W sparingowym starciu naszych trzecioligowców górą klub z Chełma. Piłkarze Jana Konojackiego pokonali w Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta 3:1. O losach meczu zdecydowały tak naprawdę pierwsze fragmenty spotkania. Goście już po siedmiu minutach mieli w zapasie dwa trafienia.
Proste błędy spowodowały, że najpierw po kilkudziesięciu sekundach wynik celnym strzałem z rzutu karnego otworzył Michał Wołos.
Trzeba dodać, że to zawodnik, który w lecie do Chełmianki trafił właśnie z Orląt. W siódmej minucie Bartosz Klebaniuk dał sobie odebrać piłkę i Paweł Myśliwiecki nie miał najmniejszych problemów z posłaniem jej do siatki po raz drugi. Po tak kiepskim początku zawodów gospodarze nie byli w stanie się podnieść.
Po zmianie stron piłkarze z Chełma zadali trzeci cios, a dopiero w samej końcówce honorowego gola dla miejscowych zaliczył Karol Rycaj. W drużynie Artura Bożyka pojawił się nowy testowany napastnik i będzie jeszcze sprawdzany w kolejnych dniach. Zabrakło za to Edvinasa Baniulisa, który po kilku treningach doznał kontuzji. Kiedy wróci do zajęć? – Trudno powiedzieć, musimy poczekać na wyniki badań – wyjaśnia trener Bożyk.
A jak szkoleniowiec ocenia sobotni mecz? – Szybka strata bramek spowodowała, że nie poradziliśmy sobie z tą sytuacją. Zdecydowały błędy, jeżeli chodzi o fundamentalne funkcjonowanie drużyny, szczególnie w obronie. Po przerwie pojawiło się więcej sytuacji, ale z dwóch stron. W przekroju całego spotkania trzeba przyznać, że mamy dużo do poprawy. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o grę defensywną – dodaje opiekun Orląt.
Zadowolony z postawy swojej drużyny był oczywiście trener Konojacki. – Te dwa szybkie gole ustawiły mecz i spowodowały, że grało nam się dużo łatwiej. Rywale znaleźli się w trudnej sytuacji. Ogólnie uważam jednak, że mecz był wyrównany. Może to my mieliśmy więcej klarownych sytuacji, ale przeciwnik wysoko zawiesił nam poprzeczkę. My jesteśmy w fazie budowania drużyny i to samo można powiedzieć o Radzyniu. Cieszę się, że obyło się bez kontuzji zarówno u nas, jak i w ekipie przeciwnika. Teraz skupiamy się na domykaniu kadry, bo planujemy jeszcze dwa transfery i zostanie nam scalanie drużyny – mówi szkoleniowiec Chełmianki.
Dziewiąty transfer w Chełmie
Trzeba jeszcze dodać, że biało-zieloni w piątek ogłosili dziewiąty transfer. Tym razem do drużyny dołączył Michał Wawryszczuk, który w poprzednim sezonie był zawodnikiem Stali Kraśnik, a w zimie trafił do Sokoła Sieniawa. W tym klubie zdążył jednak rozegrać tylko jedno spotkanie 23-latek jest wychowankiem Motoru Lublin, a na swoim koncie ma także występy w: Wiśle Sandomierz, czy Koronie II Kielce. W Chełmie pomocnik podpisał roczny kontrakt.
– Michałem Wawryszczukiem interesowaliśmy się już jesienią ubiegłego roku. Trener Tomasz Złomańczuk, który wiadomo z jakich względów pracował u nas dość krótko, po zakończeniu pierwszej rundy rozmawiał z zawodnikiem o możliwości przejścia do naszego klubu w zimowej przerwie. Wszyscy wiemy, jak potoczyły się sprawy i do transferu ostatecznie nie doszło. Do tematu wróciliśmy teraz, tym bardziej, że Michał z 1 lipca stał się wolnym zawodnikiem. 30 czerwca wygasła deklaracja gry amatora, którą podpisał w Sokole Sieniawa. Szybko osiągnęliśmy porozumienie i dołączył do budowanego przez nas zespołu – wyjaśnia wiceprezes Chełmianki, Piotr Stępień cytowany przez klubowy portal.
Z kim następne sparingi?
Orlęta Spomlek za tydzień znowu zagrają u siebie. Tym razem z Huraganem Międzyrzec Podlaski. Spotkanie zaplanowano na godz. 11. Z kolei Chełmianka w kolejnym meczu kontrolnym zmierzy się z Victorią Żmudź. Zawody najprawdopodobniej odbędą się na boisku w Żmudzi o godz. 17.30.
Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Chełmianka Chełm 1:3 (0:2)
Bramki: Rycaj (82) – Wołos (2), Myśliwiecki (7), P. Adamski (59).
Orlęta: Klebaniuk – Kursa, Chyła, Wiatrak, Nowosadko, Szymala, Kot, Kamiński, Kobiałka, zawodnik testowany, Syryjczyk oraz Bożym, Kuźma, Idzikowski, Korolczuk, Kalita.
Chełmianka: Ciołek – Kożuchowski, Wołos, Salewski, Maliszewski, Bednara, Więcaszek, D. Brzozowski, Skoczylas, Kotowicz, Myśliwiecki oraz Adamski, A. Brzozowski, Fiedeń.