Wielu puławian wybrało się w niedzielę na stację kolejową, by zobaczyć przyjazd pociągu PKP. Skład InterCity wjechał punktualnie o godz. 18:35. Pierwszy raz od 2 lat i 4 miesięcy. Mieszkańcy z zainteresowaniem oglądali modernizowany peron oraz wnętrze przebudowanego dworca. Zmiany oceniają pozytywnie.
Pociągi przestały kursować przez Puławy w czerwcu 2017 roku, ledwie pół roku po oddaniu do użytku przebudowanego dworca kolejowego przy al. Partyzantów. Od tamtej pory (z długimi przerwami), trwał remont linii kolejowej nr 7. Prace modernizacyjne nie zostały ukończone i potrwają jeszcze wiele miesięcy, ale zgodnie z zapowiedziami, w niedzielę, 20 października, połączenia kolejowe na trasie Warszawa-Puławy wróciły.
"Tęsknimy za tym widokiem"
Przyjazd pierwszego pociągu na stację Puławy-Miasto przyciągnął na miejsce wielu mieszkańców, w tym rodziny z dziećmi. - Od paru lat nie było u nas pociągów, więc trochę tęsknimy za tym widokiem - przyznaje pani Anna, która na dworzec wybrała się z mężem i córką. - Przyprowadziłam ją, bo ona już nie pamięta czasów, gdy przez Puławy jeździły pociągi - dodaje.
Z podobnych powodów na stacji dzisiaj wieczorem pojawiła się pani Barbara z całą rodziną. - Bardzo się cieszę, że to połączenie wraca. Sama korzystałam z niego bardzo często, a dzisiaj zabrałam dzieci, bo one jeszcze nigdy nie widziały pociągu - mówi mieszkanka Puław. Zmiany na dworcu i stacji ocenia pozytywnie. - Jest inaczej, znacznie lepiej, bardziej światowo - przyznaje. - To jest bez porównania, do tego, co było. Wspaniale to wygląda - uzupełnia pani Barbara, która na dworzec przyszła odebrać wracającą ze stolicy wnuczkę.
Peron po remoncie podoba się także pani Urszuli. - Ta antypoślizgowa nawierzchnia przy wejściach do wagonów jest bardzo dobra. Wcześniej tego nie było. No i winda dla osób niepełnosprawnych na pewno się przyda. Wszystko wygląda na bardziej funkcjonalne - mówi puławianka.
Oczekujący na przyjazd pociągu dostrzegli także pewne wady. Wydaje się, że oświetlenie nie jest tak jasne, jak przed remontem. To może być efekt zmiany położenia świetlówek ze środka zadaszenia wiaty na jej skraj, a także tego, że jeden z peronów pozostaje w remoncie (więc nie jest oświetlany).
Na szybsze połączenia będziemy musieli poczekać
Gdy skład InterCity powoli wtoczył się na stację, puławianie robili mu zdjęcia i nagrywali pamiątkowe filmy telefonami komórkowymi. Sam pociąg nie należał do najnowszych. Wagony przyciągnęła poczciwa lokomotywa EP07 rozwijająca maksymalnie 120 km/h. Szybciej z pewnością będziemy podróżować po zakończeniu wszystkich prac na LK nr 7, w tym po zakończeniu budowy drugiego toru. Na razie podróż z Puław do stolicy będzie trwała ponad dwie godziny.
Odjazdy ze stacji Puławy-Miasto do Warszawy Centralnej zaplanowano codziennie w godz. 5:09 oraz 19:40. Ze stolicy do Puław pojedziemy natomiast o godz. 16:20 lub 20:50. Warto pamiętać również o tym, że Puławy są ostatnią stacją. Uruchomienie połączeń do Lublina PKP planuje w listopadzie.