Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Włodawa

7 września 2021 r.
6:37

Robią wesela, ale im smutno. Biznes traci na stanie wyjątkowym. "Będziemy starać się o odszkodowanie"

Autor: Zdjęcie autora agdy
11 6 A A
Z powodu wprowadzenia stanu wyjątkowego piękne wnętrze kościoła w Centrum Zabytkowo-Religijnego w Hannie mogą oglądać tylko osoby zamieszkałe lub pracujące w strefie
Z powodu wprowadzenia stanu wyjątkowego piękne wnętrze kościoła w Centrum Zabytkowo-Religijnego w Hannie mogą oglądać tylko osoby zamieszkałe lub pracujące w strefie (fot. Urząd Gminy Hanna)

– To ulgi podatkowe powinny regulować nasze straty. Nie chcę nigdzie chodzić po pieniądze – mówi przedsiębiorca z Włodawy. Wprowadzenie stanu wyjątkowego w kilkudziesięciu miejscowościach naszego województwa najbardziej odczuła branża turystyczna i hotelarska. – Organizujcie wyłącznie wesela. Róbcie rekolekcje i już możecie działać – życzliwie radzą internauci firmie, która oferuje noclegi i organizuje spotkania ale straciła gości

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od piątku na części terenu naszego województwa obowiązuje stan wyjątkowy. Jeśli Sejm odrzuci wniosek Lewicy o uchylenie rozporządzenia o stanie wyjątkowym, nadal ruch ludności będzie tu ograniczony. I to w taki sposób, że w kilkudziesięciu miastach, miejscowościach czy osadach będą mogły przebywać tylko osoby, które tam mieszkają, pracują itp. Z tego powodu, na przykład Włodawa już odwołała swój bardzo znany Festiwal Trzech Kultur. Nie ma turystów, którzy planowali wypady na wrześniowy urlop, na grzyby czy pozwiedzać.

Wojewoda zapowiedział, że będą rekompensaty dla przedsiębiorców w ramach tarczy osłonowej z tytułu utraconych dochodów.

Wesele to nie wszystko

– Pandemia dała nam w kość, ale trudno porównać sytuację, gdy nas zamykano i otwierano, z tym, co dzieje się teraz. Przede wszystkim stan wyjątkowy wprowadzono znienacka, a w biznesie hotelowym nic nie dzieje się z dnia na dzień. Firmy rezerwują u nas miejsca z dużym, czasami półrocznym wyprzedzeniem. Teraz te procesy nagle zostały przerwane i biorąc pod uwagę, że stan może zostać przedłużony, nawet nie mamy co zaproponować gościom – mówi Ewa Szeloch, która od wielu lat prowadzi w Sobiborze Wsi Siedlisko Sobibór.

– Oczywiście, że się będziemy starać o odszkodowanie. W sobotę wesele odbyło się zgodnie z planem, ale indywidualni goście i firmy, które miały rezerwacje rezygnują i wycofują zaliczki – dodaje właścicielka siedliska, która dziwi się, że w ogóle ich teren znalazł się w strefie, gdzie obowiązują obostrzenia, bo jak tłumaczy, do trójstyku granic polskiej, białoruskiej i ukraińskiej mają kilka kilometrów, a z Białorusią nie graniczą w ogóle. – Oprócz tego, że goście nie mogą do nas przyjechać, nikt nas nie zamknął, życie się toczy normalnie jak na terenie przygranicznym, może jest więcej patroli policji. I uczestnicy wesela nie mogli przejechać przez Włodawę, tylko byli kierowani na Chełm.

Na zapleczu festiwalu

– Łatwo policzyć: 20 osób po 75 złotych za nocleg przez cały czas trwania Festiwalu Trzech Kultur. Nocowały u nas zawsze ekipy techniczne i zespoły, współpracujemy z Muzeum-Zespołem Synagogalnym od wielu lat. Nie będę się mógł starać o odszkodowanie, bo hotel nie jest odrębnym przedsiębiorstwem, tylko częścią większej firmy. Nie jesteśmy w stanie wykazać urzędnikom, ile straciliśmy konkretnie na braku gości – mówi Kazimierz Milart, który zarządza Hotelikiem przy ul. Lubelskiej 56 we Włodawie.

Przedsiębiorcy zauważają, że na ulicach Włodawy jest mniej przechodniów, którzy od weekendu unikają spacerów. Zupełnie jak na początku pandemii. Nie ma aut z obcymi rejestracjami. To przekłada się w sklepach na mniejsze obroty.

– Zrobiliśmy zaopatrzenie specjalnie z myślą o osobach, które przyjadą na Festiwal Trzech Kultur. Już tego nie oddamy, ani nikt nie kupi, bo festiwalu nie ma. Mieszkańcy nie wykupują niczego na zapas, a spodziewaliśmy się, że może coś takiego być. Może jeszcze mają zapasy z początku pandemii – próbuje żartować właścicieli jednej z włodawskich firm, który notuje straty, ale nie będzie się ubiegał o kwoty z budżetu. Jest zdania, że państwo powinno to regulować ulgami podatkowymi, a nie dawaniem pieniędzy. Szkoda mu czasu na załatwianie formalności, które, jak przewiduje, będą długo trwały.

– Tracimy finansowo, ale wprowadzenie stanu wyjątkowego uważam za dobry kierunek. Moglibyśmy stracić więcej. To prawidłowe ruchy z uwagi na bezpieczeństwo. Zwłaszcza, że kontrolujący samochody są dobrze przeszkoleni i bardzo kulturalnie to się odbywa. Zdarza mi się, że 4-5 razy dziennie mnie zatrzymują, dostawców też, ale przyjeżdżają bez problemu – dodaje przedsiębiorca.

Nie zjedzą, nie zwiedzą

– W zeszłym roku nie było dożynek w ogóle, w tym były skromne, ale takie planowaliśmy. Przewidując kolejną falę zachorowań, zrezygnowaliśmy z koncertu i zabawy, była tylko msza, ofiarowanie chleba i wieńców w kościele. Wprowadzone przepisy sprawiły, że na nasze święto plonów nie przyjechały delegacje z ościennych gmin, ani chór z Włodawy – mówi Grażyna Kowalik, wójt gminy Hanna, która przyznaje, że choć strefa obowiązuje od niedawna, już widać jej wpływ. Choćby taki, że do gminnego Centrum Zabytkowo-Religijnego nie przyjeżdżają turyści.

– Miała być grupa, prawie 60 osób spod Łodzi, i zrezygnowali. Na 15 września zapowiedzieli się seniorzy z Łukowa, też ich nie będzie. Nie ma grup rowerowych, a jesteśmy niedaleko Green Velo, ani indywidualnych gości. Jeśli policzyć bilety wstępu, pamiątki czy obiady, które zamawiają organizatorzy wycieczek, to każdy przyjezdny zostawia w CZR średnio 50-60 złotych. Dla przykładu, w sierpniu do gminnej kasy centrum wpłaciło 30 tysięcy złotych, we wrześniu pieniędzy prawie w ogóle nie będzie – przewiduje wójt.

Samorządowcy z przygranicznych terenów martwią się też, kto będzie reperował drogi zniszczone przez ciężki wojskowy sprzęt.

– Ja jeszcze nie mam sygnałów, że jakieś gminne grunty czy drogi ucierpiały, ale koledzy wójtowie z podlaskiego taki kłopot już mają. Liczę, że dostaniemy pieniądze na remonty, ale nie w ramach wniosków z programów, które wymagają wkładu własnego – dodaje Grażyna Kowalik.

W chwili gdy zamykaliśmy to wydanie gazety, Sejm jeszcze nie rozpatrywał rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. W piątek Lewica złożyła projekt takiej uchwały.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium