Pędził samochodem po pijanemu wioząc dzieci. Policjantom tłumaczył, że nie chciał żeby spóźniły się do kościoła.
W piątek przed godziną 18:00 policjanci w Piotrawinie, zatrzymali do kontroli kierującego samochodem renault, który przekroczył dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym.
53-latek nie zważając również na to, że przewoził czworo swoich dzieci, kierował pod wpływem alkoholu. Miał ponad dwa promile alkoholu. Tłumaczył swój pospiech potrzebą zawiezienia dzieci do kościoła. Nie chciał, aby spóźniły się na mszę wieczorną. Tłumaczenie mężczyzny nie pomogło i musiał pożegnać sie z prawem jazdy.
Mężczyzna odpowie teraz przed Sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Odpowie również za przekroczenie prędkości.