Prof. Małgorzata Gersdorf kończy sześcioletnią kadencję pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Prezydent powierzył wykonywanie obowiązków pierwszego prezesa sędziemu Kamilowi Zaradkiewiczowi.
Ustępująca pierwsza prezes podziękowała za manifestacje w jej obronie w lipcu 2018 roku, gdy rządzący chcieli usunąć ją z urzędu pod pozorem obniżenia wieku emerytalnego sędziów.
– Nie jestem fighterem. Właściwie to jestem kucharką, bo bardzo lubię gotować. Ale stało się inaczej i trzeba było inaczej reagować – mówiła prof. Gersdorf.
Ustępująca pierwsza prezes jest przekonana, że uda się wywalczyć niezależność sądów.
– Niezawisłość sądów pozostanie, bo ona jest w nas – stwierdziła. W podobnym tonie wypowiedział się prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, który podziękował prof. Gersdorf za jej pracę.
– Sąd Najwyższy jest w każdym sędzim, który orzeka w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Będziemy bronić Sądu Najwyższego i będziemy bronić polskiej konstytucji – powiedział Markiewicz.