Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPP Biała Podlaska)
Dzięki obywatelskiej postawie mieszkańców powiatu bialskiego, policjantom udało zatrzymać się dwóch kierowców jadących pod wpływem alkoholu. O ich losie zadecyduje sąd.
Do pierwszego zdarzenia doszło po godzinie 16. Według relacji zgłaszającego, kierowca peugeota jechał autem całą szerokością jezdni. Dodatkowo, nie ustąpił pierwszeństwa pieszym znajdującym się przy przejściu dla pieszych.
– Z relacji zgłaszającej wynikało, że była przekonana, iż mężczyzna ją przepuści, ponieważ wyraźnie zwolnił. Gdy weszła na przejście razem ze swoimi córkami zorientowała się, że kierowca Peugeota nie hamuje. Kobieta wówczas odskoczyła, a kierowca pojechał dalej nie ustępując jej pierwszeństwa – informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej komendy policji.
Kierowcy dwóch innych aut, świadkowie zdarzenia, zatrzymali 40-letniego kierowcę peugeota. Po przyjeździe policjantów okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 3,5 promila alkoholu.
Do drugiego zdarzenia doszło po godzinie 20.30 w miejscowości Horbów-Kolonia. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowcy podróżujący tą trasą, zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego.
– Policjanci, którzy dotarli na miejsce ustalili, że kierujący Fordem 49-latek wykonując nieprawidłowo manewr omijana doprowadził do kolizji z dwiema ciężarówkami. Badanie wykonane przez mundurowych wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu – relacjonuje Salczyńska-Pyrchla.
O losie kierowców zadecyduje sąd. Według kodeksu karnego, za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości obowiązuje kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara finansowa wynosząca nawet 60 tys. zł.
