Wykonawca Parku Rolkarza jest, ale umowa z nim nie jest jeszcze podpisana. Umowy nie ma, bo obywatele mają w swoim budżecie mniej niż chciał najtańszy z przedsiębiorców. Teraz wszystko zależy od radnych.
Park Rolkarza ma powstać przy ul. Targowej w Biłgoraju, w miejscu dawnych, pamiętających przedwojenne czasy, kortów tenisowych, w sąsiedztwie istniejących obiektów sportowych OSiR. Zwycięski projekt w ramach budżetu obywatelskiego 2019 zakłada budowę mini-boiska do hokeja na rolkach i parkiem z przeszkodami i rurkami do zjazdów.
Inwestycja miała szczęście w głosowaniu, ale nie ma szczęścia w realizacji. Trzy przetargi nie wyłoniły wykonawcy. Teraz po czwartym przetargu – przełom.
– Doszło do wyboru oferty najkorzystniejszej, spośród trzech jakie wpłynęły. To firma z siedzibą w Panasówce. Umowa z wykonawcą jeszcze nie jest podpisana. Budżet obywatelski na 2019 to 250 000 zł, a wybrana oferta opiewa na 269 000 zł – wylicza Paweł Jednacz, rzecznik prasowy UM w Biłgoraju i dodaje, że rozliczenie ma przebiegać etapowo, po wykonaniu prac na podstawie przedłożonych faktur. Termin zakończenia prac: 30 września tego roku.
– Wiem, że przetarg rozstrzygnięty, ale nie piję szampana, tak jak nie piłam przy poprzednich. I mówię sobie, że w ogóle mi się nie spieszy – żartuje Katarzyna Futyma, która stoi za zwycięskim projektem i widzi, jak szybko się zbliża koniec września. – O szczegóły przetargu proszę pytać w urzędzie. Ja tylko wiem, że brakuje pieniędzy. Pomysł na projekt był spontaniczny, wszystko robiłam sama, bo taka jest idea budżetu, że mieszkańcy się angażują. Składają wniosek, robią kampanię, przygotowują materiały i promują swój pomysł – dodaje pani Katarzyna, która zajmuje się organizacją i realizacją wystaw, widowisk, spektakli oraz jest instruktorką jazdy na rolkach. Zna środowisko biłgorajskich rolkarzy i widzi, jakie są w mieście potrzeby.
– Ja jeżdżę, mój mąż, córka. Rozmawialiśmy, że brakuje miejsca do nauki. Bezpiecznego terenu do pierwszych prób, takiego z małymi przeszkodami. W mieście od kilku lat jest skatepark, ale początkujący tam nie pojeździ. Dlatego pomyślałam o zapomnianych kortach. Mam 39 lat i nie pamiętam, żeby ktoś z nich korzystał. One nie są używane od dziesięcioleci. To teren na uboczu. Ale blisko skateparku i OSiRu. Wszystko by tworzyło sensowną całość. Zwłaszcza że będą tu jeździć także osoby na hulajnogach, deskach, wrotkach, rowerach – tłumaczy Futyma, która uważa, że za sukcesem pomysłu stoi nie ona, ale 350 osób, które zagłosowały na Park Rolkarza. I ci, którzy pomogli jej w promocji projektu. – Bardzo się zaangażowali biłgorajscy rolkarze, ale też młodzi wielbiciele desek i rowerów.
– Burmistrz na najbliższej sesji wystąpi do Rady Miasta Biłgoraj o zwiększenie środków przeznaczonych na budżet obywatelski na 2019 rok – wyjaśnia rzecznik UM pytany o dalsze losy najpopularniejszego projektu.
BO 2020
Trwa rejestracja pomysłów na kolejną edycję budżetu obywatelskiego. Mieszkańcy mają na to czas do końca lipca. Głosowanie będzie we wrześniu. Pula pieniędzy jest mniejsza niż poprzednio i wynosi 200 tysięcy złotych.
Korzystałam z informacji z www.bilgoraj.lbl.pl