Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Policja zatrzymała pijanego 38-latkam, który prowadził ciągnik rolniczy. Była to samoróbka.
Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia i zapewne wpłata na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Wszystko przez to, że 38-letni mieszkaniec gminy Dzwola (powiat janowski) prowadząc ciągnik miał w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu i czynny zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowcę policja namierzyła w poniedziałek około godziny 23 we Frampolu na ulicy Zakościele. – Policjanci zauważyli kierowcę ciągnika rolniczego typu SAM (samoróbka), który kierował bez wymaganych przepisami świateł od zmierzchu do świtu – informują mundurowi.
Właśnie wtedy na jaw wyszło, że kierowca jest pijany.
– Jakby tego było mało, wiózł pasażera, 42-letniego mieszkańca tej samej gminy. Mężczyzna był także nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu – dodaje policja.
