Ponad promil alkoholu w organizmie miał 55-latek, który w poniedziałek w Skowieszynku stracił panowanie nad samochodem, uderzył w barierę, wypadł z drogi i spadł do wąwozu. Równie pijany był jego pasażer. Obydwaj doznali poważnych obrażeń ciała.
W poniedziałek wieczorem w Skowieszynku (gm. Kazimierz Dolny) doszło do wypadku.
Mężczyzna kierujący volkswagenem z nieznanych przyczyn zjechał z drogi wprost na barierkę energochłonną, a następnie spadł do wąwozu.
Na miejsce skierowano straż pożarną i karetkę pogotowia. Uderzenie było na tyle silne, że strażacy musieli wycinać karoserię, by wydostać poszkodowanych z auta.
Zarówno 55-latek, jak i jego 42-letni kompan, mieszkaniec tej samej gminy, byli pijani, mieli ponad promil alkoholu we krwi. Z poważnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala specjalistycznego w Puławach.
Kierowca stracił prawo jazdy. Za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i spowodowanie wypadku drogowego w tym stanie, odpowie przed sądem.