Rozmowa z Zofią Popiołek, nowo wybraną posłanką z listy Ruchu Palikota do Sejmu w okręgu lubelskim.
• Czym się pani chce zajmować w Sejmie?
– Tym, na czym się znam. Sprawami społecznymi, którymi zajmuję się od 20 lat. Zabytkami i kulturą, bo aktywnie uczestniczyłam w projekcie Europejskiej Stolicy Kultury. Wojskiem i obroną narodową, bo przez 12 lat pracowałam w Rejonowym Zarządzie Infrastruktury i armię znam od podszewki. Pracowałam też w administracji publicznej, więc zajmę się walką z biurokracją.
• Dlaczego wybrała pani listę Palikota?
– Mam do niego sympatię, to mój sąsiad. A Ruch Palikota to oddolne ugrupowanie. To mi zaimponowało. Zawsze marzyło mi się oddolne, a nie odgórne budowanie demokracji.
• Spójrzmy w program. Dlaczego religia ma zniknąć ze szkół, a pensje katechetów miałyby być wstrzymane?
– Ja miałam religię w kościele i było dużo lepiej. Jestem katoliczką, regularnie chodzę do kościoła. Ale niektórzy księża bywają pazerni, przestali się zajmować duchem, a zaczęli pieniędzmi.
• Co jest złego w tym, że ksiądz święci nowe boisko?
– Symbole religijne są nadużywane. Kiedy w urzędzie wisi krzyż, to tak jakby urzędnik zwalał na Boga odpowiedzialność za swe decyzje.
• Wróćmy do święcenia.
– Świeckie uroczystości są dla wszystkich. Są jeszcze ludzie innych wyznań.. Zawłaszczanie pewnych rzeczy przez Kościół katolicki jest rodzajem nadużycia.
• Łatwo było się podpisać pod programem zakładającym legalizację marihuany i związków osób tej samej płci?
– Nie można zamiatać problemów pod dywan. Jeśli są osoby, które mają inną orientację i można im coś ułatwić przez regulacje prawne, to dlaczego tego nie zrobić? Jeśli chodzi o marihuanę to wiadomo, że młodzi ludzie ją palą. Karanie ich nie jest wyjściem, poza tym marihuana jest chyba lepsza od alkoholu. Sama jestem przeciwna narkotykom, mam już nałóg, palę papierosy i uważam, że to źle.
• Prezerwatywy powinny być darmowe?
– Potrzebna jest edukacja seksualna…
• Ale w programie partii jest darmowa antykoncepcja.
– Jest taki zapis, ale nie można tego przejaskrawiać. To, że nastolatki uprawiają seks, to tajemnica poliszynela. Statystyczny wiek inicjacji to 17 lat, ale tylko w papierach. W praktyce to 13 lat i wiek ten się obniża.