Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Znajomi pili razem alkohol, a potem jeden zaatakował drugiego. Agresor zabrał 2 tys. zł i odjechał taksówką, ale policjanci szybko go złapali
Do sprzeczki między mężczyznami doszło w Nowy Rok na terenie gm. Wólka (pow. lubelski).
49-latek spożywał alkohol razem ze swoim 40-letnim znajomym. W pewnym momencie młodszy z nich poprosił kolegę, aby ten pożyczył mu 200 zł i zamówił taksówkę.
Gdy 49-latek zamówił przejazd, jego znajomy rzucił się na niego z pięściami. Napastnik powalił go na ziemię i pobił. Jakby tego było mało, to jeszcze wyciągnął mu z portfela 2 tys. zł i odjechał taksówką.
Sprawca bardzo szybko został namierzony i zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna trafił na komisariat w Niemcach. Usłyszał zarzuty rozboju. Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.
