Przyszedł czas na remont ogrodzenia, a także odsłonięcie kolejnych fresków znajdujących się kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Kraśniku. Parafia przygotowuje projekt i będzie się starać o unijne dofinansowanie prac przy zabytku
– W kościele wiele prac zostało już wykonanych, ale sporo jest jeszcze przed nami. Teraz chcemy zrobić to, co jeszcze jest w świątyni niedokończone – odsłonić kolejne freski – zapowiada ks. kan. Jerzy Zamorski, proboszcz Parafii WNMP w Kraśniku.
– W kościele jest przewidziany do dalszej kontynuacji wystrój wnętrza – mówi Barbara Stolarz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. – W nawie północnej, co można już zobaczyć, zostały zrobione dwa przęsła. Są odsłonięte warstwy malarskie od gotyckiej po barokową. Podobnie stało się w przypadku sklepienia nawy głównej. Wcześniej zaś malowidła zostały odsłonięte w prezbiterium. Do realizacji pozostały jeszcze: jedno przęsło w nawie północnej, filary z dekoracją figuralną w nawie głównej, a także cała nawa południowa. Mają być wykonane także dwie kaplice grobowe wraz z przeźroczami przy chórze muzycznym. Już w latach 60. ubiegłego wieku ta dekoracja została odsłonięta, tyle że w części, a nie w całości.
Parafia będzie ubiegać się o unijne dofinansowanie projektu o wartości 4 mln zł dotyczącego dalszych prac w zabytkowej świątyni – z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
– Freski chcemy odsłonić w ciągu 3 lat, ponieważ na taki czas chcemy rozłożyć ten projekt – zaznacza ks. kan. Zamorski, który dodaje, że w planach jest również m.in. remont ogrodzenia od strony ulicy.
Projekt ma potrwać trzy lata m.in. dlatego, że parafia potrzebuje czasu na zgromadzenie pieniędzy na tzw. wkład własny, który wyniesie ok. 900 tys. zł.
– Uzbieranie tej kwoty pozostanie na naszych barkach, naszych parafian, jak też ofiarodawców – przyznaje ks. kan. Zamorski.
Parafia ma też kolejne plany na przyszłość. – Chcemy zrobić dolny dziedziniec klasztorny, żeby było to miejsce spotkań, podobnie jak u lubelskich dominikanów – mówi ks. kan. Zamorski. – Niestety na wszystkie te plany nie wystarczy funduszy.
Na złożenie wniosku o dofinansowanie parafia ma czas do 31 grudnia br. Konkurs (Dziedzictwo kulturowe i naturalne – projekty lokalne) ma zostać rozstrzygnięty do października 2020 r.
Można pomóc w zebraniu pieniędzy na dalsze prace przy zabytku wpłacając datki na konto parafii: 61 1240 2395 1111 0000 3333 8194.
Kościół WNMP w Kraśniku
Trójnawowy kościół wchodzi w skład dawnego zespołu klasztornego kanoników regularnych. Murowana świątynia, w miejsce drewnianego kościoła, została ufundowana przez rodzinę Tarczyńskich przed 1448 r. Najstarsze jest prezbiterium – wykonane z gotyckiej cegły, do którego w kolejnej fazie została dobudowana zakrystia i skarbiec. Dalszą budową zajęli się zakonnicy (sprowadzeni do Kraśnika z Krakowa w 1461 r.). Rozbudowali kościół (z kamiennych bloków powstała nawa główna i nawy boczne), zbudowali także klasztor.
W kolejnych latach trwały następne przebudowy zarówno kościoła, jak i klasztoru, m.in. przy chórze wzniesione zostały dwie rodowe kaplice grobowe. W 1657 r. kościół został sprofanowany przez Szwedów. Dwa lata później, w wyniku pożaru, zawalił się gotycki szczyt budowli. Po przejęciu kościoła przez rodzinę Zamojskich świątynia została przebudowana w stylu barokowym (nowe szczyty w elewacjach, budowa kaplicy – 2 połowa XVII w.). Po kasacie zakonu kanoników kościół został przejęty przez władze rosyjskie. Ostatni etap zmian w kościele, na początku XX w., to nadbudowa wieży zegarowej.