69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.
Mieszkaniec powiatu opolskiego uwierzył oszustowi, który podawał się za „funkcjonariusza Interpolu” i „eksperta ds. Finansowych banku Anglii”. Ten powiedział mu, że prowadzi akcję, która ma na celu odzyskanie pieniędzy wyłudzonych przez oszustów, a także zatrzymanie sprawców tych przestępstw. Aby pomóc, 69-latek miał przekazać 200 tys. zł, które po skończonej akcji funkcjonariusz miał mu oddać.
– 69-latek został tak zmanipulowany przez oszustów, że wypłacił z banku wszystkie swoje oszczędności, które następnie spakował w torbę i przekazał rzekomemu "funkcjonariuszowi Interpolu", który osobiście odebrał od niego pieniądze. Mężczyzna miał nikomu nie mówić o całej akcji. Rozmówca cały czas przekonywał go, że odzyska wszystkie pieniądze tylko musi współpracować – mówi starszy aspirant Katarzyna Bigos z KPP w Opolu Lubelskim.
Po upływie czasu, gdy 69-latek próbował odzyskać pieniądze, telefon „funkcjonariusza” jednak już nie odpowiadał. Wtedy mężczyzna zorientował się, że został oszukany i zgłosił sprawę na policję.
Sprawą zajęli się śledczy z Wydziału Kryminalnego opolskiej komendy, przy wsparciu policji z Puław i Lublina. W sprawie został zatrzymany 19-latek z powiatu puławskiego, który miał pełnić rolę „odbieraka”. Mężczyzna usłyszał już zarzut dokonania oszustwa wspólnie z innymi osobami. 19-latek tymczasowo przebywa w areszcie. Może mu grozić do 8 lat więzienia.