Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mężczyzna odnalazł bardzo dużo niebezpiecznych przedmiotów
(fot. Komenda Miejska Policji w Zamościu)
Granat, pocisk, 122 sztuki amunicji oraz rewolwer – te przedmioty odnalazł mężczyzna, który hobbistycznie zajmuje się poszukiwaniem historycznych pamiątek.
Kilka dni temu do Komendy Miejskiej Policji w Zamościu wpłynęło zgłoszenie o niebezpiecznym znalezisku w miejscowości Rachodoszcze, w gminie Adamów. Po przyjeździe policjantów na miejsce okazało się, że w ziemi znajdowały się przedmioty z czasów II wojny światowej: granat moździerzowy, pocisk artyleryjski, 122 sztuki amunicji różnego kalibru i skoordynowany rewolwer z amunicją w środku.
– Przedmioty zostały odnalezione przez 40-letniego mieszkańca gminy Adamów, który mając wymagane pozwolenie, poszukiwał przedmiotów o walorze historycznym przy użyciu wykrywacza metalu. Znalezione przez niego przedmioty oczywiście miały związek z historią, pochodziły z czasów II Wojny Światowej. Były jednak również bardzo niebezpieczne i groziły wybuchem. Znajdowały się na polu uprawnym, w niedalekiej odległości od zabudowań. Poszukiwacz miał tego świadomość, dlatego niezwłocznie zadzwonił na numer alarmowy – mówi asp. sztab. Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu
Na miejsce zostali wezwani saperzy. Zebrali niewybuchy i wywieźli.
Policja przypomina, że tego typu przedmioty nadal stanowią zagrożenie mimo wielu lat spędzonych w ziemi. Nieostrożne obchodzenie się z nimi grozi wybuchem, czego konsekwencją mogą być urazy a nawet utrata życia.
Każdy, kto odnalazł starą amunicję czy niewybuch, ma obowiązek poinformowania o swoim znalezisku policji.
