49-letni mężczyzna padł ofiarą oszustwa telefonicznego i stracił oszczędności. Przestępca, podając się za pracownika banku, nakłonił go do przekazania pieniędzy.
Kilka dni temu mieszkaniec powiatu lubartowskiego zgłosił na policję, że padł ofiarą oszustwa. Jak zeznał, zadzwonił do niego mężczyzna podający się za konsultanta bankowego. Fałszywy pracownik poinformował, że na jego nazwisko został złożony wniosek o kredyt na 3 000 złotych. Aby rzekomo zabezpieczyć swoje środki, rozmówca nakłonił go do przelania pieniędzy na „konto techniczne”.
Mężczyzna, przekonany o autentyczności rozmowy, postępował zgodnie z instrukcjami oszusta. Wygenerował 16 kodów BLIK o łącznej wartości 20 000 złotych i zatwierdził transakcje w aplikacji bankowej. Dopiero po zakończeniu rozmowy skontaktował się z infolinią banku, gdzie dowiedział się, że środki zostały wypłacone w bankomatach.
Policja przypomina:
- Prawdziwy pracownik banku nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy na inne konto
- Nie podawaj kodów BLIK ani nie zatwierdzaj transakcji, jeśli ktoś Cię do tego nakłania przez telefon
- Nie klikaj w podejrzane linki i nie instaluj aplikacji podsuniętych przez nieznane osoby
- Nie podawaj danych logowania do bankowości internetowej ani danych swojej karty płatniczej
- Masz wątpliwości? Natychmiast przerwij rozmowę i samodzielnie skontaktuj się z bankiem, dzwoniąc na oficjalny numer podany na stronie internetowej