Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

2 czerwca 2022 r.
19:54

W Polsce pali 3 mln kobiet i 5 mln mężczyzn. Czas rzucić

4 0 A A

O szkodliwym wpływie palenia papierosów na zdrowie wiedzą nawet dzieci, wciąż jednak zbyt wiele osób nadal pali i nie jest w stanie rozstać się z nałogiem. Onkolog prof. Wojciech Rogowski, koordynator Oddziału Onkologii w Wojewódzkim Szpitalu im. Janusza Korczaka w Słupsku uważa, że od 10 lat nie odnotowujemy sukcesów w tej walce i co gorsza, nie mamy żadnej strategii jak to zmienić.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

31 maja – obchodzony był już po raz 35. Światowy Dzień Bez Papierosa. Co chciałby powiedzieć pan wszystkim palaczom?

Że ten dzień powinien wejść na stałe do ich kalendarza. Jego symbolem są kwiaty w popielniczkach. Ciekaw jestem, w ilu miejscach dziś palacze je zobaczą. Obawiam się, że niestety, w niewielu.

W swojej praktyce lekarskiej styka się pan ze skutkami palenia: liczba nowotworów, do których przyczynia się palenie, jest długa. Tymczasem WHO podaje, że liczba palaczy na świecie maleje. Co pan na to?

To prawda, jednak nie następuje to w zadowalającym tempie. W dodatku liczby są zastraszające: na świecie dzisiaj pali 1,3 mld osób, a papierosy można kupić w ponad 180 państwach na świecie! Mówi się nawet, że mamy do czynienia z papierosową epidemią. Największy problem z paleniem jest w Europie. O ile w Stanach Zjednoczonych doszło do statystycznie znamiennych zmian i zauważalnej redukcji odsetka palaczy, to z raportu WHO European Tobacco Use wynika, że procentowo najczęściej palą Europejczycy – obecnie papierosy pali około 28 proc. ludności Starego Kontynentu, co, biorąc pod uwagę liczebność tej populacji, daje 209 milionów palaczy!

To liczba, która robi wrażenie. Europa ma najwyższy odsetek osób używających tytoniu na świecie, wyższy od globalnego (22 proc.).

A jak wyglądają polskie statystyki?

Według ostatniego badania CBOS, w Polsce pali ok. 8 milionów osób, czyli ok. 24 proc. dorosłej populacji. Mamy najwięcej w Europie, bo aż 3 miliony palących kobiet, choć nadal mężczyźni przeważają w tym nałogu – pali ok. 5 milionów Polaków. Niestety, wygląda na to, że od 10 lat nie udało się w tej kwestii nic osiągnąć. Według danych Komisji Europejskiej tylko 12 proc. palących Polaków zadeklarowało rzucenie nałogu. To jeden z trzech najniższych wskaźników w Unii. Dla porównania, z amerykańskich badań wynika, że na 100 osób w badanej grupie chęć rzucenia palenia deklarowało ok. 67 proc, z czego 57 proc. podjęło próbę rzucenia palenia. Jednak tylko 7 proc. się to udało – to pokazuje, jak to jest trudne.

Czy my w ogóle mamy jakiś pomysł, jak walczyć z tym nałogiem?

Oczywiście Polska chciałaby – jak zaplanowano – do 2030 roku stać się krajem, w którym palenie papierosów jest już przeszłością. Ale obiektywnie patrząc – to jest nierealne. Szczególnie, że nie mamy nadal oficjalnej strategii walki z papierosami. O ile Ministerstwo Finansów zaprezentowało na kolejne lata tzw. Mapę Akcyzową zwiększającą podatki od wyrobów tytoniowych, o tyle Ministerstwo Zdrowia nie przedstawiło żadnego podobnego dokumentu, który wyznaczałby kompleksową strategię polskiej polityki ukierunkowanej na redukcję strat zdrowotnych spowodowanych paleniem. Więcej nawet, palenie papierosów jest dziś wskazywane jako główny czynnik utraty lat życia w zdrowiu w polskim społeczeństwie.

Ale przecież to nie jest nowy temat, od lat mówi się o tym jakie szkody wyrządza palenie i że trzeba coś z tym zrobić.

Przykro to mówić, ale kluczowy jest tu zwrot, „mówi się”. Tak, to prawda. Od lat dużo się „mówi” o walce z papierosami. Ile realnie „robi się” w tym obszarze? Niewystarczająco dużo. Proszę popatrzeć na ostatni raport GTCR autorstwa WHO, dotyczący przystępności cenowej papierosów w latach 2010-2021.

O ile w tym okresie niemal w całej Europie ta przystępność spadła, o tyle w Polsce, Rumunii czy w Hiszpanii jest trend odwrotny – przystępność cenowa papierosów wzrosła! Idąc dalej – mamy trzy specjalistyczne poradnie leczenia nikotynizmu i blisko 8 milionów palących. To mówi samo za siebie.

Dlatego – jeśli nie chcemy poprzestać tylko na mówieniu – równolegle do rozwijania profilaktyki, potrzebujemy wdrożenia programu redukcji szkód. Ta strategia polega na ograniczaniu zdrowotnych następstw palenia papierosów u tych palaczy, którzy pomimo leczenia tego nałogu nie odnoszą sukcesu. Obecnie rekomenduje ją Krajowe Biuro Do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii. Jest ona stosowana z sukcesami u pacjentów uzależnionych od opioidów czy alkoholu. Ale nie wdrażamy jej w walce z papierosami. I trudno zrozumieć, dlaczego tak się dzieje.

A jak jest w innych państwach?

Politykę redukcji szkód spowodowanych paleniem tytoniu stosują Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Japonia, Nowa Zelandia, Czechy, Grecja, Włochy i Holandia. Warto zaznaczyć, że w lutym tego roku Parlament Europejski przegłosował przyjęcie raportu końcowego Komisji Specjalnej ds. Walki z Rakiem, w którym proponuje się pewną perspektywę redukcji szkód związanych z paleniem. Wyrażono tam silne przekonanie, że kompleksowe działanie profilaktyczne przeciwko nowotworom, uzupełnione środkami ograniczającymi szkody związane z modyfikowalnymi czynnikami ryzyka, mogą o 40 proc. zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka.

Jak ocenia pan tzw. redukcję szkód w nikotynizmie jako onkolog? Polega ona na tym, że pacjent dostarcza sobie dalej nikotynę, ale przy pomocy bezdymnych inhalatorów. Czy to Pana zdaniem ma sens?

Na początku zaznaczmy, że o ile natychmiastowe efekty wydają się być korzystne dla osób, którym ciężko rozstać się z nałogiem, o tyle długofalowe efekty takiego postępowania wciąż są nie do końca poznane. Wyjaśnijmy, że jest to opcja dla pacjentów opornych nawet na działanie leków hamujących głód nikotynowy. Polega na zastąpieniu tradycyjnych papierosów tzw. bezdymnymi inhalatorami nikotyny. I w tym sensie jest to mniejsze zło.

Trzeba jednak rozróżnić, co niestety nie wszyscy potrafią, że są dwa rodzaje takich inhalatorów. Jeden to tzw. e-papierosy, którego podstawą jest podgrzewanie płynu nikotynowego (tzw. „liquidu”) zawierającego nikotynę. Kłopot w tym, że na rynku dostępne są także liczne niecertyfikowane e-papierosy i płyny, w których klient sam może dokonać syntezy finalnego produktu i z internetu ściągać różnego rodzaju produkty uzupełniające, o nie do końca znanym składzie, w efekcie tworząc mieszanki nawet bardziej szkodliwe niż klasyczne papierosy. Mamy już dowody ze Stanów Zjednoczonych, że bardzo toksycznie wpływają one na układ nerwowy i na układ oddechowy.

Drugim rodzajem inhalatorów są produkty heat-not-burn, czyli coś, co amerykańska FDA nazywa wyrobem tytoniowym zmodyfikowanego ryzyka. Taki system podgrzewa i odparowuje spreparowany tytoń, ale nie doprowadza do jego spalania, przez co emituje wyraźnie mniej toksycznych i rakotwórczych związków niż zwykły papieros. Szereg badań naukowych, jakimi dzisiaj dysponujemy – mówię oczywiście o tych niezależnych od przemysłu tytoniowego – wskazuje, że u palacza substytuującego papierosa wyrobem heat-not-burn może dojść do zmniejszenia ryzyka indukcji choroby nowotworowej czy też innych chorób typowych dla palaczy, jak choćby POCHP.

Przeciwnicy argumentują jednak, że pojawienie się zastępczych możliwości palenia tytoniu nie dość, że nie spełnia swojej roli, to jeszcze zachęciło do sięgania po nie szczególnie młodych ludzi ...

To połowiczna prawda, która wymaga pewnego uściślenia. W przypadku e-papierosów na płyny ma Pani rację – tutaj ryzyko inicjacji nikotynowej wśród nieletnich jest wyraźnie wyższe. Natomiast w systemów podgrzewania spreparowanego tytoniu, aktualne dane, jakimi dysponujemy, nie wskazują na takie ryzyko. Odsetek młodych rozpoczynających swoją przygodę z nikotyną od heat-not-burn jest znikomy, w granicy błędu statystycznego. Co nie oznacza, że nie powinniśmy patrzeć na ręce firmom tytoniowym. Przeciwnie, ich działania skierowane do nieletnich powinny być uważnie i pilnie śledzone. A kary za takie działania powinny być znaczące.

Trzeba też sobie wyraźnie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest cel tzw. terapii pomostowej opartej o inhalatory z nikotyną. Chodzi o pomoc osobom, które są w silnym nałogu i nie potrafią się od niego uwolnić. A w tej sytuacji wszystkie produkty, których celem jest zmniejszenie ryzyka związanego paleniem tytoniu, to po prostu mniejsze zło. Z kilku niezależnych od przemysłu badań wiemy, że w Polsce i innych krajach Europy – na razie to tradycyjny papieros pozostaje główną furtką do nałogu u młodego człowieka.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Jednym z zadań policjantów jest doprowadzanie do aresztu osób, które uchylają się od obowiązku odbycia kary więzienia. W ubiegłym tygodniu zamojscy policjanci doprowadzili do zakładu karnego aż czterech poszukiwanych.

Będzie padać i zrobi się ślisko. IMGW ostrzega

Będzie padać i zrobi się ślisko. IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczące opadów marznących w części województwa lubelskiego.

Podpisanie listu intencyjnego z dnia 21 maja 2021 roku. 
[Po lewej Adam Niedzielski, ówczesny minister zdrowia, po prawej Janusz Cieszyński jako wiceprezydent Chełma].

Centrum nie będzie. Rząd zmienia plany, samorząd traci szansę

Z Chełma napływają kolejne niepokojące informacje dotyczące rozwoju regionu. Tym razem Ministerstwo Zdrowia wycofało się z planów utworzenia w mieście Centrum Digitalizacji Dokumentacji Medycznej (CDDM). Decyzja ta oznacza utratę nawet stu potencjalnych miejsc pracy.

Długi weekend na drogach. Policja dba o bezpieczeństwo kierowców

Długi weekend na drogach. Policja dba o bezpieczeństwo kierowców

Pierwszy długi weekend w 2025 roku trwa w najlepsze. Na lubelskich drogach możemy spotkać więcej patroli policji, która dba o bezpieczeństwo kierowców i podróżujących z nimi pasażerów.

Niedzielny poranek pod znakiem pożarów. Strażacy walczyli z ogniem
ZDJĘCIA
galeria

Niedzielny poranek pod znakiem pożarów. Strażacy walczyli z ogniem

W niedzielę nad ranem strażacy walczyli z pożarami domów w województwie lubelskim.

Zderzenie samochodu z drezyną kolejową

Zderzenie samochodu z drezyną kolejową

Groźny wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w powiecie łukowskim. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Polski Cukier AZS UMCS zaczyna 2025 rok domowym meczem z Energą Toruń

Polski Cukier AZS UMCS zaczyna 2025 rok domowym meczem z Energą Toruń

W niedzielę o godz. 18 Polski Cukier AZS UMCS zmierzy się w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli z Energą Toruń.

Uwaga, idą trzej królowie. Autobusy i samochody pojadą inaczej

Uwaga, idą trzej królowie. Autobusy i samochody pojadą inaczej

W poniedziałek spod archikatedry w Lublinie wyruszy Orszak Trzech Króli. Na kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej czekają utrudnienia.

Trzy sety wystarczyły. PZL Leonardo Avia Świdnik lepsza od AZS AGH Kraków

Trzy sety wystarczyły. PZL Leonardo Avia Świdnik lepsza od AZS AGH Kraków

PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała przed własną publicznością AZS AGH Kraków 3:0. W nowym sezonie świdniczan nadal będzie prowadził Jakub Guz

Studniówki 2025: Uczniowie Vettera tańczyli do białego rana
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Studniówki 2025: Uczniowie Vettera tańczyli do białego rana

Sezon studniówkowy możemy uznać za otwarty. Uroczystego poloneza zatańczyli maturzyści Vettera.

Kolizja na drodze krajowej. 5 osób trafiło do szpitala

Kolizja na drodze krajowej. 5 osób trafiło do szpitala

W nocy doszło do kolizji na drodze krajowej S17 na wysokości Ryk. Sprawcą całego zdarzenia był łoś.

Aleksandra Mirosław z mężem i trenerem Mateuszem Mirosławem, który został trenerem roku

Aleksandra Mirosław sportowcem 2024 roku w 90. Plebiscycie Przeglądu Sportowego

W sobotę Aleksandra Mirosław do swojej gabloty z pucharami dołożyła kolejne trofeum. Tym razem zawodniczka KW Kotłownia Lublin wygrała 90. Plebiscyt Przeglądu Sportowego na sportowca roku.

Tanio już było. Teraz tylko drogo, coraz drożej

Tanio już było. Teraz tylko drogo, coraz drożej

Czynsz w górę. Prąd, gaz i śmieci też. Codzienne zakupy też będą droższe. Lista sprawunków i usług, które na razie nie podrożeją nie jest niestety tak okazała

Przepisy i historia, czyli flaki: skandal, parmezan i szafran

Przepisy i historia, czyli flaki: skandal, parmezan i szafran

O co chodziło w aferze o ser parmeński na Wawelu? Co mają wspólnego flaki z parmezanem i co łączy w tej materii Lwów z Urzędowem? Pytań jest więcej ale jedno jest pewne: można flaki kochać albo nienawidzić.

Artyści ze Sienna Gospel Choir wystąpią w Zamościu z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego
6 stycznia 2025, 19:00

Kolędy w rytmach gospel. Darmowy koncert w Zamościu

Noworoczne koncerty kolęd w kościele Franciszkanów w Zamościu to już tradycja. Najbliższy planowany jest za dwa dni, na poniedziałek 6 stycznia. Warto się wybrać.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium