt Wielkiej Nocy, wiosna będzie nasza, ale zima będzie zimą koronawirusa – powiedział w czwartek na antenie TVN 24 główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.
Horban był pytany, czy możemy spodziewać się, że rządowe zalecenia antycovidowe pójdą jeszcze dalej przed świętami.
– Po pierwsze chcemy uniknąć tłoku na stokach i tłoku w miejscowościach, które są uważane za miejsce wypoczynku zimowego. Chodzi nam o to, żeby to było zdecydowanie miejsce wypoczynku zimowego, a nie miejsce powodujące wzrost zakażeń i zgonów w konsekwencji, nie mają to być miejsca pogrzebowe – powiedział Horban.
Określił jako zgrozę pomysły, że "jedziemy służbowo do hotelu i udajemy, że narty są przyklejone do nas zupełnie przypadkiem, a w barze siedzimy, bo się chłodzimy". – Więc tutaj będą zwrócone uwagi ludziom, że jednak może tego nie róbmy – powiedział Horban.
Podkreślił, że nie jest w rządzie i nie mówił o ewentualnych przyszłych decyzjach.