Posłanka Joanna Mucha wyraża obawy, czy wszyscy przedsiębiorcy poszkodowani przez wprowadzenie stanu wyjątkowego będą mogli skorzystać z rządowej pomocy. Wojewoda lubelski odpowiada apelem o szybką i aktywną pracę nad ustawą.
Stan wyjątkowy objął 68 miejscowości w województwie lubelskim. Przez liczne ograniczenia lokalni przedsiębiorcy już liczą straty. Nie mogą do nich przyjechać turyści, nie będą składali zamówień w restauracjach, duże wydarzenia zostały odwołane. Rząd ogłosił, że lokalny biznes otrzyma rekompensaty. Mają one wynieść 65 proc. średniego miesięcznego przychodu wnioskodawcy ze świadczonych usług czy prowadzonej działalności w okresie obejmującym czerwiec, lipiec i sierpień 2021 roku. Ustawy dokładnie opisującej tę kwestię jednak jeszcze nie ma.
– Mamy nadzieję, że bardzo szybko zostanie opublikowana i będziemy mogli się do niej odnieść – mówiła w środę poseł Polski 2050, Joanna Mucha i zwraca uwagę, że wiele przedsiębiorstw nie prowadzi pełnej księgowości i będą miały problemy z udokumentowaniem przychodów. – Mamy nadzieję, że dzięki zapisom w ustawie, będzie można im pomóc – dodała.
Według Muchy rząd musi wziąć pod uwagę także rekompensatę dla gmin, bo one też na stanie wyjątkowym finansowo stracą. – Jest ogromna liczba osób, która mieszka poza tym 3-kilometrowym pasem, a utrzymują się np. z tego że oprowadzają ludzi po Włodawie (jest objęta restrykcjami – red.) i dla tych osób, jak rozumiemy, nie ma żadnego wsparcia – mówiła Mucha i dodaje, że samorządy poniosły także koszty związane z imprezami, które się nie odbędą. – Włodawa planowała w tym czasie Festiwal Trzech Kultur, planowała międzynarodowy Trójstyk Literacki. Międzyrzec na 12 września Wystrzałowe Miasto, nota bene pod patronatem pana ministra Sasina, więc może nie jest zaskakujące, że ta impreza się nie odbędzie. Pytanie znów do rządu, czy samorządy pozyskają zwrot kosztów poniesionych związanych z organizacją tych imprez? – dodaje Mucha.
Wywołany do tablicy wojewoda lubelski podkreśla, że bardzo szybko została przeprowadzona inwentaryzacja podmiotów gospodarczych, które znajdując się bądź prowadząc działalność na terenie objętym stanem wyjątkowym, mogą ponieść straty.
– Zidentyfikowaliśmy około 120 tego typu podmiotów, zarówno prowadzących działalność gastronomiczną jak również turystyczną – mówił wczoraj Lech Sprawka. Dodał, że trwają prace nad projektem ustawy, która zapewni rekompensatę strat. Ma ona być przedmiotem obrad na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
– Sugeruję zarówno posłom jak i senatorom szybką i aktywną pracę nad tą ustawą, żeby można było szybko uruchomić te środki – dodał Sprawka.