W około stu stacjach w województwie lubelskim można za darmo sprawdzić, czy światła w samochodzie są prawidłowo ustawione. Warto tam zajechać, bo kontrola drogowa może się zakończyć mandatem w wysokości 3 tys. złotych.
Mandat to jedna sprawa, a drugą jest zatrzymanie przez policję dowodu rejestracyjnego. Takie są konsekwencję nieprawidłowo ustawionych świateł w samochodzie.
Sprawa może wydawać się błaha, ale tak nie jest. Nie chodzi tylko o to, czy kierowca po zmroku będzie widział drogę i pobocze, ale także o fakt, czy nie oślepia innych kierowców jadących z naprzeciwka albo pieszych czy rowerzystów.
– Jeśli oświetlenie pojazdu jest wadliwe, to w złych warunkach atmosferycznych i przy niedostatecznej widoczności, wzrasta prawdopodobieństwo wypadku drogowego. Sprawne, prawidłowo wyregulowane światła pozwalają kierowcy wcześniej dostrzec przeszkodę bądź pieszego poruszającego się jezdnią lub poboczem. Ma to szczególne znaczenie w warunkach jesienno-zimowych – podaje Instytut Transportu Samochodowego.
Zgodnie z jego badaniami, aż 98 proc. kierowców doświadcza oślepiania przez inne auta. 40 procent przyznaje, że ich światła działają wadliwie i świecą źle lub za słabo. Z analizy ITS wynika, że tylko 30 proc. samochodów w Polsce nie ma problemów z reflektorami.
Kolejny problem to nielegalne zastępowanie dopuszczonych do użytku żarówek halogenami wykonanymi w technologii LED. Kierowcy decydują się na taki krok, bo takie rozwiązanie w połączeniu z konkretnym reflektorem poprawiają widoczność drogi, ale w wielu przypadkach jeszcze bardziej oślepiają pieszych czy innych kierowców.
Z tych właśnie powodów policja ogłasza rozpoczęcie specjalnej akcji. – W ramach kampanii w dniach 22.10, 5.11, 19.11 i 3.12.2022 r. na wybranych stacjach kontroli pojazdów kierowcy będą mogli bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w samochodach. Pamiętajmy, że dla bezpieczeństwa jazdy ważny jest stan wszystkich elementów oświetlenia: żarówek, lamp oraz ustawienie świateł – podaje policja i przedstawia listę 1,3 tys. punktów w całym kraju, do których mogą się zgłosić kierowcy.
Ich pełna lista znajduje się w galerii zdjęć. W zestawieniu znajdują się stacje z największych miast regionu (Zamościa, Puław, Lublina) a także mniejszych miejscowości: np. Parczewa, Łukowa, Kurowa, Izbicy albo Milejowa.