![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-10/e08c4583013b424c8e0b5cb6791689e0_org_830.png)
W nocy z czwartku na piątek doszło do starć protestujących z policją w okolicy domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. Przyszły tam osoby niezadowolone z decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Po orzeczeniu TK, według którego aborcji nie można dokonać w przypadku np. nieuleczalnej wady płodu, wiele osób przyszło protestować pod siedzibę Trybunału. Byli też pod biurem PiS.
Około północy grupa protestujących przeszła na Żoliborz i chciała dojść przed dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Drogę zastąpiła im jednak policja.
Doszło do starć, a policja użyła gazu.
– Policjanci zareagowali, gdy część osób zebranych na ul. Mickiewicza zaatakowała funkcjonariuszy, rzucając w nich kamieniami i usiłując przerwać policyjny kordon. W celu przywrócenia porządku użyto jednostkowo gazu pieprzowego i siły fizycznej – skomentowała sytuację policja.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)