![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Pojazd dachował i zatrzymał się dopiero na płocie sąsiedniej posesji.](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-07/2c3fe785a816097125062ff82b5a97da.jpg)
W niedzielę w Lubiczynie (pow. parczewski) 20-latek na łuku drogi stracił panowanie nad swoim autem i uderzył w ogrodzenie. Pojazd dachował i zatrzymał się dopiero na płocie sąsiedniej posesji.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Policjanci ustalili, że 20-latek jechał zbyt szybko. Renault Laguna wpadło w poślizg, uderzyło w ogrodzenie jednej z posesji i dachowało.
Pojazd koziołkował i zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu sąsiedniej posesji. Auto zostało niemal kompletnie zniszczone.
20-latek odebrał prawo jazdy zaledwie trzy tygodnie temu. Chłopak trafił do szpitala na obserwację. Był trzeźwy.