Białoruska opozycjonistka Swiatłana Cichanouska spotkała się między innymi z Rafałem Trzaskowskim. Po rozmowie z prezydentem Warszawy odsłoniła z nim pomnik Solidarności. Trzaskowski poinformował później, że Cichanouska będzie gościem na organizowany przez jego ruch wydarzeniu skierowanym do młodzieży.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki skrytykował spotkanie białoruskiej opozycjonistki z Rafałem Trzaskowskim i zasugerował w mediach społecznościowych, by opozycjonistka szukała "pomocy w Moskwie". Wpis wicemarszałka skrytykowali przedstawiciele opozycji. - Terlecki takim tweetem reprezentuje dokładnie interesy Moskwy. On nie rozumie, że to nie chodzi o tę czy inną partię polityczną, tylko chodzi o interes Polski, bo demokratyczna Białoruś jest w naszym interesie, oraz chodzi o tych ludzi, którzy są prześladowani i nawet zabijani - skomentowała Katarzyna Lubnauer.
Zdaniem Katarzyny Piekarskiej, zachowanie wicemarszałka to "polityczne prostactwo".