

Lubelscy policjanci kontynuują działania „Stop drift”. W okresie letnim działania prowadzone są regularnie i za każdym razem jacyś kierowcy „wpadają” w ręce policjantów.

Patrole policyjne pojawiają się na ulicach Lublina w nocnych godzinach kilka razy w tygodniu. Podczas kontroli funkcjonariusze skupiają się na kierowcach, którzy rażąco naruszają przepisy.
– Prowadzone są kontrole prędkości, sprawdzana jest trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz tradycyjnie głośność wydechów – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z komendy miejskiej policji w Lublinie.
Ostatnie działania policjantów również przyniosły efekty. Na 66 kontroli ujawniono 34 wykroczenia, 2 kierowców bez uprawnień oraz zatrzymano 17 dowodów rejestracyjnych.
Najwięcej przewinień dotyczyło nadmiernej prędkości. Na drugim miejscu znalazły się przewinienia związane z niedozwolonymi przeróbkami układu wydechowego aut.
Łącznie policjanci nałożyli 117 mandatów.
– Z powodu nieprawidłowości zatrzymano aż 17 dowodów rejestracyjnych. Niektóre samochody zupełnie nie nadawały się do dalszej jazdy i musiały opuścić ulice na lawecie – dodaje Gołębiowski.
