
Od piątku, 3 kwietnia obowiązuje zakaz wejścia Lasów Państwowych. Odpoczywać nie można też w parkach narodowych.

W związku z sytuacją epidemiologiczną od 3 kwietnia do odwołania niedostępne dla zwiedzających są parki narodowe. Zarządzenia w sprawie „czasowego ograniczenie udostępnienia obszarów parków" wydali ich dyrektorzy zgodnie z zaleceniem Ministerstwa Środowiska.
- Zgodnie z moim zarządzeniem PPN nie jest już udostępniany w celach edukacyjnych, turystycznych, rekreacyjnych, sportowych, filmowania i fotografowania, a także w celach zarobkowych – wylicza Ewa Piasecka, dyrektor Poleskiego Parku Narodowego. – Nasze ścieżki przyrodnicze i edukacyjne już zostały stosownie oznakowane. Postanowienia zarządzenia maja egzekwować strażnicy parkowi we współpracy z policją. Przede wszystkim sprawdzane będą nasze parkingi.
Zdaniem Piaseckiej zamknięcie parku to bardzo dobra decyzja, bo mimo zagrożenia koronawirusem w ubiegłym tygodniu park odwiedziły rzesze turystów. Jeden z przepytywanych przez strażnika gości, mieszkaniec Lublina tłumaczył, że przyjechał do parku, żeby jego pies mógł się wybiegać.
Decyzję popiera także Andrzej Tittenbrun, dyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego.
- W minionym tygodniu nasz park odwiedziło około tysiąc osób, z czego 74 musieliśmy ukarać za wstęp na tereny nie przeznaczone do udostępniania – mówi dyrektor Tittenbrun. – Dwa tygodnie temu odnotowaliśmy blisko 760 turystów, spośród których w taki sam sposób ukaranych zostało kilkunastu. Z tej statystki wynika, że w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego liczba odwiedzających zamiast drastycznie maleć, znacząco rosła.
Parki Narodowe zamknięte są do odwołania. Inaczej z lasami.
- W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii od 3 kwietnia do 11 kwietnia włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu – informuje Ewa Pożarowszczyk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie i dodaje, że to reakcja na wydarzenia ostatnich dni. - Mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe.
Egzekwować przestrzeganie zakazu będzie Straż Leśna i Straż Parków Narodowych.
- W czasach epidemii jedynie solidarne i odpowiedzialne zachowanie daje nadzieję na jej skrócenie i na szybki powrót do normalnego funkcjonowania. Prosimy o poważnie potraktowanie tych zakazów, w trosce o nas wszystkich. Ludzkie życie i zdrowie jest wartością nadrzędną. Możemy je ochronić jedynie poprzez wspólne poddanie się koniecznym i tymczasowym ograniczeniom - dodaje Ewa Pożarowszczyk.
Sonda: Czy wprowadzenie zakazu wchodzenia do lasów jest dobrą decyzją?

